aparat cyfrowy do 2500 PLN?

[Gagata]

Fotografią interesuje sie od dawna (nieopatrznie policzyłam - 25 lat, łomatko ), nawet poniekąd zawodowo.

Ale nigdy specjalnie nie siedziałam w technice.. Ostatnim aparatem który miałam i który sama kupiłam był Pentaconsix 6x6. SUPER. UWielbiałam go.

Ale to tak tytułem wprowadzenia.

Obecnie przymierzam się do kupna cyfrówki, bezwzględnie mi potrzebnej.

Przeznaczyłam na ten cel max 2500 zł.

CO MAM KUPIĆ????

Help.

NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA co obecnie znajduję się na rynku.

Ważne jest dla mnie - dobra optyka oraz możliwości zarówno fotografowania np zbliżeń sarenek na łace jak i wnętrz w szerokim kadrze... ba!

Jakieś dziwne funkcje aparatu typu układanie zdjęć wg daty czy jakies tam takie wodotryski (typu radio w telefonie) mnie w ogóle nie interesują.

Wszystko co chce zrobić z gotowym zdjęciem moge sobie zrobic potem w photoshopie.

 

Czy mogę prosić o radę?

Bardzo proszę o radę!

[ArtiW]

skoro 25 lat interesowania sie fotografia oraz takie, a nie inne potrzeby, to przydalby ci sie system. Jednak za 2,5 kPLN, to odpada...

 

To pewnie jakas hybryda. No wiesz, taka cyfrowka z wmontowanym szklem (24-105 lub podobny). Niestety nie potrafie polecic modelu. Ja mam minolte 7D, a do kieszeni malutkiego soniaka.

[nia]

do tej kwoty to kupisz sobie rewelacyjnego kompakta

 

ja gorąco polecam Panasonic FZ50 (cena ok.1900)- to najnowszy model z dużą rozdzielczością, super (12-krotnym) zoomem optycznym i stałym światłem 2.8!!! (niespotykanym w większości kompaktów)

uwierz mi wiem o czym mówię bo jestem fotografem

 

oczywiście jak chcesz się pobawić w fotografię na poważnie to polecę lustrzanki i cały system - ale wtedy koszt będzie dużo większy, bo nie sama lustrzanka, ale zaraz lampa (jakieś 1,5tys.) i kolejne obiektywy będą potrzebne a wkrótce kwota urośnie Ci to ładnych kilku a jak się rozpędzisz to i kilkunastu tysięcy

dlatego właśnie lustrzanki Ci nie polecę

poza tym kompakt zrobi dużo lepsze zdjęcie na automatycznych ustawieniach niż lustro... i bądź co bądź jest mniejszy (choć proponowany przeze mnie model do małych nie należy)

 

jeśli zależy Ci na maleństwie wtedy polecę Panasonic TZ3

(cena ok.1600)

 

nie jestem dystrybutorem Panasonica i nic nie mam z ich polecania ale uważam, że zastosowana w nich optyka Leici sprawdza się rewelacyjnie

 

jakbyś miała jakieś dalsze pytania z chęcią służę pomocą

[Q]

Ja polecam Panasonic Lumix LX2 czyli inaczej Leica D-Lux 3 bardzo tani aparat "glupi Jas od migawki".

Zmiesci sie w kieszeni i nie trzeba na niego uwazac, bo jest tani. Posiadam kilka aparatow, od grubego kalibru do malego, ale tego obecnie uzywam .

Nabylem w listopadzie 2006 roku i stal w odstawce do momentu kiedy corka utopila canona sd400. Byl naprawde poreczny i prawie darmowy.

 

P.S. oczywiscie ma rowniez nastawy manualne.

[Gagata]

Podobno i lustrzankę można nabyć w cenie 2500.. czy ktoś może ma doświadczenie?

 

..Q jak zwykle konstruktywny

[ArtiW]

Podobno i lustrzankę można nabyć w cenie 2500.. czy ktoś może ma doświadczenie?

 

..Q jak zwykle konstruktywny

 

Lustrzanke moze i tak, ale tylko body lub body z kitowym obiektywem.

Kupujac lustrzanke musimy zdecydowac sie na inwestycje systemu. Body, 2-3 obiektywy. Poza tym, to "wciaga". Zawsze jest cos co mozna jeszcze dokupic

[Gagata]

ArtiW - no własnie tez tak myślałam ale ktoś mi ostatnio namieszał w głowie..

 

czyli segrujesz że kompakt w tej cenie kupię z lepsza optyką niż lustrzankę?

 

Bo w cenie do 2500 ma mi się zmieścić cały aparat a nie korpus.. dobrze wiem co oznacza dokupowanie osobno obiektywów.. drugie tyle to jest mało powiedziane..

[ArtiW]

Panuje dosc powszechna opinia, szczegolnie u ludzi, ktorzy nie interesuja sie fotografia, ze najwazniejszy jest aparat (body). Nic bardziej mylnego.

Po 1 - to czlowiek robi zdjecia i on jest najwazniejszy.

Po 2 - w samym systemie najwazniejsze sa obiektywy. To one sa odpowiedzialne za "przeniesienie" rzeczywistosci na zdjecie. Aparat oczywiscie jest wazny, ale gdybym mial okreslona ilosc kasy, to postawilbym na lepszy obiektyw, niz lepsze body.

Po 3 - jakakolwiek lustrzanka bedzie lepsza od kompakta. Nie ma mozliwosci, aby tak male aparaty i obiektywy mialyby byc lepsze od duzych obiektywow. Niektorzy twierdza nawet, ze najgorsza lustrzanka jest lepsza od najlepszego kompakta. I trudno sie z tym nie zgodzic.

Po 4 - sa kompakty i hybrydy. To dwie rozne grupy aparatow. Opisujac pokrotce, kompakt to takie malenstwo do kieszeni. Hybryda to polaczenie kompakta i lustrzanki. Hybrydy oferuja znacznie wiecej niz kompakty i maja znacznie lepsze obiektywy od kompaktow. Wiele nastawow jest tez recznych co podnosi ich range.

 

Pamietajmy oczywiscie o przeznaczeniu aparatu czy mozliwosciach finansowych.

 

Podsumowujac, zacznij od przeznaczenia aparatu:

Kompakt - jesli bedziesz robil zdjecia imprezowe, czasem na wyjazdy, niezbyt ambitne zdjecia. Ma byc maly i miescic sie do kieszeni (zamiast grzebienia... )

Hybryda - jesli chcesz robic bardziej ambitne zdjecia. Nie przeszkadza ci wiekszy rozmiar i waga. No i "lufa" (obiektyw), ktora zawsze jest wieksza niz w kompaktach

 

 

Niestety nie moge doradzic, ktory konkretnie model. Mam za mala wiedze. Ja uzywam sony t3 jako aparat wspierajacy. Taki kieszeniowiec-imprezowicz. To model kilkuletni. Teraz odpowiednikiem jest chyba t7 lub t9.

Na modelach hybryd kompletnie sie nie znam.

 

Proponuje ci wejsc na jakies forum fotograficzne. Ja mam minolte, wiec czesto czytam to forum: http://klubkm.pl/forum/?styleid=11 Pogadaj z ludzmi. Sa zyczliwi, wiec nie bedzie problemu, zeby doradzili ci inna firme niz minolta.

[Q]

Podobno i lustrzankę można nabyć w cenie 2500.. czy ktoś może ma doświadczenie?

 

..Q jak zwykle konstruktywny

 

Tu masz wszytko:

http://www.letsgodigital.org/en/9106/panasonic_lumix_lx2/

 

http://www.leica-camera.us/photography/compact_cameras/d-lux_3/

 

Lumix lepiej lezy w rece(wypust na palec) jak dla mnie.

P.S. w tym segmencie jest to aparat uzywany bardzo czesto przez profesjonalistow. Jedni wola pod nazwa Leica inni lumix. Leice zna kazdy prawda?

[Gagata]

ArtiW - oczywiści masz rację - najwazniejsza (zaraz po fotografującycm, pisałam o tym nawet prace dyplomową swego czasu;-)) jest optyka.

 

Nie wiedziałam nawet że jest cos takiego jak hybryda..(zatrzymałam się w fotografii w roku ok. 2000 a sprzętowo nigdy nie byłam zbyt zorientowana) myslalam że są lepsze i gorsze kompakty albo lustrzanki (ma które mnie nie stać). To bardzo ciekawe co piszesz! Nie potrzebuję kieszonkowca tylko aparat fotograficzny, wiem, że musi wazyć, wspominałam że robiłam zdjęcia swego czasu pentconsixem więc nic mi nie groźne

 

Rzeczywiście musze pochodzić chyba po forach bardziej tematycznych

 

Dziękuje bardzo za rozjaśnienie mi w głowie

 

@nia - dziękuję Ci bardzo za radę! Niebawem wybiore się do sklepów pooglądac to i owo..

[nia]

Panasonic FZ50 to właśnie hybryda, która sądzę sprostałaby Twoim oczekiwaniom

 

powodzenia w poszukiwaniach!

[Gagata]

@nia - zaraz mu się przyjrzę w sieci, pewnie jest trochę informacji.

 

Ale skoro on kosztuje 1900 to może jest coś z nieco lepszymi parametrami za kwotę 2500? W jej ramach nie zalezy mi na oszczędzeniu , raczej na wydaniu tej kwoty, ale rzecz jasna SENSOWNIE.

[nia]

trudno o droższą hybrydę - oczywiście wskazany przeze mnie model da się znaleźć w niektórych sklepach i po 2400

 

w kwocie, o której mówisz zaczynają się lustrzanki - ale tu już o kosztach było wyżej

[Gagata]

[Gagata]

No - tego się właśnie obawiałam... pochodziłam trochę po specjalistycznych forach - co za bełkot Tzn (z całym szacunkim) dla mnie to bełkot. po prostu język każdej grupy pasjonatów jest na tyle hermetyczny, że dla kogoś z zewnątrz - chmmm...niezrozumiały.

 

A poza tym - wiem mniej niż wiedziałam.

 

Polecany przez @nię panasonicFz50 jedni bardzo chwalą a inni - wyśmiewają.

 

Uzbroję się w jeszcze trochę cierpliwości - wracam na fora.

 

...A może jakiś kontrkandydat, żebym miała możliwośc wyboru (lubię )?

[Gagata]

poczytałam jeszcze co nieco i tak:

 

powoli mysle o .. lustrzance... ale z tych rzecz jasna tańszych.

Taki np NIKON d50 korpus moznaby chyba kupić w sensownej cenie..?

 

Zaczyna się......

[Gagata]

Proszę o odpowiedź na pytanie - co to jest KITOWY OBIEKTYW?

[tomek1950]

Gagata, robie zdjęcia od wielu lat. Zaczynałem jako dziecko Druchem później był FED, nastepnie Yashica (lustrzanka + 4 obiektywy + trochę dodatkowego sprzetu w wielkiej torbie. Rok temu wymiękłem. Kupiłem Panasonica FZ 30. Poprzednik FZ 50. Matryca 8 mln. Zoom 12 x, a przy rozdzielczości matrycy zmniejszonej do 3 mln. 19,1 x. Sporo zdjęć robię w plenerze. Kwiatki, sarenki, ptaszki itp. Przeczytaj sobie opisy techniczne i porównaj. Panasonica osobiście polecam, a FZ 50 ma lepsze parametry niż moja 30. Chyba, że wolisz targac torbę ze szkłem.

[Gagata]

Ha-mój "pierwszy" to była smiena:-) jeszcze pamietam te słoneczka i chmurki..

 

Z tego co juz wyczytałam wynika że ten panasonic tez nie jest ani mały ani lekki.. zresztą ten argument nie ma znaczenia. pewnie że nie będzie mi się chciało taszczyć zawsze na wszekii wypadek torby z obiektywami ale - jesli specjalnie w celu robienia zdjęć wybieram się w plener - no to juz trudno albo mam kompakta w kieszeni i za wiele od niego nie oczekuję albo ..

 

Wciąż nie wiem.

 

Komturze - a jak z ostrościa zdjęć?

[tomek1950]

Przy tak długim zoomie potrzebna jest stabilizacja. Panasonic ja ma. Obiektyw Leica jest dobry jasność 2,8 - 3,7. Trochę mały mam zakres czułości do 400. Filmy ORWO na których robiłem miały 100 więc jest i tak lepiej. FZ 50 ma znacznie większy zakres czułości. Wielkość aparatu jest OK. Przyzwyczajony jestem do lustrzanki, więc to mi nie przeszkadza. Ergonomia dobra. Trochę trwa zmiana niektórych parametrów. Dużą zaletą jest to, że po włączeniu aparat szybko jest gotowy do robienia zdjęć. Wady: specjalna bateria, wygodniejsze są akumulatorki wielkości baterii R6. Zawsze można w przypadku braku możliwości naładowania zastąpić bateriami. Najkrótsza ogniskowa 35 troszkę długa (w Yashice miałem 28)

Postaram się wysłać Ci kilka zdjęć byś mogła ocenić ostrość.