anSi 16.05.2007 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Kolejna wiosna i kolejne kociaki szukają domu. Są trzy , wszystkie czarne, małe diabełki. Na pewno jedna kotka i jeden kocurek. Trzezciego nie udało się zidentyfikować. Mieszkają w Gdańsku, na podwórku, niedaleko miejsca, gdzie pracuję. Mają - dzięki mojemu koledze specjalną budkę. Wszystkie szukają domu. Może komuś potrzeba czarnego kota do szczęścia?? Mogę dowieżć do Warszawy i okolic http://images20.fotosik.pl/350/fae96a5fad057a6dm.jpg http://images21.fotosik.pl/295/561683052817a353m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 17.05.2007 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 No i co nikt jeszcze nie wie, że potrzebuje czarnego kota na szczęście?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 20.05.2007 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2007 Nadal szukamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 27.05.2007 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Kociaki nadal szukają Są coraz większe, niedługo opuszczą budkę i staną się kotami podwórkowymi...niedaleko ruchliwa ulica. Komu czarne kocie NIE - szczęście?? Dowiozę na miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 01.06.2007 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Podnoszę, może akurat teraz ktoś zauważy trzy małe diablątka i przynajmniej jedno z nich przygarnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 04.06.2007 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Rozpuściłam wiadomość po znajomych, myślę, że nie tylko ja z forumowiczów tak zrobiłam. Zawsze warto szukać Może warto umieścić też info na stronach/forach o adopcjach? Na forach Gazety Wyborczej na przykład jest jedno forum specjalnie do adpocji. Kotki są przesliczne, mam nadzieje, że szybko znajdą domy. Sama miałam kiedyś dwie koteczki z takiej osiedlowej budki, jeszcze jak na studiach byłam. Złapane były zupełnie dzikie, a okazały się takimi strasznymi pieszczochami! Pozdrawiam zielony_listek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 04.06.2007 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Dziękuję zielony listku - każdej wiosny na mojej drodze pojawiają się jakieś kocie nieszczęścia - szkoda mi ich zostawiać "na pastwę losu" - więc szukam. W tym roku jakoś opornie mi idzie Kociaki są naprawdę cudowne i na dodatek przyzwyczajone do ludzi (udało mi się namówić kolegę pracującego niedaleko miejsca, w którym kotka okociła się, aby zaopiekował się maluchami - zbudował im budkę, co widać na zdjęciach i codziennei maluchy dokarmia. Niestety, kociaki rosną i ..lada dzień opuszcza budkę...niedaleko ruchliwa ulica, aż strach myśleć, co może się zdarzyć...komu więc czarnucha na szczęście (sama mam w domu dwa - naprawdę szczęście przynoszą ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 18.06.2007 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 Kociaki rosna jak na drozdzach, sa juz tylko dwa. Wczoraj jeden pojechal do stolicy Jezeli ktos jeszcze chcialby kociaka z niebieskimi oczami - ma ostatnia szanse (lada moment kociaki wyjda z niemowlectwa i zmieni im sie kolor oczu na zielony) No to jak - komu czarnucha na szczescie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.06.2007 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2007 Wczoraj kolejna kocia czarnula pojechała do domu w Wejherowie. Został czarny węgielek płci męskiej. Może właśnie tutaj znajdzie dom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.