Przyłącze gazowe

[Kedrap3]

Do mojej działki muszę najpierw pociągnąć gazociąg w ulicy (30-40 metrów), a potem zrobić przyłącze do budynku (10m). Oczywiście gazociąg będzie służył przyszłym mieszkańcom następnych działek. Czy ktoś wie jaka jest teraz sytaucja prawna z rozliczeniem tej "mojej" części gazociągu? Czy ja ją mam zrobić na swój koszt i dać gazowni w prezencie, czy mi coś powinni zrekompensować?

[Kiebok]

Ja tez musze podciagnac gaz ok. 60 m z ulicy. Ale sasiad za mna nie bedzie mogl skorzystac ze mojego przylacza, bo projekt zaklada dostawe gazu tylko do jednego obiektu (domku). W zwiazku z tym zlozylismy wniosek do gazowni razem z sasiadem i bedziemy robili wspolna czesc gazociagu wspolnie, ale bedziemy mieli dwa rozne projekty.

[Ada Rafał]

my też robimy gazociąg dla kilku domów, i z tego co do tej pory udało nam się ustalić to musimy wybudować go za swoje pieniądze następnie przekazać na własność gazowni ( oczywiście nieodpłatnie ). Natomiast jeżeli w przyszłości sąsiedzi będą chcieli podłączeyć się do tego gazociągu to nie muszą pytać nas o zgodę ani nic nam płacić.

 

Nie jest to fajna perspektywa, ale chyba nie ma wyjścia.

[Kiebok]

Mial projektanta od gazu. Mowi, ze przez 5 lat gazociag nalezy do inwestora (czyli mnie). Jesli sasiad bedzie chcial podlaczyc sie do mojego gazociagu, to musze wyrazic na to zgode. Ale za 5 lat juz d...

[YEYO]

Ja muszę pociągnąć ok 18m gazociągu + przyłącze do budynku. Wygląda na to że wszystko zależy od zakładu gazowniczego. Jeszcze do niedawna musiałbym zrobić gazociąg na własny koszt. A w tej chwili po zmianie właściciela na Mazowieckie Zakłady Gazownicze dzielą się ze mną kosztem. Ja 60% oni 40%. Szkoda że przynajmniej nie pół na pół ale i tak jestem (umiarkowanie) zadowolony.