aalbercik 12.05.2007 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 Od decyzji o budowie minęło trochę czasu. Realia zmieniły się totalnie na niekorzyść inwestorów. Frank spada, materiały drożeją, oprocentowanie kredytów w PLN rośnie. Jestem na etapie załatwiania kredytu, i często budzę się zlany potem, że nie podołam wyzwaniu. Na większy kredyt mnie nie stać. Podzielcie się czy też macie takie wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 13.05.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Mialem i mam. A jaka masz pewnosc, ze za 1, 2, 3 lata sytuacja bedzie odwrotna, czyli ceny spadna? Ja postawilem na to, ze ceny beda zawsze rosly, wiec buduje mimo wzrostu cen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gep1719502025 13.05.2007 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Wiesz, ja myślę, że to jest tak: po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie czy jeżeli coś się "zawali" to będziesz w stanie sprzedać dom i wrócić do sytuacji mieszkaniowej w jakiej jesteś teraz. To nie jest proste pytanie i odpowiedź zależy od Twojego podejścia do rzeczy materialnych. Jeżeli odpowiedź brzmi TAK (ale szczera!) to się nie przejmuj tylko działaj . Kolejna sprawa to szansa wcześniejszej spłaty kredytu i oczywiście wysokości raty w stosunku to Twoich zarobków. Uważam, że nie ma sensu się "zarzynać" i wszystkiego sobie odmawiać tylko poto żeby mieć dom. Może to zabrzmi trochę patetycznie, ale dom to naprawdę nie wszystko (przynajmniej dla mnie). Dla jasności - jeszcze go nie mam. Jestem na tym samym etapie co Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maanmy 14.05.2007 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 budować !!!!!! zdecydowanie budować !!!!!!! . w mojej pipidówce ceny w bloku osiągnęły 3 tyś zł za m2 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 31.05.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Jak najbardziej budować!!! Znajdź projekt niedużego domu, który można w przyszłości rozbudować, albo zostaw na później wykończenie poddasza, rozważnie szukaj materiałów - nie tam gdzie bliżej i wygodniej, tylko tam gdzie najtaniej... jest mimo wszystko trochę mozliwości zmniejszenia nakładów finansowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 31.05.2007 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Myślę, że dylematy ma każdy. Trudno coś ci doradzić bez znajomości twojej sytuacji. Ja planowałam kupno dużego mieszkania, ale nic fajnego nie znalazłam, więc zbudowałam dom, nie bez wysiłku i wątpliwości. Pomyśl, jaką masz alternatywę. Zarzynać dla domu się nie warto. Materiały drożały zawsze, teraz szybciej i bardziej medialnie, ale też nie wszystkie w równym stopniu. Suporex na mój dom kosztował mnie w 2005r. ok 8 tys. zł, przy kosztach ogólnych 250 tys. Drożej wyszła kuchnia i łazienka, a tu raczej ceny znacznie nie wzrosły. A euro ma na koniec roku kosztować 3,6 zł (wg niektórych), bo spłyną fundusze unijne. Życzę trafnego wyboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 31.05.2007 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Moim zdaniem nie budować. Ja zacząłem w zeszłym roku, ale takie ceny i chamstwo w składach budowlanych jakie są teraz, to się w palę nie mieści. Gdyby nie rozgzrebana budowa i wpompowane kupę kasy, to nic bym teraz nie robił. Q. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.