Pit_budowniczy 16.05.2007 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Dostałem wycenę domu i za ściany z Porothermu 25 cm o powierzchni 276m2 i 12 cm o powierzchni 139m2 chcą 73 tys (bez VAT) za waszystko (czyli materiał + robocizna + zysk). Czy przypadkiem zysk nie jest tu największą pozycją. Wcześniej miałem wycenę z betonu komórkowego i za to samo wycena była 50tys (bez VAT). Czy to się w ogóle trzyma kupy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 17.05.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Dostałem wycenę domu i za ściany z Porothermu 25 cm o powierzchni 276m2 i 12 cm o powierzchni 139m2 chcą 73 tys (bez VAT) za waszystko (czyli materiał + robocizna + zysk). Czy przypadkiem zysk nie jest tu największą pozycją. Wcześniej miałem wycenę z betonu komórkowego i za to samo wycena była 50tys (bez VAT). Czy to się w ogóle trzyma kupy? ale to co - same ściany będa budowac? Fundamenty, zero, strop ktoś inny, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pit_budowniczy 17.05.2007 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Jasne, że nie, ale ta pozycja wydała mi się przeszacowana. Ale czy to ma znaczenie, co kto będzie robił? Koszt wykonania każdego etapu budowy i tak liczy się osobno a potem dodaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 17.05.2007 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 niezupełnie - tak to jak każdą pracę robi inna ekipa przy obecnych cenach szacuję materiał (sciana i działówki poroterm) na 40tys brutto (na grube oko) + cement + piach + wapno 2500zł to zostaje 25tys zł jako robocizna za mury - moim zdaniem dużo a na ile wyliczyli Ci stan zero i strop ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pit_budowniczy 17.05.2007 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Pytanie do pierweka: to na ile byś wycenił robociznę? Konkretnie to cały dom ma budować jedna firma i pewnie jakiś zysk też muszą sobie doliczyć. Czy twoje ceny już uwzględniają zysk? A strop (powierzchnia 174m2) mam wyceniony na 38 tysiączków. Ma być częściowo wylewany a częściowo Teriva. Choć jeszcze jest pozycja któej nie rozumiem: podciągi i wieńce w poziomie stropu (razem 12.5m3), która policzona razem z wylewanymi schodami wyceniona jest na prawie 19tys. Czy to są aktualne ceny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 17.05.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Twoje ceny to masakra. Ale może budujesz jakiś dworek i dlatego chcą Cię tak złupić?Podaj link do projektu albo chociaż powierzchnię zabudowy domu i więcej szczegółw na jego temat.te 25 tys które zgrubnie oszacowałem to jest robocizna czyli czysty zysk dla ekipy za wymurowanie ścian. Dobrze rozumiem że za strop + podciągi + schody (jedne?) chcą razem 57 tys? Rozumiem że jest to cena z materiałem. Ciężko cośoszacować bez szczegółów nt stropu jakie i ile belek ile m2 tej terivy. Może Twój dom jest jakiśsuper skomplikowany? Powiem Ci że ja mam umówioną ekipę na dom z garażem 220m na 35tys zł (sama robocizna) bez faktury w to wchodzi stan zero ściany, strop, kominy (murowane lub systemowe) schody, wylanie tarasu - bez dachu. Za materiał na ściany i działówki zapłaciłem 23tys stan zero kosztował 40tys w materiale (ale to mocno zależy od danych warunków gruntowych i ciężko to porównywać). Za terive na strop z belkami dałem 10000zł - powierzchnia 120m2 - nadproża około 2500zł - do stropu dojdzie jeszcze beton i stal - stal okolo 1500zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 17.05.2007 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Dostałem wycenę domu i za ściany z Porothermu 25 cm o powierzchni 276m2 i 12 cm o powierzchni 139m2 chcą 73 tys (bez VAT) za waszystko (czyli materiał + robocizna + zysk). Czy przypadkiem zysk nie jest tu największą pozycją. Wcześniej miałem wycenę z betonu komórkowego i za to samo wycena była 50tys (bez VAT). Czy to się w ogóle trzyma kupy? Cena jest spora ale do przyjęcia pod warunkiem ze to objemuje wszystkie prace aż do stropów[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pit_budowniczy 18.05.2007 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Link do projektu http://www.mgprojekt.com.pl/domki/agnieszka/index.php. Moim zdaniem nie jest super skomplikowany. Za stan surowy otwarty (bez ocieplenia, stolarki, tynków wew. rozprowadzenia instalacji, wylewek, tarasu i schodów wejściowych) chcą w sumie 293 tys (plus VAT). Cena obejmuje wszystko: robocizna, materiał, sprzęt i jeszcze zysk dla wykonawcy. Rozumiem, że chcą mieć jakiś zysk, ale czy przypadkiem nie przesadzili? Buduję tuż pod Warszawą, więc ceny są pewnie wyższe niż w innych rejonach. Czy możecie się ustosunkować czy to nie za dużo? Mnie najbardziej zaniepokoiła wycena ścian i stropu, o czym pisałem wcześniej. Są to duże pozycje w kosztorysie i naciągnięcie na 10% porządnie odczuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 18.05.2007 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 A czym się rózni robocizna od zysku? Jak dla mnie to masło maślane. Jak coś komuś robie i wyceniam robociznę na 1000zł to jest to mój zysk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pit_budowniczy 18.05.2007 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Jeśli wyceniasz swoją pracę na zero, to tak jest. Jeśli wynajmujesz firmę do wykonania jakiejś usługi, to przecież 'firma' jako taka tego nie robi, tylko zatrudnieni przez nią ludzie. Firma im płaci za 'robociznę' a zysk jest dla właścicieli (po zapłaceniu podatku). Jeśli za materiały, 'robociznę', wynajem sprzętu itd. zapłacą dokładnie tyle ile dostaną za wykonanie usługi to nie zarobili na tym nic. To oczywiste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 18.05.2007 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Link do projektu http://www.mgprojekt.com.pl/domki/agnieszka/index.php. Moim zdaniem nie jest super skomplikowany. Dom jest jaki jest. Może i nie jest strasznie skomplikowany ale pracochłonny. Za stan surowy otwarty (bez ocieplenia, stolarki, tynków wew. rozprowadzenia instalacji, wylewek, tarasu i schodów wejściowych) chcą w sumie 293 tys (plus VAT). To dosyć dziwne, że stan surowy otwarty jest liczony bez tarasu i schodów wejściowych. Rozumiem, że pod pojęciem "wylewki" kryje się szlichta. Czyli wycena stanu surowego otwartego obejmuje: stan zero, ściany zewnętrzne i wewnętrzne, ścianki działowe, stropy, więźbe i pokrycie dachowe z rynnami i obróbkami? Czy możecie się ustosunkować czy to nie za dużo? Mnie najbardziej zaniepokoiła wycena ścian i stropu, o czym pisałem wcześniej. Są to duże pozycje w kosztorysie i naciągnięcie na 10% porządnie odczuje. To jest duzo - napewno. Natomiast weź pod uwagę, że oni biorą na siebie całe ryzyko wzrostu cen materiałów (Pytanie: kiedy będziesz budować?). To może determinować tak wysoką cenę. Nikt nie jest w stanie przewidzieć ile będą kosztować materiały. Ja wiem na własnym przykładzie. Firma biorąc na siebie materiały chce nawet do 40% więcej niż byś zapłacił za robociznę i "swoje" materiały. A masz inne wyceny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pit_budowniczy 18.05.2007 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Budowę mam zacząć we wrześniu. A z tym ryzykiem to bym nie przesadzał. Z jednej strony wykonawca ponosi całe ryzyko wzrostu cen, ale z drugiej strony zabezpieczają się przed tym ryzykiem kupując materiały wcześniej. Na przykład gdy powiedzieliśmy wstępne 'tak' od razu kupili ( a przynajmniej tak nam powiedzieli) poroterm. Za swoją kasę bez podpisanej umowy!!! Mając taki portfel zamówień wiele rzeczy potrzebnych na każdej budowie mogli przecież kupić już dawno i jestem pewien, że to robią. My 'zaklepywaliśmy' ostatni wolny termin w tym roku już w lutym, więc w razie gdy się nie zdecydujemy znajdą kogoś innego na nasze miejsce. Z drugiej strony zastanawiam się nad jedną rzeczą. Na początku powiedzieli, że mogą budować tylko z betonu komórkowego bo nie będą w stanie zagwarantować, że kupią inny materiał. Potem nagle okazało się, że jest dostępny poroterm. Czy rzeczywiście między lutym a majem przybyło porotermu (logika mi podpowiada, że zimą sie buduje mniej i powinny być trochę większe zapasy, nawet uwzgledniając, że ta zima była wyjątkowo łagodna)? Jeśli chodzi o zakres robót, to w zasadzie masz rację. Dochodą jeszcze kominy (w tym dwa systemowe do kominków). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 18.05.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Budowę mam zacząć we wrześniu. To już za chwile. A z tym ryzykiem to bym nie przesadzał. Z jednej strony wykonawca ponosi całe ryzyko wzrostu cen, ale z drugiej strony zabezpieczają się przed tym ryzykiem kupując materiały wcześniej. To też jest koszt pieniądza, który oni ponoszą. Budowanie nie kończy sie tylko na materiale na ściany. A nie wszystkie materiały da się kupić wcześniej... a ceny rosną. Na przykład gdy powiedzieliśmy wstępne 'tak' od razu kupili ( a przynajmniej tak nam powiedzieli) poroterm. Ale czegoś nie rozumiem. Wstepnie powidzieliście "tak" bez wyceny? Czy dopiero teraz zaczęliście analizować wycenę? Kurcze... serio nie rozumiem A masz wyceny innych ekip/firm? Czy tylko jedna była w opcji? Mając taki portfel zamówień wiele rzeczy potrzebnych na każdej budowie mogli przecież kupić już dawno i jestem pewien, że to robią. My 'zaklepywaliśmy' ostatni wolny termin w tym roku już w lutym, więc w razie gdy się nie zdecydujemy znajdą kogoś innego na nasze miejsce. Z drugiej strony zastanawiam się nad jedną rzeczą. Na początku powiedzieli, że mogą budować tylko z betonu komórkowego bo nie będą w stanie zagwarantować, że kupią inny materiał. Potem nagle okazało się, że jest dostępny poroterm. Ale to chyba Wy decydujecie z czego będzie dom? Generalnie (wg mnie) strasznie namieszane jest w tych waszych relacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pit_budowniczy 18.05.2007 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Sprawa prosta jak drut. Mieliśmy kilka ofert z czego pozostałe miały wyceny zupełnie z kosmosu a na dodatek nie wykazywali się kompetencją jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów 'techniczych'. Na każde pytanie odpowiadali 'zrobi się', albo 'w Niemczech nie takie rzeczy się robiło'. Odpadli więc w przedbiegach. Wstępne 'tak' oznaczało po proastu chęc współpracy w zakresie budowy. W tym momencie oczywiście mieliśmy kosztorys i widzieliśmy ile to ma kosztować, ale jako laicy bez fachowej opinii nie podejmujemy decyzji. Wycenę daliśmy tzw. fachowcowi do oceny, a w międzyczasie chciałem zasięgnąć języka na Forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pit_budowniczy 18.05.2007 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Sprawa prosta jak drut. Mieliśmy kilka ofert z czego pozostałe miały wyceny zupełnie z kosmosu a na dodatek nie wykazywali się kompetencją jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów 'techniczych'. Na każde pytanie odpowiadali 'zrobi się', albo 'w Niemczech nie takie rzeczy się robiło'. Odpadli więc w przedbiegach. Wstępne 'tak' oznaczało po proastu chęc współpracy w zakresie budowy. W tym momencie oczywiście mieliśmy kosztorys i widzieliśmy ile to ma kosztować, ale jako laicy bez fachowej opinii nie podejmujemy decyzji. Wycenę daliśmy tzw. fachowcowi do oceny, a w międzyczasie chciałem zasięgnąć języka na Forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.