Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Moje mieszkanie widnieje w biurze nieruchomości od półtora roku i nic się nie dzieje.Z kilku innych biur zrezygnowałam, bo już totalnie nic nie robili.Cena jest już obniżona na maksa ale i to niewiele daje.

Ogłaszam mieszkanie dosłownie wszędzie gdzie się da i nic.

Piękne, nowoczesne z garażem w centrum miasta.

Czy aż tak banki są ostrożne w udzielaniu kredytów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moje mieszkanie widnieje w biurze nieruchomości od półtora roku i nic się nie dzieje.Z kilku innych biur zrezygnowałam, bo już totalnie nic nie robili.Cena jest już obniżona na maksa ale i to niewiele daje.

Ogłaszam mieszkanie dosłownie wszędzie gdzie się da i nic.

Piękne, nowoczesne z garażem w centrum miasta.

Czy aż tak banki są ostrożne w udzielaniu kredytów?

 

 

To nie tylko kwestia banków. Po prostu Twoje mieszkanie jest mniej warte w chwili obecnej niż je wyceniasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym bym się nie zgodziła.U nas powystawiane są mieszkania z wielkiej płyty(stare) w gorszej lokalizacji za bardzo podobną cenę,a i developerzy sprzedają swoje mieszkania w podobnej cenie za metr.Wspomnę jeszcze że te mieszkania nie są wykończone i nie mają nawet miejsc parkingowych.Moje mieszkanie ma 5 lat wiec jest traktowane jako nowe budownictwo podobno bardzo chodliwe zwłaszcza w centrum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym bym się nie zgodziła.U nas powystawiane są mieszkania z wielkiej płyty(stare) w gorszej lokalizacji za bardzo podobną cenę,a i developerzy sprzedają swoje mieszkania w podobnej cenie za metr.Wspomnę jeszcze że te mieszkania nie są wykończone i nie mają nawet miejsc parkingowych.Moje mieszkanie ma 5 lat wiec jest traktowane jako nowe budownictwo podobno bardzo chodliwe zwłaszcza w centrum.

 

 

A wszyscy klienci, którzy kupowali te niby droższe i gorsze mieszkania wybierali je bo...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja rowniez coraz powazniej mysle o rezygnacji z uslug posrednikow!

 

Tylko tak sie zastanawiam:

- gdzie oglaszacie swoje mieszkania (nie liczac internetu,gazet lokalnych)

- oklejanie sklepow,przystankow itp jest chyba zabronione i karane?

 

Ktos tu wspominal,ze sprawdza sie zamieszczanie informacji w najblizszej okolicy danej nieruchomosci.

Podpowiedzcie prosze jak to wyglada w praktyce,nie do konca wiem jak sie za to zabrac!

 

Z gory dziekuje za wszytskie sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja osobiscie nie chce sprzedać mieszkania lecz kupić, i tez staje na rzęsach byle ominąć pośredników. po zdjęciach w ogłoszeniu znalazłem mieszkanie, doszedłem do współwłaściciela domu i już byłem na wstępnych oględzinach mieszkania. jak dobrze pójdzie kupuje bez pośredników.

Oglądałem inne mieszkania to żądali sobie po 3/5tys prowizji jak kupie od nich mieszkanie,

Normalnie masakra, a usługa ich polega na skontaktowaniu mnie z właścicielem,

pytam sie gościa o mieszkanie, zadałem mu 5 pytań a on ani jednej odpowiedzi tylko NIE wiem :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ostatnim czasie przeprowadzałem 3 transakcje 2 x kupno i raz sprzedaż i każda z pośrednikiem. Tak jak większość uważam, że w Polsce rola pośrednika sprowadza się tylko do wskazania adresu, ale co zrobić.

 

W skrócie wyglądało to tak:

 

Pierwszy zakup - tylko jedna oferta w necie tego lokalu, cena do zaakceptowania, a dokładniej rzecz ujmując bardzo niska jak na luty 2007 :) Dzwonimy - pośrednik, wyjścia nie ma, trzeba mu zapłacić.

 

Rok później sprzedajemy to mieszkanie (ok. 4 miesiące temu). Wystawiamy bezpośrednio na najpopularniejszych portalach. Żaden klient nie zadzwonił przez ok. 2 tyg., może jacyś pośrednicy, ale też niewielu.

podejmujemy decyzję, że weźmiemy pośrednika, ale jednego, żeby ogłoszenie się nie powielało wszędzie po 100 razy. Wyszło, że wzięliśmy dwóch. Umówiliśmy się z nimi, że wycofamy nasze ogłoszenia (myślałem, że to ich zmobilizuje do pracy). Przyprowadzili kilku klientów, ale żaden nie kupił. Znowu cisza przez ok. miesiąc.

Kolejna decyzja: wystawiamy sami z wyraźnym zastrzeżeniem "Agencjom dziękujemy".

Teraz nasze ogłoszenie wisi od nas na kilku portalach, dodatkowo działa dwóch pośredników. Cisza. Po jakimś czasie telefon na numer prywatny - agencja. Mówimy, że nie potrzebujemy pośrednictwa. Na to agentka, że ma klienta raczej zdecydowanego. W takim razie zaprosiłem agentkę z klientem. No i kupiła.

 

Później znów kupujemy i ta sama sytuacja co za pierwszym razem, jest ogłoszenie, które prowadzi biuro.

 

Podsumowując. My bez pośrednika możliwości kupić nie mieliśmy. Może jakby ktoś stanął na głowie,. Znalazł jakieś dojście do właściciela...

 

Kupujący miał wybór, ale wybrał z pośrednikiem - może nie miał czasu przeglądać internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jeszcze z moich przygód:

mieszkanie sprzedaliśmy w listopadzie i wtedy też poinformowałam wszystkie biura że oferta nieaktualna. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy w zeszłym tygodniu znalazłam jeszcze 3 ogłoszenia o sprzedaży mojego mieszkania! Od listopada nawet nie wykonali do mnie telefonu z potwierdzeniem czy oferta jest aktualna!! Dzwonię więc do tych agencji żeby im powiedzieć żeby zdjęli te ogłoszenia. Do żadnej nie udało mi się dodzwonić- i z żadnej nikt do mnie nie oddzwonił! Przecież mogłam być potencjalnym klientem!

I druga sytuacja: chciałam się czegoś dowiedzieć na temat pewnej inwestycji. Dzwonię pod podany numer - pani mówi że ona się akurat tym nie zajmuje ale kolega tak i zaraz do mnie oddzwoni- dzwoniłam w piątek- jest wtorek-zgadnijcie czy ktoś do mnie zadzwonił??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ponawiam prosbe...

 

- gdzie oglaszacie swoje mieszkania (nie liczac internetu,gazet lokalnych)

- oklejanie sklepow,przystankow itp jest chyba zabronione i karane?

 

Ktos tu wspominal,ze sprawdza sie zamieszczanie informacji w najblizszej okolicy danej nieruchomosci.

Podpowiedzcie prosze jak to wyglada w praktyce,nie do konca wiem jak sie za to zabrac!

 

Z gory dziekuje za wszytskie sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
to jeszcze z moich przygód:

mieszkanie sprzedaliśmy w listopadzie i wtedy też poinformowałam wszystkie biura że oferta nieaktualna. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy w zeszłym tygodniu znalazłam jeszcze 3 ogłoszenia o sprzedaży mojego mieszkania! Od listopada nawet nie wykonali do mnie telefonu z potwierdzeniem czy oferta jest aktualna!! Dzwonię więc do tych agencji żeby im powiedzieć żeby zdjęli te ogłoszenia. Do żadnej nie udało mi się dodzwonić- i z żadnej nikt do mnie nie oddzwonił! Przecież mogłam być potencjalnym klientem!

I druga sytuacja: chciałam się czegoś dowiedzieć na temat pewnej inwestycji. Dzwonię pod podany numer - pani mówi że ona się akurat tym nie zajmuje ale kolega tak i zaraz do mnie oddzwoni- dzwoniłam w piątek- jest wtorek-zgadnijcie czy ktoś do mnie zadzwonił??

 

 

 

Gdyby agencje (te mniejsze) pokazywałyby tylko aktualne ogłoszenia to pewnie nikt by ich nie oglądał i agencją by się nie zainteresował bo nie byłoby co oglądać, a tak ogłoszeń jest multum to znaczy, że jest ruch w interesie i są zadowoleni klienci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Przecież pośrednicy nie pracują za darmo. Prowizja zawsze musi się gdzieś znaleźć. W efekcie zawsze prowizje pokryje i sprzedający i kupujący, bo jeśli nie jest pobierana bezpośrednio od kupującego to zostaje wliczona w cenę nieruchomości.

 

Prawda jest taka, że nikt nie pracuje za darmo więc nie ma co się oburzać. Przecież nie trzeba korzystać z usług pośrednika jeśli nie chcesz. :)

To prawda, że jakośc tych usług pozostawia zazwyczaj wiele do życzenia (choć zdarzają się pośrednicy naprawdę dobrzy...zdarzają się...).

 

Sprzedaż bezpośrednia nie jest wcale taka trudna, pośrednikom zależy żeby "nastraszyć" klientów sprawami prawno-formalnymi którymi tak naprawdę zajmuje się notariusz, nie Ty.

 

Jak sprzedajesz bezpośrednio to korzystaj z największych portali:

-oferty.net

-domiporta.pl

-otodom.pl

-szybko.pl

-allegro.pl

 

Polecam również gazety lokalne - dodatek nieruchomości - dotrzesz do osób które nie korzystają z internetu.

 

[ moderowano - reklama ]

 

Co do wieszania ogłoszeń na w okolicy, jest wiele miejsc gdzie można je powiesić, myślę, że jak powiesisz na klatce schodowej to nie powinno być problemu ale na przystankach jest to zabronione. Zobacz tez w najbliższym sklepie/supermarkecie - tam często są miejsca przeznaczone na ogłoszenie.

 

Jeśli chodzi o kwestie formalne to tak jak wspominałem - o bezpieczeństwo transakcji i zgodność dokumentów powinien zadbać notariusz, który też pobiera nie małą taksę notarialną :) Umowę przedwstępna oraz przyrzeczoną napisze właśnie on, więc nie ma się o co martwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Daliśmy ogłoszenie w połowie lipca, narazie ruch jest "letni", dzwonią tylko pośrednictwa. Podpisali,śmy umowę z 2 najbardziej namolnymi i szykujemy się do odstąpienia od umowy, poniewaz nie znaleźliśmy naszego ogłoszenia nigdzie ponad to co sami daliśmy w internecie. Więc potwierdza się zdanie poprzedników, że agencje nie robią nic tylko czekają aż okazja sama im wpadnie. Niektórzy pośrednicy dzwonią i chcą podpisać umowę bo maja już klijenta, ale jednocześnie z rozmowy wynika,że nie wiedzą dokładnie o jakim mieszkaniu mówią,no to jakiego mają klijenta? Podobno nieźle sprzedają się małe mieszkania ( Kraków), nasze jest duże, więc pewnie trzeba poczekać. Skorzystamy z pomysłu ogłoszeń w sklepach i w sąsiedztwie, na razie korzystaliśmy tylko z netu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...