Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zachciało się babie z miasta mieszkać w ciszy i spokoju, to uciekła na wiesz. To znaczy jeszcze nie mieszka tylko odwiedza budowę...Nie długo zamieszka.., no i właśnie..., co dalej???

Niedaleko mamy takie działki rolne. Cześć uprawiana, cześć nie. Wiadomo nam było, ze od czasu do czasu będą zapachy nawozu naturalnego, kurz z pola (nie dociera aż tak blisko jak zapach), traktor przejeżdżający... Jednym słowem sielanka.

A w tym roku...., o zgrozo.., na jednym z pól nie uprawianych zrobiło się wysypisko... Wyrzucili kapustę (dwie górki), marchew i cebule (trzecia górka) na pole aby sobie pięknie zgniło... no i od czasu do czasu powiewa z tego pola takim zapaszkiem.., ze beeee.... Do tego śmieci sąsiedzi pala.., po zapachu sądząc.., nie tylko ekologiczne... No i ze by spalili i już.., to nie..., tli się cały dzień i nie ma czym oddychać, normalnie zatyka przy oddychaniu....

Czy to musi tak być na wsi??? Czy to ja miejscowa baba, nie znam się na tym i musze się do tego przyzwyczaić, czy jest cos do zrobienia aby takich rzeczy nie było...

Dodam tylko, ze raczej spokojna zemnie sztuka i nie chciałabym robić problemów i wielkiego szumu na wsi...W końcu chciałam żyć w spokoju....

Ratujcie ludzie.., bo jak nie to ten watek trafy do psychologa... :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Palenia śmieci takich jak guma czy inne tworzywa sztuczne jest niedozwolone. Możesz złosić to policji (chyba), ale na pewno do sołtysa, aby wysłał do sąsiadów jakąś kontrolę lub spróbował wpłynąc na niego.

 

Jeśli chodzi o uprawę roli to niewiele można tutaj zrobić. U mnie na przykład w Planie zagospodarowania jest zapisane, że mieszkańcy terenów budowlanych nie będą rościć pretensji do uciązliwości związanych z uprawą przez rolników. I nic niemogę zrobić jak mi traktor od 6 rano w sobotę pod oknem jeździ ( moja działka jest tuż przy intensywnie uprawianym polu), co mi jednak nie przeszkadza w ogóle bo jakoś tak nigdy mi hałasy nie przeszkadzały ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1776892
Udostępnij na innych stronach

Palenia śmieci takich jak guma czy inne tworzywa sztuczne jest niedozwolone. Możesz złosić to policji (chyba), ale na pewno do sołtysa, aby wysłał do sąsiadów jakąś kontrolę lub spróbował wpłynąc na niego.

 

Nasyłać policję na sąsiadów? Radzisz komuś, żeby miał już na początku całą wieś za wrogów? :lol: Dobre. Niestety, taka jest mentalność w naszym kraju i za bardzo nie da się tego zmienić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1776964
Udostępnij na innych stronach

Nasyłać policję na sąsiadów? Radzisz komuś, żeby miał już na początku całą wieś za wrogów? Dobre. Niestety, taka jest mentalność w naszym kraju i za bardzo nie da się tego zmienić.

 

czy już zawsze musi tak być ze na sąsiada nie mozna sie wkurw... i zmieć dotychczasową mentalność?

 

Jestem ciewak co waćpan byś zobił mając coś takiego pod oknami..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1776969
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki.

Takie zdarzenia są sowodowane przeważnie różnymi zdarzeniami losowymi. Jest nadzieja, że za rok np. kapusty nie będzie (bo cholera wymarźnie!!!!), więc nie będzie problemu.

proponuję najpierwe pogadać z okolicznymi mieszkańcami, aby dowiedzieć się o takich zdarzeniach - z czego wynikają. Jeśli jest to częściej niż losowe - to próbować spokojnie powiedzieć "sprawcom", że to ci przeszkadza. często jest tak, że ludzie - bez złośliwości - nie zdają sobie sprawy, że coś może komuś przeszkadzać.

Prosta sprawa. ZAWSZE paliłem ognisko u siebie na podwórku (broń Boże plastiki, zawsze naturalne drewno) i nikomu to przez lata nie przeszkadzało. W tym roku zacząłem robic to samo. I pewnego dnia przyszła sąsiadka i przypomniała mi, ze jej synowi urodziło się dziecko, i jak wiatr wieje w stronę ich domu, to dym trochę przeszkadza (nie im, a dziecku). A JA O TYM NIE POMYŚLAŁEM!!!!!

szybko doszliśmy do porozumienia i teraz już zwracam na to uwagę. Gdy wieczór planuję imprezę, to ich uprzedzam i wtedy zamykają okna z mojej strony. Proste????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1776970
Udostępnij na innych stronach

- Zastałem Kazika?

- Jeszcze jest. Ale wieńce już wynieśli.

 

Bez sensu... Jak wynieśli wieńce?!

Przecież się nie da, zresztą - to tyle rozkuwania...

8)

 

A w temacie - z sąsiadami TYLKO po dobroci!

Chyba, że masz inną działkę, w innej oczywiście wsi, na oku... :wink:

I jeszcze - sam się przekonałem, jak wielką wagę ludzie na wsi przywiązują do wzajemnych stosunków - dopóki nie przyjdziesz, nie porozmawiasz to Cię nie ma i się z Tobą mogą nie liczyć ("A taki tam jakiś miastowy..."). A jak się przyjdzie, wódkę na stół postawi, pogada o planach, o upierdliwości urzędników, to KAżDY, największy pieniacz podpisze Ci zgodę na przeprowadzenie mediów 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1776978
Udostępnij na innych stronach

A ja popieram spalanie śmieci :D

A taki miastowy nie ma gdzie spalić (kocioł gazowy, ładna trawka) wiezie worek ze śmieciami i jak przystanek autobusowy pusty to zostawi pod kubełkiem a jak stoją ludzie to do rowu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777088
Udostępnij na innych stronach

Nasyłać policję na sąsiadów? Radzisz komuś, żeby miał już na początku całą wieś za wrogów? Dobre. Niestety, taka jest mentalność w naszym kraju i za bardzo nie da się tego zmienić.

 

czy już zawsze musi tak być ze na sąsiada nie mozna sie wkurw... i zmieć dotychczasową mentalność?

 

Jestem ciewak co waćpan byś zobił mając coś takiego pod oknami..

 

Oczywiście można się wku..., ale są inne metody. Można na przykład porozmawiać i uświadomić ich, że to szkodliwe i nielegalne. :lol:

 

A tak na prawdę - rozmawiamy o teorii czy praktyce? Bo w teorii - też bym zadzwonił na policję. A w praktyce - moi sąsiedzi (rodzina) pali co jakiś czas opakowania foliowe. Czarna chmura unosi się nad wsią. Zwróciłem im uwagę, to powiedzieli, że u są siebie i mogą to robić :o Ale stosunki rodzinne już się popsuły, bo się obrazili :o Boję się myśleć, co by było, gdybym wezwał policję.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777457
Udostępnij na innych stronach

qurka watki mi sie sklonowaly..., dopiero teraz widze - ten....Bo jeszcze jeden taki sam jest. :-?

Widze, ze nie ma innego wyjscia tylko polubic smrod i zanieczyszczanie srodowiska... :roll: albo uciekac gdzie nie ma...................................ludzi... :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777620
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania śmieci to fakt fatalna sprawa, co do zapachów zgniłej kapuchy czy ogórków- kochana u nas jest takie wysypisko śmieci z całego Trójmiasta ciągle wali tam z niego taką kiszonką ,że ach, a działeczki jakie drogie jeszcze, w pobliżu oczywiście , ludzie sobie chwalą jaka ładna i piękna okolica płacą za nie kupe kasy, widać i z tym można żyć, nie przejmuj się życie na wiosce fajna rzecz , dużo lepsze niż w centrum zasmrodzonym od spalin samochodowych
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777634
Udostępnij na innych stronach

qurka watki mi sie sklonowaly..., dopiero teraz widze - ten....Bo jeszcze jeden taki sam jest. :-?

Widze, ze nie ma innego wyjscia tylko polubic smrod i zanieczyszczanie srodowiska... :roll: albo uciekac gdzie nie ma...................................ludzi... :-?

 

Niestety. Nie ma idealnych miejsc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777819
Udostępnij na innych stronach

qurka watki mi sie sklonowaly..., dopiero teraz widze - ten....Bo jeszcze jeden taki sam jest. :-?

Widze, ze nie ma innego wyjscia tylko polubic smrod i zanieczyszczanie srodowiska... :roll: albo uciekac gdzie nie ma...................................ludzi... :-?

 

Następna działkę lub 100 hektarową :):) Ale jak to ogrodzić :o :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777823
Udostępnij na innych stronach

qurka watki mi sie sklonowaly..., dopiero teraz widze - ten....Bo jeszcze jeden taki sam jest. :-?

Widze, ze nie ma innego wyjscia tylko polubic smrod i zanieczyszczanie srodowiska... :roll: albo uciekac gdzie nie ma...................................ludzi... :-?

 

Następna działkę lub 100 hektarową :):) Ale jak to ogrodzić :o :lol:

No jajcara, a co Ty myslisz dlaczego ja tam kupowalam dzialke? Bo bylo mnie na nia stac... :roll: Ja Ci dam 100 hektarow :lol: :lol: :lol:

No chyba, ze mnie Pani szefowa zatrudni u siebie. 8) :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777833
Udostępnij na innych stronach

qurka watki mi sie sklonowaly..., dopiero teraz widze - ten....Bo jeszcze jeden taki sam jest. :-?

Widze, ze nie ma innego wyjscia tylko polubic smrod i zanieczyszczanie srodowiska... :roll: albo uciekac gdzie nie ma...................................ludzi... :-?

 

Następna działkę lub 100 hektarową :):) Ale jak to ogrodzić :o :lol:

No jajcara, a co Ty myslisz dlaczego ja tam kupowalam dzialke? Bo bylo mnie na nia stac... :roll: Ja Ci dam 100 hektarow :lol: :lol: :lol:

No chyba, ze mnie Pani szefowa zatrudni u siebie. 8) :wink: :wink:

HAHAHA :) Zeljeczko kochana - tylko kto mnie zatrudni, żebym Ci zapłaciła tyle, żeby Ci na te 100 ha starczyło :):) Jak tylko będzie mnie stać - masz robotę ( ciekawe dlaczego ja się buduję na działce, której W OGÓLE nie musiałam kupić :):))

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777838
Udostępnij na innych stronach

A ja mam działkę w pobliżu lotniska sportowego.

Mnie to nie przeszkadza - wrecz przeciwnie ale zona troche marudzi że hałasują.

W kazdej lokalizacji będa jakies niedogodności. Grunt to sie za bardzo nie przejmować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777892
Udostępnij na innych stronach

W kazdej lokalizacji będa jakies niedogodności. Grunt to sie za bardzo nie przejmować.

Swieta racja. :p Mysle, ze tak zrobie. A zawsze jeszcze moge sie pomodlic aby wiatr nie wial w moja strone. :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1777986
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak pogadał... a jeżeli nie pomoże to eskalował problem. Jakoś sobie nie wyobrażam dlaczeo miałbym mieszkać z wszechobecnym smrodem.

 

PS

czasem takie postawy prowadzą do tego że zaczynamy działać w momencie kiedy np smród jest już toksyczny, ale wtedy najczęsciej nie da się tego tak prosto usunąć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1778014
Udostępnij na innych stronach

Anpi,

 

Wezwanie policji to ostateczność. Zgadzam się. Najpierw trzeba zastosować inne środki.

 

Podam przykład. Obok mojej działki leży spory kawałek ziemi na którym okoliczni mieszkańcy zorganizowali sobie mały śmietniczek. Tzn. nie wyrzucają tam wszystkiego jak leci, ale na przykład gruz, lub świeżo ściętą trawę. W sumie mi to nie przeszkadza, ale... Pewnego dnia ktoś wyrzucił tam stare łóżko i nie wiem czy to ta sama osoba czy jakieś dzieciaki to łóżko podpaliły. Było to wieczorem kiedy nas nie było. Rano łóżko było już spalone, ale od niego zajęły się trociny. Trochę się tliły i było sporo dymu. Kiedy zaczął wiać mocniejszy wiatr ogień się rozpalił ponownie i zajęła się trawa. Gdyby nie moja szybka interwencja z wężem ogień bardzo szybko podszedł by pod inne zabudowania.

 

Do czego zmierzam. Codziennie obserwuję jak ktoś wyrzuca tam jakąś trawę lub trociny. Postanowiłem że nie będę się krył i zacznę robić zdjęcia. Bardzo skuteczny środek odstraszania. Jak to nie pomoże to dam znać sołtysowi. A jak to nie pomoże to na pewno znajdą się inne środki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/78772-co-z-tym-fantem-zrobic-czytaj-ratunkuuuu/#findComment-1778046
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...