Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sprzedaż mieszkania do 5 lat i... dokument dla USkarbowego


Gość

Recommended Posts

Sprzedałam mieszkanie przed upływem 5 lat, złożyłam stosowne oświadczenie i PIT 23 (chyba), że wydam pieniądze w ciągu 2 lat na cele mieszkaniowe. I... wydałam te pieniądze. Czy znowu mam do Skarbowego składać jakieś dokumenty? Przyznam, że chciałabym + załączyć ksera dokumentów z prośbą o weryfikację (bo najwyżej jeszcze coś kupię i doniosę). Czy razem z jakimś PIT-em? I czy Skarbowy MUSI na moją prośbę zrobić weryfikację dokumetów czy też jest to tylko ich dobra wola?

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewnę niejasność. Napisałaś że wydałaś już tą kwotę, ale istotny jest sposób wydania.

W pit - 37 jest rubryczka gdzie uzupełnia się ile z twoich wydatków na zakup mieszkania/ zakup domu/budowę/ kasę mieszkaniową/zakup działki pochodzi z żrodła dochodu nieobjętego podatkiem (jesteś zwolniona z 10% podatku).

Czy zatem nie załapałaś się na ulgę budowlaną? Kupiłaś używane mieszkanie?

Bo jeśli budujesz to według mnie w tym okienku PIT powinnaś wykazać, ile z Twoich wydatków pokryłaś dochodem zwolnionym ze sprzedaży mieszkania (przynajmniej tak było u mnie).

Jeśli kupiłaś używane mieszkanie to masz na to akt notarialny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak: buduję dom, wykorzystałam duża ulgę budowlaną (w całości, rozliczyłam ją odpowienio w PIT-ach). Sprzedałam własne hipoteczne mieszkanie, w którym nie mieszkałam 5 lat (zgodnie z aktem). W związku z tą sprzedażą miałam zapłacić 10% podatku, ale napisałam do US pismo, że CAŁOŚĆ pieniędzy ze sprzedaży mieszkania w ciągu 2 lat przeznaczę na dokończenie domu, co też zrobiłam. Zapewne skarbowy wezwie mnie w celu okazania dokumentów potwierdzających fakt poniesienia tych wydatków (faktury), ale ja po prostu chciałabym sama dac im do sprawdzenia te dokumenty (żeby mnie nie wezwali za 4-5lat), tylko czy z jakimś PiT-em?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozliczałam taką sprzedaż w zeszłym roku a w tym pewnie będę musiała rozliczyć drugą. Urząd skarbowy życzy sobie ,aby wszystkie faktury i rachunki (lub inne dowody wpłaty) były spisane chronologicznie na liście, żeby im się łatwo i szybko sprawdzało. Nie należy tego traktować jak obowiązku a jedynie dobrą wolę. Ja tego nie robiłam , bo szkoda mi było czasu. Na wezwanie urzędu zebrałam wszystkie papiery i zaniosłam . Pani urzędniczka je skserowała i ostemplowała. U nas nie lubią sprawdzać niczego bez wezwania, mają własny harmonogram pracy. Nie wypełniałam żadnych PIT-ów. Z tego co mi wiadomo ,to PITy należy składać wtedy ,gdy występuje jakaś kwota podatku do zapłaty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazali?!! A co przepraszam skarbowy może kazać? Niech się sami wezmą do roboty, a nie każą podatnikowi wykonywać swoją pracę!

 

Ja nie zamierzam się wychylać. Jak skarbowy mnie wezwie, to zaniosę im ponumerowane faktury i zostawię za potwierdzeniem.

 

Pozdrawiam

 

ZBYCH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy policzyć sztuki i wziąć pokwitowanie ile faktur zostawiło się w urzędzie. Urząd rzeczywiście nie zachowuje faktur, ale gdy jest ich dużo , to nie chce im się sprawdzać na poczekaniu,więc zatrzymują do sprawdzenia i każą przyjśc odebrać np. za tydzień. Robienie wszelkiego rodzaju list i spisów jest obowiązkiem urzędnika a nie podatnika. Urzędnicy wykorzystują strach podatnika dla własnej wygody. Ja mam w papierach porządek ,więc się US nie boję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ od kilku lat regularnie jesteśmy wzywani do US, bo oszczędzamy w KM, więc z doświadczenia wiem, że przyniesienie kompletu skserowanych już faktur i listy, robi bardzo dobre wrażenie na urzędnikach (ja też wiem, że to ich obowiązek, ale wszyscy wiemy jak może nabruździć niesympatyczny urzędas, a ja mam już dość użerania się z nimi) i co chyba najważniejsze bardzo oszczędza TWÓJ czas. Jak za pierwszym razem pani zaczęła przy nas xerować i ostemplowywać każdą fakturkę to myślałam, że jajo zniosę, siedzieliśmy tam chyba 4 godziny, atak raz-dwa i załatwione.

Polecam przygotować się jak najlepiej (jeśli oczywiście ktoś ma możliwość darmowego xero i komputer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój komfort psychiczny jest na wysokim poziomie a chyba nieco gorszy pań ze skarbówki. Nie przesiaduję godzinami w urzędzie i nie tracę 6 dni czasu na sporządzanie listy, bo tyle by mi to zajęło. Wystarczy , że prowadzę księgowość swojej firmy na potrzeby urzędu skarbowego, więc mam dość oglądania faktur na codzień. Ja tam tylko zanoszę faktury i podpisuję protokół pokontrolny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
a czy ktoś z Was miał taki problem: mianowicie złożyłam pismo w skarbowym, że pieniądze ze sprzedaży mieskania w ciągu 2 lat przeznaczę na cele mieszkaniowe i... część faktur mam od developera (czyli na dokończenie budowy - stan surowy zamknięty), ale część na wykończenie budynku (płytki, podłogi) - przy czym jeszcze nie zgłosiłam budynku do użytkowania. Czy skarbowy nie będzie się czepiać, że to nie są wydatki na cele mieszkaniowe (bo budynek nie odebrany?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w podobnej sytuacji czyli: pieniądze ze sprzedaży 5-letniego mieszkania przeznaczam na cele budowlane. Moja żona ma swoje mieszkanie, które stanowi jej odrębną własność nabytą jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego a ja jestem tam zameldowany.

PYTANIE: Czy faktury zakupowe na wykończenie domu (kafelki, panele, wyposażenie kuchni lub łazienki), którymi będę się rozliczał przed US, będę mógł wykorzystać równierz w celu udokumentowania wydatków poniesionych na remont mieszkania mojej żony (ulga remontowa)?

Sly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dziś byłam w US i :evil: . Pani zażądała ode mnie spisu faktur (numer faktury, data, kwota, zawartość) przecież zrobienie tego zajmie mi chyba z tydzień. Nie chcę tego robić, ale nie wiem, czy to jest moim obowiązkiem, czy nie.

Żeby mnie "zdopingować" pani uraczyła mnie stwierdzeniami:

- "inni mają dużo więcej faktur, i robią takie zestawienia" :evil:

- "jakby pani kupiła mieszkanie, to miałaby pani tylko akt notarialny" :evil: .

Tak się wściekłam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety... FISKUS rulez :cry:

Zawsze można wykazać swoje racje w urzędzie, nie tylko skarbowym :wink: , jednak bardzo często to urzędnik jest decydentem.

Niby są przepisy, par. 35 kpa... ale życie jest tylko życiem.

Na ogół taka persona stara sobie potem eszystko odbić i... skutecznie utrudna nam zycie, a jaką ma z tego radochę i samopoczucie.

I dowartościować się można...

No bo kto tu rządzi... ? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...