Hydrofor - syczy i traci ciśnienie. Co to może być?

[Bodiniusz]

Witam!

 

W swoim domku mam na sieci miejskiej hydroforek (Nochci Inox coś tam), z maleńkim zbiorniczkiem. Hydroforek nabija, zatrzymuje się, po czym słychać syk i ciśnienie spada dość szybko do ciśnienia włączającego (w jakieś 5 sekund spadają 3 bary). Dzieje się tak nawet jeśli zamknie się zawór za wyjściem oraz przed wejściem.

 

Jak pompuje, to ciągnie wodę.

Jak syczy, to nie zwraca do sieci (nie kręci się licznik).

 

Co to może być?

Gdzie ucieka ta woda?

Skoro nabija mi ten licznik, ta woda gdzieś znika?

Jest możliwe, że zawory (przed i za) nie są szczelne...

 

Ale dodam, że dzięki temu hydroforkowi przeżyłem dzisiejszy brak wody we Wrocławiu.

 

Pozdrawiam

[Hydraulik]

Nie wiem jak jest to połączone ale możliwości są chyba dwie pierwsza może masz jakiś zawór zwrotny który nie trzyma wody albo co jest bardziej prawdopodobne i dość często się zdarzające brak ciśnienia w balonie gumowym zbiornika przeponowego ale wówczas jednym z objawów jest bardzo szybki wzrost ciśnienia w zbiorniku podczas pompowania

[Bodiniusz]

Wzrosti ciśnienia jest rzeczywiście niezmiernie szybki. Ale pod hydroforem mam maleńki zbiorniczek. Jego napełnienie musi być niezmiernie szybkie, więc wydawało mi się to naturalne.

 

Czy możesz zapodać jakieś linki gdzie doczytam dokładniej jak to wszystko działa (wydawało mi się, że coś wiem w tych tematach, ale nie - woda jest w/poza balonem? powietrze sprężane jest w/poza balonem? Zbiornik nie jest wystarczająco szczelny, żeby pełnić tę funkcję? przecież woda jest zawsze na dole i na górze bańka powietrza robi się sama...)?

 

Hydrofor (ze zbiornikiem) mam podłączony równolegle do zwykłego podłączenia wody. Podesłać jakieś zdjęcia?

 

Pozdrawiam

Bogdan

[Sp5es]

Sugeruje to pęknięcie membrany w zbiorniku wyrównawczym.

WOda jako nieściśliwa potrafi szybko stracić ciśnienie przy minimalnym pobraniu jej.

 

Membrana powoduje sztuczną zmianę objętości zbiornika - stąd wolniejsze spadki ciśnienia

[hes]

Bodiniusz, takie rzeczy dzieja się przy rozszczelnieniu tego

zbiornika pod pompą. W blaszanym zbiorniku jest pewnie maleńka dziurka

wskutek korozji, albo powietrze ucieka zaworem do nabijania powietrza.

Musisz to sprawdzić, najlepiej pędzlem i roztworem mydla.

Tam w środku jest gumowy balon, który przejmuje

wodę pod ciśnieniem. Normalnie to cisnienie jest równoważone

poduszką powietrza wokól balonu. Jak z jakiegoś

powodu poduszka nie może się utworzyć (brak szczelności), to balon

z wodą rozdyma się tak bardzo, że przylega do scianki zbiornika przy

nabijanu wody, wypychając powietrze na zewnątrz.

Napisz co zauważyleś.

PS. Nieszczelnośc najlepiej skontroluj, nie podłączając pompy do prądu.

Otwórz jakiś zawór w domu w baterii, zeby wypuscić wodę do spadku

cisnienia, potem zamknij i mała pompką samochodową nabij trochę

powietrza do zbiornika zaworkiem. Zbadaj zbiornik.

[bartek-kuc]

Jak zanika Ci ciśnienie w hydroforze to powodów może być multum. Jaki masz konkretnie hydrofor?

Po pierwsze sprawdź membranę, mogła nie wyrobić i może kwestia samej wymiany rozwiąże Twój problem. Dwa nieszczelność,może Ci przepuszczać trochę wody, kwestia podobna – wymiana.

@ hes wydaje mi się że kwestia rozszczelnienia też powinna być brana pod uwagę. W ogóle to jak masz pompę na gwarancji to dzwoń tam gdzie kupiłeś, albo do producenta... ja mam hydrofor z grundfosu zakupiony w hydropie i kurcze powiem wam, że jak miałem jakieś pytania czy cokolwiek to zawsze dzwoniłem do nich i po prostu pytałem:D więc może to jest clou??