kgadzina 15.07.2003 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 Ocieplenie styropianem wysokich budynków w Krakowie jest dopuszczone do VIII kondygnacji. Wyżej musi być materiał ognioodporny jakim jest wełna mineralna. Przyczyna jest bardzo prosta. Każdy projekt wysokiego budynku musi być zaopiniowany i uzgodniony przez Straz Pożarną. A oni pozwalają dawać styropian do takiej wysokości do jakiej sięgają drabiny wozów strażackich. Przy czym nie ma tu znaczenia, że w Krakowie jest drabina 55-metrowa (jedna tylko niestety), bo większość jednostek ratowniczo - gaśniczych ma drabiny 24-metrowe. Czyli sięgających do VIII kondygnacji. Ot i wyjasnienie problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.07.2003 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 Szaruś, a napisałeś, że większość wysokich budynków jakie widziałeś było ocieplonych styropianem. A dlaczego strażacy powyżej tej drabiny nie chcą styropianu? - ot i cały problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mifim 16.07.2003 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2003 Ale ten gość jest namolny Ciekaw jestem ilu z nas buduje dom o wysokości 50 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.07.2003 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2003 Przecież w poruszanym problemie nie jest istotne jakiej wysokości dom budujemy, ale dlaczego powyżej pewnej, nie można używać styropianu? mifim, czy to aby napewno trudno zrozumieć?.. namolny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.07.2003 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 z zaciekawieniem czytam wasze wypociny ale jestem z Gdańska z Olszynki to tu gdzie po powodzi do domu mogłem się dostać tylko łodzią i co po opadnięciu wody musieliśmy zrywać styropian i tynki bo dom by nigdy nie wysechł ale po oderwaniu styropianu okazało się że na pustakach była pleśń pomyślcie dlaczego dom był ocieplony 4 lata przed powodzią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 17.07.2003 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 z zaciekawieniem czytam wasze wypociny ale jestem z Gdańska z Olszynki to tu gdzie po powodzi do domu mogłem się dostać tylko łodzią i co po opadnięciu wody musieliśmy zrywać styropian i tynki bo dom by nigdy nie wysechł ale po oderwaniu styropianu okazało się że na pustakach była pleśń pomyślcie dlaczego dom był ocieplony 4 lata przed powodzią W Twojej wypowiedzi przydałoby się choć trochę znaków interpunkcyjnych (dla przypomienia : przecinek, kropka, myślnik, dwukropek, znak zapytania, wykrzyknik), inaczej naprawdę trudno ja zrozumieć, albo można zrozumieć opacznie. Chętnie poczytam, Twoje "wypociny" na temat przyczyn powstania tej pleśni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.07.2003 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2003 Gość napisał o pleśni pod styropianem w domu ocieplonym cztery lata temu.Prawdopodobnie styropian miał gr. poniżej 8 cm. W naszych warunkach klimatycznych jest to minimalna gr. styropianu, a najlepiej jak jest go nie mniej niż 10 cm. Bez względu na "U" sciany. Gosciu mogę cię "pocieszyć" nawet przy zastosowaniu prawidłowej grubosci styropianu to samo zaczęłoby się dziać tylko znacznie później, bo po ok. 15 - 20 latach. Nie masz styropianu masz problem z głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.11.2003 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2003 Gość napisał o pleśni pod styropianem w domu ocieplonym cztery lata temu. Prawdopodobnie styropian miał gr. poniżej 8 cm. W naszych warunkach klimatycznych jest to minimalna gr. styropianu, a najlepiej jak jest go nie mniej niż 10 cm. Bez względu na "U" sciany. Gosciu mogę cię "pocieszyć" nawet przy zastosowaniu prawidłowej grubosci styropianu to samo zaczęłoby się dziać tylko znacznie później, bo po ok. 15 - 20 latach. Nie masz styropianu masz problem z głowy. "Odgrzewam" ten trochę już leciwy wątek, bo mam do niego pewne uwagi. Problem z wilgocią pod styropianem nie musi być związany bezpośrednio z dyfuzją pary wodnej. O innych przyczynach pojawiania się tej wilgoci pisze Wojtek Nitka w cyklu artykułów EIFS - system zewnętrznego docieplania . Warto się z nimi zapoznać i wyciągnąć z nich wnioski. Polecam lekturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.