Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Faktycznie, aluminiowe cokoły pasowałyby do szarego blatu, kuchni i pokoju.

 

Nie wiem natomiast, czy rozbudowa kuchni nie jest zbyt niebezpiecznym pomysłem - trudno będzie znaleźć fronty w tym samym wybarwieniu, usłojeniu, itp. Nawet jeśli zgłosisz się do tego samego stolarza, być może Twoje fronty zmieniły nieco odcień (zazwyczaj ciemnieją). Widziałam kiedyś kuchnię (z mdf-u, nie drewna, które ma prawo z wiekiem zmieniać kolor), w której wymieniono jedną szafkę (zalaną przez zepsutą zmywarkę) i na pierwszy rzut oka było widać, którą - jej front był dużo jaśniejszy od pozostałych :(.

 

Fronty w mojej kuchni są fornirowane. Nie wiem, czy ściemniały, mnie się wydają nawet nieco jaśniejsze niż były, ale może to złudzenie. Zastanawiam się natomiast, czy np tej zabudowy nie zrobić jasnej, np. w lakierze jasnoszarym. Naprawdę brakuje mi w tej kuchni miejsca. Mam tylko 3 szuflady, bo na więcej nie starczyło miejsca. W jednej małej szufladzie mam sztućce (i jest ciasno), w drugiej - herbaty, kawy, w najniższej - przyprawy i dziecięce gadżety typu śliniaczek, itp. Szafka narożna została niezagospodarowana i zamiast magic cornera są półki - nie jest to wygodna - coś trzeba z tym zrobic. Nie wiem, moze narożne szuflady tam właśnie? Najbardziej brakuje mi miejsca na rzeczy typowo podręczne. Wiem, ze gdybym robiła tę zabudowę szuflad i tak tam nie wcisnę, ale może szafka z roletą? Nie lubię, jak coś stoi na blacie, a teraz non stop stoją na nim leki, bo dzieciaki chorują, a nie uśmiecha mi się kilka razy dziennie wspinac sie na krzesło, by sięgnąć do wiszącej szafki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 534
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

asizo, jeżeli chcesz połączyć fornir z lakierem (czyli dwa inne materiały), to już nie widzę żadnych przeciwwskazań. Najlepiej przejdź się do jakiegoś studia kuchennego (jak tak swego czasu robiłam) i poproś o projekt. Wiele firm nie bierze za to opłaty, niektóre biorą za pokazanie w programie komputerowym, ale na kartce rozrysowują co i jak. Z doświadczenia wiem, że nikt nie poradzi Ci tak dobrze, jak profesjonalista :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałaś o rozbudowaniu kuchni o szafki na pustej ścianie? Przecież tam jest jeszcze masa miejsca.

 

Tak właśnie planuję, ale do okna jest tylko 105cm. Nie wiem, czy nie zabraknie kilku cm na zrobienie np. magic cornera w rogu. Pomiędzy lodówką a szafką z szufladami zostanie niecałe 40cm. Jak myślicie?

 

http://img8.imageshack.us/img8/1848/kuchniav.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

1. Witam mam ogromną prośbę do osób już mających za sobą przeboje z kuchnią

Moje pytanie jest odnośnie blatów, co wybrać konglomerat czy granit??

Zalety i wady

* konglomeratu:

- nie ma łączeń

- milowość napraw wszelkiego rodzaju

- strasznie się rysuje

- wodoodporny

* granit:

- duża odporność na zarysowania

- musi być łączony

- nie ma możliwości naprawy

- ciężki około 200kg

- łatwy w utrzymaniu

Bardzo proszę wszystkich o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Witam mam ogromną prośbę do osób już mających za sobą przeboje z kuchnią

Moje pytanie jest odnośnie blatów, co wybrać konglomerat czy granit??

Zalety i wady

* konglomeratu:

- nie ma łączeń

- milowość napraw wszelkiego rodzaju

- strasznie się rysuje

- wodoodporny

* granit:

- duża odporność na zarysowania

- musi być łączony

- nie ma możliwości naprawy

- ciężki około 200kg

- łatwy w utrzymaniu

Bardzo proszę wszystkich o pomoc

 

Przedstaw , w jakim stylu będzie kuchnia . Oraz podaj kolorystykę frontów jak i wybranego przez Ciebie kamienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smska, ja nie powiedziałabym, że konglomerat "strasznie" się rysuje. Fakt, dużo łatwiej niż granit, ale ja swój granitowy też zarysowałam - mam star galaxy.

Blat mam w kształcie litery U i są dwa łączenia, ale nie uważam tego za wadę - to jest przecież materiał naturalny. Na ciężar granitu też nie narzekam, bo na plecach mi nie leży ;) sprawę załatwiają mocne nóżki i wzmocnione korpusy szafek.

 

Jaki kolor blatu planujesz? Jeśli ciemny, to nie bierz konglomeratu, bo zarysowania są bardziej widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedwczoraj Panowie zamontowali mi blat granitowy czarny, jeszcze nie mieszkam więc nie wiem jaki jest w utrzymaniu, ale wygląda że będzie łatwizna. jest w kształcie L i ma jedno łączenie, jest ono widoczne. wykończenie to satyna, czyli się nie świeci i jest raczej ciemno szary niż czarny. ponieważ głębokość to 80 cm, grubość 3cm, to dłuższy kawałek został ledwo wtargany przez trzech sympatycznych Panów z ekipy montującej, więc potwierdzam ciężar jest...przytłączający. no i najważniejsze wygląda super i pasuje do jasno szarych frontów w półmacie. jeśli ktoś ma do wyboru kamień czy zamiennik, to polecam kamień. tak jak oglądałam różne próbki to jednak kamień poza walorami praktycznymi jest też mocną ozdobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...