Aleksandra M05a 09.07.2007 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Dopiero zacznę budować, ale dałam zadatek Wykonawcy (10%), bo w przeciwnym razie nie podpisałby ze mną umowy. Okazało się, że dobrze na tym wyszłam, bo o przeszło miesiąc przeciągnęło się uzyskanie PnB. Miałam zacząć 02.06.2007, a ruszę 17.07.2007. Dzięki zadatkowi Wykonawca nie zrezygnował, powiedział, że nie ma sprawy, zacznie później.___________PozdrowionkaAleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 10.07.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Dopiero zacznę budować, ale dałam zadatek Wykonawcy (10%), bo w przeciwnym razie nie podpisałby ze mną umowy. Okazało się, że dobrze na tym wyszłam, bo o przeszło miesiąc przeciągnęło się uzyskanie PnB. Miałam zacząć 02.06.2007, a ruszę 17.07.2007. Dzięki zadatkowi Wykonawca nie zrezygnował, powiedział, że nie ma sprawy, zacznie później. ___________ Pozdrowionka Aleksandra Nie znam szczegółów umowy ale gosciu musiał być uczciwy bo mógł zwinąć kasę. Prace nie zostały rozpoczęte z winy inwestora! I zadatek mógł przepaść... no chyba że jemu też było to na rękę bo się z poprzednią nie wyrobił a wtedy oddawałby podwójną wartość. Ale najważniejsze że obie strony są zadowolone... i oto chodzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 10.07.2007 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Dopiero zacznę budować, ale dałam zadatek Wykonawcy (10%), bo w przeciwnym razie nie podpisałby ze mną umowy. Okazało się, że dobrze na tym wyszłam, bo o przeszło miesiąc przeciągnęło się uzyskanie PnB. Miałam zacząć 02.06.2007, a ruszę 17.07.2007. Dzięki zadatkowi Wykonawca nie zrezygnował, powiedział, że nie ma sprawy, zacznie później. ___________ Pozdrowionka Aleksandra Nie znam szczegółów umowy ale gosciu musiał być uczciwy bo mógł zwinąć kasę. Prace nie zostały rozpoczęte z winy inwestora! I zadatek mógł przepaść... no chyba że jemu też było to na rękę bo się z poprzednią nie wyrobił a wtedy oddawałby podwójną wartość. Ale najważniejsze że obie strony są zadowolone... i oto chodzi! Pisząc umowę zawarłam paragraf mówiący o tym, że termin rozpoczęcia robót może ulec przesunięciu. Poza tym facet ma opinię uczciwego. ___________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.