Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam młodą sosnę Watereri, kupioną i wsadzoną tej wiosny. Obserwuję młode przyrosty na razie są to świeczki bez igieł i widzę gdzieniegdzie niepokojące objawy. W okółkach trochę jakby białej waty. Tam gdzie ona jest to świeczki są bardziej anemiczne, czasem sklejone jedna z drugą. Łatwo się odłamują, w dolnej części są w środku puste - wydrążone przez jakieś nieduże larwy. Na oko mają 5 mm są jasnobrązowe z czarnym łbem - o ile to łeb :roll: :roll:

Zauważyłem to w kilku miejscach, nie jestem pewien może jest tego więcej, ale nie będę wszystkiego odłamywał przecież. Proszę o pomoc co to być może no i jak, kiedy i czym zwalczać ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78750-jakie%C5%9B-larwy-w-m%C5%82odych-p%C4%99dach-sosny-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w pędach, to Rhyacionia buoliana- zwójka sosnóweczka. Pędy z robalami usuwać, palić. Potrzeba preparatów wgłębnych (Sumithion 500 EC- 0,15 %) lub systemiczne (Bi 58 Nowy) Letnie pokolenie zwalczamy w lipcu. Gąsienice początkowo żerują przy podstawie igieł, pod delikatnym oprzędem, a potem wgryzaja się w pąki, gdzie żerują i zimują.
Jeśli w pędach, to Rhyacionia buoliana- zwójka sosnóweczka. Pędy z robalami usuwać, palić. Potrzeba preparatów wgłębnych (Sumithion 500 EC- 0,15 %) lub systemiczne (Bi 58 Nowy) Letnie pokolenie zwalczamy w lipcu. Gąsienice początkowo żerują przy podstawie igieł, pod delikatnym oprzędem, a potem wgryzaja się w pąki, gdzie żerują i zimują.

 

Dzięki Mirek :)

Tego się będę trzymał. Spróbuję wytępić paskudztwo Bi 58 Nowy. Pocieszam się, że nie ma tego aż tak dużo i są też całkiem zdrowe przyrosty. Szukałęm też w internecie o zwójce (jak już przeczytałem Twoją odpowiedź) i tylkko nie bardzo rozumiem co to są te "czarcie miotły" bo jeśli dobrze rozumiem to takie coś się na mojej watererce też zrobiło na jednej gałęzi. Widzę, że w ubiegłym sezonie była gałąź ucięta na czubku, a teraz ma 20 albo i 30 sztuk małych pąków. Zastanawiam się co z tym zrobić? Odłamywać te pąki czy uciąć gałąź jeszcze niżej?

Zostawić w spokoju. Ale to nie jest czarcia miotła.

 

Za późno :-?

już zdążyłem poobłamywać te pąki :-? :-? :(

Ale może to i dobrze bo przecież kiedyś by zaczęły wzrastać, a jak na jednym odcinku 20 cm gałęzi może być 30 pąków?

A wydawało mi się, że to jest właśnie czarcia miotła bo wyczytałem, że CZARCIA MIOTŁA - patologiczne, gęste skupienie pędów na drzewach.

Zrobiło się na uciętej gałęzi. To nie jest patologia. Zresztą większość HB na iglakach ma przyczynę genetyczną, nie patologiczną.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...