Sad Ripper 10.05.2007 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 czesc,mam koramica l-15, dach nachylony chyba 44 stopnie i 20 stopni nad wiatrolapem i wykuszami - podpowiedzcie, co ile powinny byc dachowki przykrecane/spinkowane do lat? bo jakos nie moge sie dogadac z moim dekarzem, ktory twierdzi, ze tylko co ktoras krancowa, aa reszta i tak nie spadnie - zakladam, ze len z niego - podpowiecie? dzieki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziabar 10.05.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 Gdzieś czytałem, że należy co trzecią i wszystkie krańcowe.Ja mam dach nachylony 22o i.......wstyd się przyznać ale żadna dachówka nie jest przymocowana. O dziwo dwa lata leży na dachu, ogromne wichury przeżyła i jakoś (odpukać) ani jedna nie odleciała. Ale ja mam mały spad, przy 44o to co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 10.05.2007 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 Mam dach o nachyleniu 40 st. Kupiłem 1200 dachówek i 600 spinek. Z tego wynika, że co druga dachówka będzie mocowana. Dachówki kładę sam, więc trzymam się tej zasady. Oprócz tego wg rad kolegów z forum, przykręcam na dwa wkręty każdą dachówkę boczną i każda dachówka okapowa też jest mocowana spinkami. Miałem nie dawać tyle tych spinek, ale zapytałem sąsiada, jak robił u siebie. Ma dach 44 st, dachówki bez spinek. W czasie silnych wiatrów zerwało mu kilkanaście dachówek. Koszt spinek w koszcie całego dachu to pikuś. Zmuś dekarza do lekkiego wysiłku. Zobacz też tutaj i tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 10.05.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 Mam 45 stopni, przymocowałem wszystkie skrajne dachówki (dotyczy to zarówno skraju dachu, jak i dachówek przy kominach i włazach dachowych). Wiało bardzo mocno i żadna dachówka nie spadła ani się nie przesunęła. Braas celtycka (o ile ma to jakieś znaczenie ). Jeśli robi Ci to fachowiec, to niech koniecznie mocuje WSZYSTKIE skrajne dachówki i te przy elementach dachowych (wyłazy, połaciówki itp.), natomiast na samych połaciach proponuję zgodnie z zaleceniami producenta Lepiej dmuchać na zimne, zwłaszcza, że wiatry coraz mocniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 10.05.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 Ja bym sugerował jeszcze mocować wszystkie dachówki nad okapami. Przed zrobieniem podbitki przy silnym wietrze mogą odlecieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwonaszczytno 10.05.2007 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 A goń Ty swego dekarza w diabły, ale właściwie po co ? jak on tak dalej będzie mocował klientom dachówki, to wkrótce sam siebie wykluczy z rynku, a koledzy mają rację spinek nie żałuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.