Jak zostac architektem?

[zielonooka]

Szarbia - a sorry za pomerdanie literek

 

Co do projektu - tak! porwałeś sie na trudny temat .

Mała działka to coś co wielu projektantom dała do wiwatu , tym bardziej dom 2 rodzinny ???? (sadzac z wystepowania 2ch kuchni - na parterze i na pietrze) na takiej dzialce to nie lada wyzwanie.

 

Moze warto w takim przypadku pomyslec o garazu w piwnicy?

Pytanie - gdzie sa jakiekolwiek pomieszczenia gospodarcze???

Czemu nie ma zadnej mozliwosci wstawienia jakiejkolwiek szafy w przedpokoju ? (bo jest okno i wejscie do garazu oraz tak usytuowane drzwi ze na tej dlugiej scianie nic sie nie da zrobic - nawet szafki na buty) Gdzie ci mieszkajacy tam ludzie beda trzymac palta, buty , parasolki, gdzie beda trzymac deski do prasowania, odkurzacze, sanki, kosiarkii i cala reszte klamotow paletajacych sie po domach ?

Czemu postawiona jest sciana przy schodach - zabierajaca miejsce np. chociaz na mala biblioteczke?

Czemu nie powiekszono lazienki az do schodow - zobiac za to wejscie np z korytarza (az sie prosi zwl ze lazieneczka ma 2 (sic!!!) metry kwadratowe.

Po cholere 2 kuchnie?

Gora - waski jak kiszka i kompletnie nie ustawny korytarz, ciemna lazienka (a szkoda! i czemu skoro moze byc z oknem) Zdecydowanie zle umieszczone drzwi do pomieszczen (typowy amatorski blad- sa tuz przy sciianie nie ma mazliwosci zrobienia nawet glupich polek na ksiazki czy zabawki)

 

Ale juz nawet pomijajac to ze mala dzialka ze malo miejsca ze kiepski program do wizualizacji - nie podobaja mi sie proporcje - jakis ten dach za duzy?, nie podobaja mi sie balkoniki (wielkie i jakby na sile doczepione do calego budynku) te daszki , uklad okien itp. (daszek nizej balkonik wyzej, tu jedno okienko tu brak - jaby " oczko sie odkleilo temu misiu"

To po prostu zgrzyta

 

A teraz dobra rada - NIGDY PRZENIGDY - jesli chcesz byc architektem i sprzedawac swoja prace ludziom - nie zwalalaj tego ze cos jest nieatrakcyjne w odbiorze na zly program do wizualizacji!!!

Masz zly program i to co stworzyles wyglada brzydko - to go zmień , albo sie naucz a jak nie - to rysuj recznie!!!

To co oferujesz musi byc atrakcyjne w odbiorze - a nawet najlepszy projekt na swiecie gdyby byl "opakowany" i zaprezentowany Klientowi jak to - watpie ze by sie sprzedał.

Pozdrawiam!

[Szarbia]

Dzieki za rady Zielonooka

Juz sie zabralem za poprawki ale to troche potrwa.

 

No coz, garaz musi byc na wierzchu. Musi tez byc duzy (4 x 10) bo jest dla mnie. Stad wynikaja klopoty na parterze - np. za maly przedpokoj. W innych projektach widzialem, ze za garazem jest pokoj lub pomieszczenie gospodarcze. Tu tego nie ma. Miejsce na rupiecie jest w piwnicy.

 

Pierwotnie nie bylo sciany przy schodach. Pomyslalem, ze nie ma podparcia dla stopu nad parterem, ktory jest "przeciety" otworem na schody.

 

Lazienke na dole rzeczywiscie mozna powiekszyc do schodow - nie wpadlem na to .

 

Dwie kuchnie to zyczenie zony.

 

Korytarz na pietrze ma dwa metry szerokosci. Moze rzeczywiscie jest za waski.

 

Lazienka nie ma okna bo od polnocy jest 3m do granicy dzialki

 

Z tymi drzwiami przy scianie to wiedzialem, ze cos nie do konca tak, ale nie chcialem, zeby byly na przeciwko okien .

 

Domek narysowalem dla siebie w programie do konstrukcji samochodow. Wiem, ze do takich rzeczy trzeba bedzie uzywac jakiegos archicada.

[Szarbia]

Zrobilem nowa wersje:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1905415#1905415

 

Prosze o opinie.

[ged]

Oj tam ... czepiacie się - można samemu sobie dom zaprojektować i będzie to najlepszy jedyny i niepowtarzalny bo zaprojektowany dla siebie. Ja siedziałem nad swoim projektem kilka lat po 10 godzin dziennie i teraz gdy projekt jest realizowany widzę że wszystko co zaprojektowałem jest lepsze niż sobie wyobrażałem. Nie sądzę aby jakikolwiek zawodowy architekt wytrzymał tyle pomysłów, zmian i przeróbek. Wymyślaj człowieku wszystko na co masz ochotę, rysuj, patrz na to co narysowałeś myśl, zmieniaj, przerabiaj. Odwiedzaj księgarnie, antykwariaty, kupuj książki, czytaj. Jeśli jesteś maniakiem architektury - sam zrobisz program studiów w jeden rok - bo student na naukę poświęca tylko kilka dni przed sesją, a hobbysta uczy się 20 godzin na dobę.

[Szarbia]

Oj tam ... czepiacie się - można samemu sobie dom zaprojektować i będzie to najlepszy jedyny i niepowtarzalny bo zaprojektowany dla siebie. Ja siedziałem nad swoim projektem kilka lat po 10 godzin dziennie i teraz gdy projekt jest realizowany widzę że wszystko co zaprojektowałem jest lepsze niż sobie wyobrażałem. Nie sądzę aby jakikolwiek zawodowy architekt wytrzymał tyle pomysłów, zmian i przeróbek. Wymyślaj człowieku wszystko na co masz ochotę, rysuj, patrz na to co narysowałeś myśl, zmieniaj, przerabiaj. Odwiedzaj księgarnie, antykwariaty, kupuj książki, czytaj. Jeśli jesteś maniakiem architektury - sam zrobisz program studiów w jeden rok - bo student na naukę poświęca tylko kilka dni przed sesją, a hobbysta uczy się 20 godzin na dobę.

 

Dzieki Ged

Tak wlasnie zamierzam zrobic jak napisales

BTW, swego czasu zrobilem 3 lata studiow ekonomicznych w 4 miesiace - tak mnie wtedy jakos naszlo