Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika budowy Z14


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 192
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

lbryndal, wysokość od góry ściany fundamentowej do spodu stropu wynosi u nas 2.71 m

dziękuję bardzo za odpowiedź.

mam rozumieć, że wyszło tak z wysokości pustaków i zaprawy

 

a posadzki wszystkie będą właśnie robione u Ciebie tak, że do górnej powierzchni fundamentów zmieszczą się czy jeszcze powyżej będą ?

 

acha i jeszcze jedno pytanie co do drzwi:

- na jaką wysokość robiliście otwór na drzwi wewnętrzne ?

znalazłem coś takiego:

„60” - 68 x 206 cm (zalecane wymiary otworu: 70-71cm x 207-208 cm),

„70” - 78 x 206 cm (zalecane wymiary otworu: 80-81cm x 207-208 cm),

„80” - 88 x 206 cm (zalecane wymiary otworu: 90-91cm x 207-208 cm),

„90” - 98 x 206 cm (zalecane wymiary otworu: 100-101cm x 207-208 cm),

„100” - 108 x 206 cm (zalecane wymiary otworu: 110-111cm x 207-208 cm),

„110” - 118 x 206 cm (zalecane wymiary otworu: 120-121cm x 207-208 cm),

ale jak dać wysokość, żeby nie dać za dużo ani za mało?

 

Jeśli chudziak będzie równo z fundamentami to można sobie łatwo dodać, chyba jakieś 10cm styropian i z 5 na wylewkę, ale jeśli nie jesteśmy pewni to co zrobić ?

Chyba trzeba zakładać, że chudziak będzie na równo z fundamentem a na nim ocieplenie i wylewka na gotowo i nie będzie zabawy z przeliczaniem.

 

- otwory na okna to tak jak już kiedyś rozmawialiśmy chyba, ale zapytam tylko na jakiej wysokości od fundamentów dolna krawędź okien jest?

 

i ostatnie pytanie:

- gdzie są zdjęcia stropu :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal,

tak, ta wysokość wyszła sama z sumy wysokości bloczków i zaprawy. Posadzka będzie kończyła się powyżej ściany fundamentowej, dlatego na tej ścianie wymurowana jest jeszcze tzw. rolka z bloczka 12 cm plus zaprawa 2 cm i w tym ma się zmieścić podłoga.

Otwory drzwiowe muszę pomierzyć, ale niektóre poszerzałem.

Dolna krawędź otworów okiennych na parterze jest na wysokości trzeciego bloczka plus zaprawa plus wspomniana rolka, w sumie 80 cm od rolki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal,

tak, ta wysokość wyszła sama z sumy wysokości bloczków i zaprawy. Posadzka będzie kończyła się powyżej ściany fundamentowej, dlatego na tej ścianie wymurowana jest jeszcze tzw. rolka z bloczka 12 cm plus zaprawa 2 cm i w tym ma się zmieścić podłoga.

Otwory drzwiowe muszę pomierzyć, ale niektóre poszerzałem.

Dolna krawędź otworów okiennych na parterze jest na wysokości trzeciego bloczka plus zaprawa plus wspomniana rolka, w sumie 80 cm od rolki.

Pooglądałem zdjęcia i muszę powiedzieć że fajnie schody wyglądają.

Pomysł z kominem schowanym w scianie też niezły i oszczędnośc miejsca spora. Muszę nad takim schowaniem pomysleć, fakt ze fundament jest pod komin, ale dzięki temu więcej miejsca będzie w przejściu.

 

Widzę, że jest tam więcej tych schodków zabiegowych niż w projekcie w którym jest ich 7 chyba.

Ja myślę nad zmniejszeniem jeszcze bardziej tej ilości do 5 stopni co Ty na to ? Schodki będą wtedy szersze i pewniej będzie się stawiało nogę na nich.

A możesz mi jeszcze napisać jeśli pamiętasz jaką masz szerokość stopnia zwykłego i wysokość (ja zakładałem 25cm szerokośc i wysokośc około 18cm)?

http://images34.fotosik.pl/13/e39663135f833d63med.jpg

 

Z opracowań różnych widzę, że wysokość powinna wynosić max. 19cm a szerokość powinna wyjść z wzoru 2xh+s=60-65 cm, i jeszcze dla schodów zabiegowych w odległości 40cm od środka szerokość powinna wynosić min. 25cm.

 

Jeszcze wracając do wysokości chudziaka to widzę, że najprościej u mnie będzie traktować poziom górny fundamentu jako "ZERO".

 

Do górnego poziomu fundamentu zrobić chudziak trzeba i od niego liczyć wysokość pomieszczenia uwzględniając 10cm ocieplenia i jakieś 7cm na wylewkę właściwą (tak pisze Świerczu).

Oczywiście muszę pamiętać, że przy robieniu schodów też pierwszy stopień musi być wyższy o tą wartość 17cm a ostatni na górze niższy o 9cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal, widzę, że o stopniach wiesz wszystko :) Chodzi dokładnie o to co narysowałeś w swoim dzienniku i komentarzach u świercza.

no zagłębiam się w tematy po kolei, a potem pewnie będzie tak, że trzeba będzie pracować i na budowie będzie się tylko gościem, a tym samym zdanym na łaskę budowlańców i ich wiedzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Aguu witam cie serdecznie :)

musze to napisać bo uśmiałem sie po pachy - kur-wa co to za "fachowiec" od tych schodów????? :o :lol: no baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo ciekwa była ta propozyja - bosze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ja nie moge poprostu - pisze i się śmieje - one są rewelacyjne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: - Aguu sory ale nie moge powstrzymac sie od śmiechu - sory. Nie widziałem cie nigdy ale wyobrażam sobie jak zareagowałeś jak zobaczyłeś to COŚ tzn TĘ PROPOZYCJĘ schdów - tosz to arcydzieło.

Ok ale poważnie to kto to poprawiał i powiedzieliście jakieś komentarz "fachowcowi" od schodów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal, pracujemy mimo zimy, ale ogólnie szkoda gadać :( Ostatnie tygodnie to użeranie się z wykonawcą. Jeżeli mnie do tego czasu szlag nie trafi to napiszę coś więcej na ten temat, ku przestrodze innym. Najbardziej to żona to przeżywa.

Tak w skrócie to krokwie już stoją. Piękne, rzeźbione :) Ale więźba jeszcze nie jest skończona. Nie ma jeszcze ścian szczytowych, a ganek dopiero co wylany. Goście od więźby są w porządku, a problem jest z murarzami. I z pogodą. Wnet opiszę ostatnią partię robót i okraszę zdjęciami.

 

świerczu, ten "fachowiec" od schodów to prawdziwy artysta :D Wymyśliłbyś coś takiego, bo ja nie :D Poprawił oczywiście on sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal, pracujemy mimo zimy, ale ogólnie szkoda gadać :( Ostatnie tygodnie to użeranie się z wykonawcą. Jeżeli mnie do tego czasu szlag nie trafi to napiszę coś więcej na ten temat, ku przestrodze innym. Najbardziej to żona to przeżywa.

Tak w skrócie to krokwie już stoją. Piękne, rzeźbione :) Ale więźba jeszcze nie jest skończona. Nie ma jeszcze ścian szczytowych, a ganek dopiero co wylany. Goście od więźby są w porządku, a problem jest z murarzami. I z pogodą. Wnet opiszę ostatnią partię robót i okraszę zdjęciami.

 

świerczu, ten "fachowiec" od schodów to prawdziwy artysta :D Wymyśliłbyś coś takiego, bo ja nie :D Poprawił oczywiście on sam.

 

no my też pracujemy ostro mimo ataku zimy. narazie murarze ok, ale jeszcze nie sprawdzałem tego co zrobili pod kątem pionowości ścian i takich tam.

 

do cieśli miałem jechać na wekendzie i pogadać na temat długości drewna i takich tam, ale pogoda nie bardzo więc telefonicznie będę musiał to pozałatwiać.

 

cieśla mi mówił, że wpadają w 5 osób na 3 dni, żeby na 2 noce im noclegi załatwić i że zrobią wszystko.

 

Czy coś rzeźbić będą to nie wiem zadzwonię i zapytam czy na takie coś mogę liczyć bo też mi się takie rzeźbione podobają te łabędzie szyje czy jak im tam.

ale ale własnie jak mają wystawać to odrazu trzeba zamontować nadbitkę ??

 

cały czas wogóle myslę czym kryć bo narazie była tylko opcja blachodachówka i tak pozostanie tylko sprawa koloru pozostaje i wzoru.

 

pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal, z więźbą to tak jak napisałeś, sprawna ekipa w mig sprawę załatwi. U nas przedłuża się to przez opieszałość murarzy.

Jeżeli będziesz chciał mieć pod okapem odsłonięte krokwie to od razu musisz na nich zrobić nadbitkę. Nie ma innego wyjścia. Ja właśnie w poniedziałek kupiłem i już mam pomalowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal, z więźbą to tak jak napisałeś, sprawna ekipa w mig sprawę załatwi. U nas przedłuża się to przez opieszałość murarzy.

Jeżeli będziesz chciał mieć pod okapem odsłonięte krokwie to od razu musisz na nich zrobić nadbitkę. Nie ma innego wyjścia. Ja właśnie w poniedziałek kupiłem i już mam pomalowaną.

 

a po ile jest takie coś ?

farba droga do pomalowania tego ?

 

i malowanie co kilka lat hmmmmmmmmmm

może lepiej podbitka i po sprawie a może nie.

 

a jak jest zwykła podbitka to wtedy więźbę maluje się całą tym środkiem na grzyba i robaka ?

 

acha na jaką długość wypuszczałeś krokwy ? ja planuję zamówić takie na 7m + naddatek z tartaku, ale tak żeby 7m około były więc wtedy trochę wystawać będą poza ściany.

ściana kolankowa będzie na 4 maxy czyli jakieś 95cm+20cm wieniec + murłata, ale z tego trzeba odjąć jakieś 10cm na wylewkę i ocieplenie, dlatego przy takie jwysokosci chcę wypuścić dach dalej poza ścinaę żeby bryła budynku wyglądała jako tako.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal, za nadbitkę/podbitkę zapłacilismy 21 PLN/m2. Do pomalowania użyliśmy impregnatu Tikkurila Valtti Expert w kolorze orzech. Za 10 litrową puszkę zapłaciliśmy 105 PLN. Impregnat ten ma podaną wydajność 20m2/l i jest to zgodne z prawdą. Impregnat ma być odporny na na działanie wody i UV, poza tym elementy nim pomalowane w zasadzie będą chronione przed bezpośrednim działaniem opadów i słońca, tak więc myślę, że odnawiać nie będziemy musieli zbyt często. Myśleliśmy wcześniej o podbitce z PCV z Gamratu lub Plastivanu (widzieliśmy w sklepie wystawkę Plastivanu i nawet nieźle to wyglądało), ale jak znaleźliśmy cieślę, który rzeźbi bajeczne zakończenia krokwi zdecydowaliśmy się na takie krokwie, a co za tym idzie na drewnianą nadbitkę.

Więźbę, niezależnie od od sposobu wykończenia krokwi i okapu, impregnowaliśmy oddzielnym preparatem (pisałem o tym w dzienniku).

Nasze krokwie mają długość 6.30 m i już widzę, że są za krótkie. Tzn. są krótsze niż nasze wyobrażenia. Chyba niedoszacowałem wysokość murłaty i ściankę kolankową mamy na 4 bloczki co daje ponad 1.2 m wysokości, a miało być około 90 cm, i w sumie okap jest wyżej niż planowaliśmy. Nie jest tragicznie, ale nie tak miało być. Myślę, że 7 metrowe krokwie byłyby w sam raz. W tej chwili od surowej ściany odstają nam około 80-90 cm, ale do tego dojdzie jeszcze 15 cm styropianu.

Kominy wykańczamy połówkowymi cegłami klinkierowymi opartymi na płytce. Niedługo poruszę temat kominów i więźby w dzienniku. Będą zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź

 

Przeglądnałem oczywiście dziennik i bardzo ładnie to wygląda znaczy te rzeźbienia. Ja niestety nie bedę miał takiego fachury więc tym samym pomarzyć mogę o takich zakończeniach.

 

A mam pytanie za to o więźbę a dokładnie o impregnację.

Przeważnie widzę jakiś taki preparat zielony a u Was coś innego chyba jest dobrze widzę ?

końcówki krokwi te ozdobne nie były impregnowane ?

chodzi mi o to oczywiście że zamówiłem więźbę z impregnacją i zastanawiam się czy to nie błąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lbryndal, kolor impregnatu można sobie wybrać wg gustu. My mamy brązowy. Impregnowaliśmy całe krokwie, łaty itd., jednak po oszlifowaniu końcówek krokwi podczas rzeźbienia cała impregnacja poszła się paść :) Oszlifowane końcówki krokwi będą zabezpieczone powtórnie impregnatem Tikkurila, o którym pisałem wcześniej.

Jeżeli w tartaku impregnację przeprowadzą rzetelnie, tzn. jeżeli drewno posiedzi kilkanaście-kilkadziesiąt minut w roztworze, tak żeby dobrze wchłonęło impregnat, to jak najbardziej jest sens takiej impregnacji. My impregnowaliśmy sami, pokrywając solidnie dwa razy opryskiwaczem drewno z każdej strony, ale teraz na przekrojach widzę, że dość płytko impregnat wszedł w drewno. Nie wiem, może tyle wystarczy, może drewno było za wilgotne (choć dłuższy czas już leżało i schło). Drewno w tartaku w praktyce też jest wilgotne, ale może jak posiedzi w wannie z impregnatem to jednak wciągnie go dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...