Buk parowany vel parzony na parkiet

[Wciornastek]

Czy ktoś ma taki parkiet?

Czy rzeczywiście jest mało stabilny i łatwo zmienia kształt pod wpływem wilgoci?

Jak wygląda jego twardość?

Czy trzeba do niego stosować jakies specjalne lakiery czy inną chemię?

[Wciornastek]

Czyżby nikt nie skusił sie na to cudo

 

Po przeryciu Forum myślę że buk parowany to to samo co buk parzny.

[juka11]

Buk jest bardzo mało odporny na zmiany wilgotności i chociaż parzenie poprawia jego stabilność to chyba lepiej zdecydować się na inne drewno, może zresztą wypowie się ktoś kto użytkuje podlogę z buku. Ja widziałam tylko podłogi z buku nieparzonego i jak dla mnie to porażka, mam jesion i denerwują mnie minimalne szczelinki, które sa ciemniejsze i na jasnej podłodze dość widoczne. Ale to kwestia gustu. Współczynniki twardości buku znajdziesz w internecie, a co do chemii to z tego co wiem to może być standardowa jak np. do dębu czy do jesionu, no chyba, że deski będą długie to klej dwuskładnikowy (ale im dłuższe tym bardziej będą podatne na odkształcenia ). Generalnie chyba nie warto, mnie się podobał buk, bo był mało wzorzysty, jednolity w kolorze, ale jesion selekt wygląda podobnie, a nie trzeba walczyć ze szparami. Różnica w cenie była niemała, ale w końcu podlogę kładzie się na kilkadziesiąt lat.

[Wciornastek]

Dzięki za odpowiedź.

Zastanawiam się nad bukiem parowanym vel parzonym ze względu na kolorystykę tj. machoniowe przebarwienia na jasnym tle. Najbardziej podoba mi się buk w klasie III właśnie ze względu na usłojenie. Nie da się też ukryć że cena jest bardzo zachęcająca. Biorąc pod uwagę panele albo parkiet buk przony vel parowany to jednak parkiet wygrywa.