Murowanie pustaków wentylacyjnych - pilne

[profus]

Właśnie wymurowali mi parę pustaków wentyalcyjnych dwukanałowych Leier w ścianie nośnej.

Pustak ten ma nacięcia i w te nacięcia wstawiono pręty fi6 w celu przewiązania ze ścianami z gazobetonu. Wszystko bybyło ok gdyby nie fakt, że pręty te idą także w środku kanału ok 2 cm od ścianek (poprostu go widać).

Murarz mówi mi, że po to są te nacięcia w pustaku by tak robić.

Ale mam wątpliwości czy kiedyś np. po 10 latach kanału nie trzeba będzie czyścić i wtedy się okaże, że jest to kłopot. Pręty będą przeszkadzać. A może kanał będzie się zapychał?

http://www.profus.republika.pl/wentyl.jpg

[anpi]

Też mam z Leiera, ale nie było tych wycięć A tak w ogóle - to kanały wentylacyjne się czyści?

[profus]

Wycięcia są jak najbardziej. Może nie masz jednak Leiera.

To jest ulotka reklamowa, też je widać: http://www.leier.pl/malbork/doc/ulotki/system_wentylacyjny.pdf

 

Ale nie ważne.

 

Czy się czyści też się zastanawiam.

[I.W.]

Nie wiem na ile trzon wentylacyjny wymaga az takiego "zbrojenia". Myślę że samo złapanie zaprawą z boku spokojnie wystarczy.

[anpi]

Wycięcia są jak najbardziej. Może nie masz jednak Leiera.

To jest ulotka reklamowa, też je widać: http://www.leier.pl/malbork/doc/ulotki/system_wentylacyjny.pdf

 

Leiera mam na 100%, własnoręcznie je ładowałem do samochodu, ale wycięć nie pamiętam

[profus]

Właśnie dzwoniłem do działu technicznego Leiera. Powiedzieli, że są to technologiczne nacięcia. Nie powinno być tam prętów, chdzi o otwór wentyacyjny.

Już kazałem to rozebrać i usunąć pręty, ewentualnie wyciąć. Dobrze, że tylko 5-6 szt pustaków.