Mroovka 18.05.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Czy zdarzyło sie komuś, kto wcześniej "dogadał" się z wykonawcą na wykonanie jakiejś pracy, podpisał umowę , wpłacił zaliczkę - czyli zrobił wszystko co można żeby zarezerwować sobie termin- żeby wykonawca przed przystąpieniem do pracy podniósł cenę wcześniej wynegocjowaną ? Proszę zarówno o negatywne przykłady jak i o pozytywne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 18.05.2007 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Czytając wypowiedz innych to często podnoszą a czasem w trzymają cene i termin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mroovka 18.05.2007 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Tyle to wiem. Poproszę o konkrety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 18.05.2007 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Ale co poco tutaj dublowac informacje...Czarna lista wykonawców i juz masz co i jak było nie tak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 19.05.2007 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2007 och, naturalnie że podnoszą ceny za swoje usługi. Np. dekarz umowiony jesienią na 17.000 wiosna (podbudowany strasznymi podwyżkami materiałów) podniósł cenę na 21.000. I co? Nic, biore go bo co mam robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena Lipinska 19.05.2007 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2007 nie wiem ile będzie kosztować mój dom, bo od początku prac żadna cena ustalona długo nie utrzymała się, pomimo podpisania umowy. A więc architekt (projekt indywidualny) podniósł cenę, bo powiedział, że napisałam w umowie, że chcę dom o pow. 240 m.2 a wyszedl wiekszy. Sam mnie w to wpuścił, a potem nie powiedział, że jego zdaniem to co ja chce miec w tym domu to na 240 metrach nie zmieści się. Zaplanował większy, kazałam zmniejszyć, to powiedział, że się napracował dwa razy więcej i chce o 30 % większe honorarium. Przy okazji "dostałam nóż w plecy", gdyż straciłam jeden sezon budowlany, bo tak się grzebał z projektem, że zrobil sie kolejny rok, a ceny poszły w góre jak wiecie. Następnie miałam umówionego faceta do wycięcia drzew i zrobienia wykopu. Chcial za całość 5-6 tys. zł. Widzial miejsce i robotę, ale gdy pzyszło co do czego to powiedzial, że chce 10 tys. zł. Dogadalismy się z nastepnym. Powiedział, że on wycinki nie zrobi tylko sam wykop. Gminne przedsiebiorstwo wycięło drzewa i wykarczowało, co kosztowało 4700 zł. Poprzedni mówoli, że wykarczowanie nic nie bedzie kosztować, bo to dla spycharki drobiazg. Nastepnie facet od wykopu powiedział, że za wykop i odsypanie piachu (sam piach w wykopie) obok działki weźmie po 110 zl za godz. Za transport nie liczy, bo bedzie sypac obok działki na pustej drodze. Robota zajmie mu 3 dni. Po dwóch dniach powiedział, że nie wiedział, że to tyle piachu bedzie. On za takie pieniadze nie będzie robic i teraz chce kase za m3, a tego jest tyle, że jemu wychodzi 20 tys. zl. po mojej awanturze, że to on prowadzi firmę zajmująca sie wykopami i powinien wiedzieć co ma do zrobienia za ile od początku, a nie w trakcie roboty, to odpuścił z tych 20 tys. do 16 tys. (netto), a jak mu nie zapłacę to zasypie wykop - nadmieniam, że zrobil dotychczas 1/3 pracy. Ekipa budowlana zaś, znaleziona po 8 miesiącach poszukiwań, zażyczyła sobie zaliczki na budowę domu, chociaż to ja załatwiam materialy budowlane. W tej sytuacji nie wiem czy nie powinnam rzeczywiście zaczekać na to, jak ten facet zasypie wykopany przez siebie dół, a właściwie przez jego pracownika, któremu płaci raptem 10 zł za godzinę i po prostu postawić dom z drewna typu Łomianki i nie zawracć sobie głowy budowa domu, bo takiego chamstwa i oszustwa to nie spodziewałam sięRena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 20.05.2007 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2007 Rena, jaki ty dom budujesz i gdzie? Wykop pod fundament - 16.000?! Och, ja z p. architekt też miałam przejscia. Gdy o coś prosiłam - ona i tak robiła to po swojemu, twiedząc że to praca autorska. Ja w koncu zgodziłam się na jej wersję tylko po to by mi nie uciekł sezon budowlany, a kochany umówiony wczesniej murarz zwlekał, zwlekał i w końcu powiedział, ze się nie podejmie. Także ja tez w plecy cały rok (łącznie z podwyzkami i co gorsza brakiem materiałów) Trzymaj się. natalia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saper 21.05.2007 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2007 Rena - nie ma co sie zalamywac. Trza twardym byc jak Roman Bratny !!! Jak slusznie zauwazylas - to on prowadzi firme zajmujaca sie wykopami i on przed robota wycenil prace jak nastepuje :110 PLN/h, 3 dni. Nawet jak policzysz dniowke jako 12h, to wychodzi - 110PLN/h * 12h *3 = 3960 PLN. Na tyle sie umowiliscie za caly wykop. Jesli zrobil 1/3 roboty - to wykonal prace za 1320 PLN. Wiec sie z nim dogadaj :a.) albo pracuje dalej na wczesnij ustalonych warunkachb.) dajesz mu 1320 PLN i sie wiecej nie widziciec.) zasypuje wykop i sie wiecej nie widzicie Podejrzewam ze wybierze b.). Komu by sie chcialo teraz zrezygnowac z 1320 pln i jeszcze tracic czas na zasypanie jakiegos wykopu. Aha. Ten typ logiki wykorzystuje tylko wtedy gdy ktos mocno wobec mnie przesadza - a tak jest w Twoim przypadku. Czasami na budowie wychodza jakies niespodziewane rzeczy - i wtedy jesli widze ze budowlaniec nie mogl tego przewidziec to faktycznie czasami trzeba troche kasy dolozyc. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.