Ocieplenie strychu styropianem

[anpi]

Nad użytkowym poddaszem mam stryszek, niewielki - w najwyższym punkcie ok. 1,5 metra. Poddasze jest ocieplone wełną, podłoga strychu zrobiona z płyt OSB. Ale już dach na strychu nie jest ocieplony. Zostało mi trochę wełny, ale na cały strych nie wystarczy. Zostało mi za to dużo styropianu, i to na dodatek grubości 15 cm czyli prawie tyle ile mają krokwie. No i wymyśliłem sobie to tak - ocieplę wełną np. co trzecią przestrzeń między krokwiami, a pozostałe styropianem. Na to dam cienką płytę pilśniową z nawierconymi otworami. Dzięki temu para wodna będzie mogła uciekać przez te przestrzenie ocieplone wełną, a na strychu będzie wreszcie normalna temperatura, bo podczas upałów nie da się tam wejść.

 

Co myślicie o takim rozwiązaniu?

[Barbossa]

po co płyta?

stryszek wentylowany?

[PrzemoBDG]

Nad użytkowym poddaszem mam stryszek, niewielki - w najwyższym punkcie ok. 1,5 metra. Poddasze jest ocieplone wełną, podłoga strychu zrobiona z płyt OSB. Ale już dach na strychu nie jest ocieplony. Zostało mi trochę wełny, ale na cały strych nie wystarczy. Zostało mi za to dużo styropianu, i to na dodatek grubości 15 cm czyli prawie tyle ile mają krokwie. No i wymyśliłem sobie to tak - ocieplę wełną np. co trzecią przestrzeń między krokwiami, a pozostałe styropianem. Na to dam cienką płytę pilśniową z nawierconymi otworami. Dzięki temu para wodna będzie mogła uciekać przez te przestrzenie ocieplone wełną, a na strychu będzie wreszcie normalna temperatura, bo podczas upałów nie da się tam wejść.

 

Co myślicie o takim rozwiązaniu?

 

Jedyny argument przeciw to względy bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Styropian jest kwalifikowany jako nierozprzestarzeniający ognia ale nikt nie wie kto wydał taką kwalifikację dla tego materiału.