p 23.05.2007 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Witajcie, przed nami malowanie wnętrza domku. Mamy na ścianach w większości płyty GK. Czy na taką płytę jeszcze zanim położymy farbę powinniśmy kłaść jakiś podkład typu Unigrunt itp? Czy można bezpośrednio farbę na płytę ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 23.05.2007 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Gruntować tak! Ale nie koniecznie unigruntem atlasowskim... można najtańszym... nie wskazane jest nawet gruntowanie gruntem 100% bo "zeszkli" ścianę i ciężko póżniej kryje farba... do tanich gruntów można dolać wody ok 1-2l na 5l gruntu a atlasowski nawet pół na pół... można również gruntować rozcieńczoną farbą ale dobrą farbą a nie za np.20zł/10l... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markus81 23.05.2007 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Unigrunt stosuje się na powierzchnie bardzo chłonne, na płytę G-K proponuję pierwszą warstwę pomalować białą farbą w proporcji 1:1 z wodą, maluję już kilka lat i świetnie się sprawdza, zwłaszcza jeżeli ściany będą później malowane kolorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 23.05.2007 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Witam Potwierdzam to co napisał poprzednik . Gruntowanie specjalnym gruntem płyt K/G jest bez sensu . Od 10 lat robię sobie i rodzinie sufity i zabudowy z płyt K/G .Nigdy nie używałem gruntów . Malowałem zawsze pierwszy raz rozcieńczoną emulsją . Nigdy nic nie odłaziło ,a malowałem przeważnie najtańszymi farbami. Jak ktoś zaraz napisze że gruntowanie jest niezbędne to go pobiję . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 23.05.2007 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Płyta G-K może i nie jest chłonna ale wydaje mi się że na tej płycie jest trochę gipsu jeśli nie na całości to chociaż na łączeniach a gips to chyba chłonny materiał... a po fahofcach co malowali gips bez gruntowania to trochę metrów skrobałem bo farba zawijała się na wałku... a co do taniej farby to składa się głównie z kredy i odrobiny lepiszcza więc po rozcieńczeniu to zostaje kreda jako pył więc po co moczyć ścianę jak można przypudrować ją suchą kredą? Efekt identyczny a o ile mniej wilgoci! Gdy się nie zagruntuje gipsu to następne malowanie to na bank skrobanie! Gruntowanie - w tym przypadku - to przede wszystkim odkurzenie ściany z pyłu... przyklejenie pyłu po szlifowaniu do ściany. Farba nawet najlepsza nie zwiąże się z podłożem... zwiąże się z pyłem a ten nie trzyma się ściany... więc następne malowanie a farba na wałku się zawija - dosłownie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 23.05.2007 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Aaaa i jeszcze jedno! płyta i gips na łączeniach mają różną chłonność! Trzeba to wyrównać boi bedzie widać gdzie jest płyta a gdzie gips! w szczególności pod światło! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 24.05.2007 04:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 Płyta G-K może i nie jest chłonna ale wydaje mi się że na tej płycie jest trochę gipsu jeśli nie na całości to chociaż na łączeniach a gips to chyba chłonny materiał... a po fahofcach co malowali gips bez gruntowania to trochę metrów skrobałem bo farba zawijała się na wałku... a co do taniej farby to składa się głównie z kredy i odrobiny lepiszcza więc po rozcieńczeniu to zostaje kreda jako pył więc po co moczyć ścianę jak można przypudrować ją suchą kredą? Efekt identyczny a o ile mniej wilgoci! Gdy się nie zagruntuje gipsu to następne malowanie to na bank skrobanie! Gruntowanie - w tym przypadku - to przede wszystkim odkurzenie ściany z pyłu... przyklejenie pyłu po szlifowaniu do ściany. Farba nawet najlepsza nie zwiąże się z podłożem... zwiąże się z pyłem a ten nie trzyma się ściany... więc następne malowanie a farba na wałku się zawija - dosłownie! Oj przestań ............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3241mirek 24.05.2007 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 Witam. Jako grunt ( warstwa podkładowa) polecam produkt Śnieżki o nazwie Śnieżka Grunt. Jest to specjalna farba podkładowa do płyt g-k. Bardzo fajnie się nią maluje. Sam jej używałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markus81 24.05.2007 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 Rom-Kon napisz czy kiedykolwiek sam malowałeś czy tylko fachowcy ci tak pomalowali że farba zawijała się za wałkiem??? bo jeżeli farba zwija się na wałek to po prostu 2 warstwa była położona za szybo tzn poprzednia nie zdążyła wyschnąć i ot cały problem, a jeżeli malowali na suchą powierzchnię to po prostu za dłudo wałkowali w jednym miejscu i efekt jak wyżej. lub jako pierwsza warstwa była farba nierozcieńczona wtedy to kaplica. zajmuję się szpachlowaniem i wykańczaniem wnętrz od paru lat i nawet jak szpachluję całe rigipsy nigdy nie używam unigruntu zawsze 1 warstwa to biała farba z wodą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, a później 2 warstwy dobrej farby i efekt SUPER. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 24.05.2007 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 Rom-Kon napisz czy kiedykolwiek sam malowałeś czy tylko fachowcy ci tak pomalowali że farba zawijała się za wałkiem??? bo jeżeli farba zwija się na wałek to po prostu 2 warstwa była położona za szybo tzn poprzednia nie zdążyła wyschnąć i ot cały problem, a jeżeli malowali na suchą powierzchnię to po prostu za dłudo wałkowali w jednym miejscu i efekt jak wyżej. lub jako pierwsza warstwa była farba nierozcieńczona wtedy to kaplica. zajmuję się szpachlowaniem i wykańczaniem wnętrz od paru lat i nawet jak szpachluję całe rigipsy nigdy nie używam unigruntu zawsze 1 warstwa to biała farba z wodą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, a później 2 warstwy dobrej farby i efekt SUPER.U mnie już 10 latek stuknęłło pracy "na swoim" więc też jakieś pojęcie o tym mam. Zawsze gruntuje po szlifowaniu obojętnie czy gruntem czy farbą rozcieńcziną 1:1 ale farba nie może być z dolnej półki bo to sama kreda. A skrobałem po innych... fachowiec przede mną wymalował bez gruntowania i mu się udało ale farba nie trzymała się podłoża. Na upartego jeszcze mogłem wymalować ale nie wałkiem który podrywa farbę tylko szczotką i tanią farbą... taką która nie "pręży". Efekt ten również występuje gdy pod warstwą emulsji jest warstwa farby kredowej. Pierwszy raz można wymalować ale za parę latek następny albo skrobie albo "leci" się pędzlem i modli się aby nie odpadło!bo jeżeli farba zwija się na wałek to po prostu 2 warstwa była położona za szybo tzn poprzednia nie zdążyła wyschnąć i ot cały problem, a jeżeli malowali na suchą powierzchnię to po prostu za dłudo wałkowali w jednym miejscu i efekt jak wyżej. Sęk w tym że przy pierwszej warstwie drugiego malowania (po 2-3latach od szpachlowania i wymalowania) zawija się... poprostu po pierwszych pociągnięciach wałka.lub jako pierwsza warstwa była farba nierozcieńczona wtedy to kaplica.no cóż... nie bylo mnie przy tym ale każde pieniądze postawię że własnie tak było!!! A teraz z innej beczki.... remont domku z lat '30... moja brygada i konkurencja... na ścianach emulsja jeszcze winylowa nie łuszcząca się (cięka warstwa) ale pod spodem kredówa co prawda zeskrobana i może przemyta ale nie do końca... napewno nie gruntowana. Konkurencja stwierdziła że nie trzeba skrobać gips nie odpadnie... my skrobaliśmy... gruntowaliśmy... konkurencja zaczyna malować a my dopiero szpachlujemy... mamy do nich tyły niesamowite! W trakcie malowania gips zaczął się odparzać... zaczeli poprawiać... efekt mizerny... inwestor się wq...rzył Musieli zeskrobać wszystko (nawet dobrze im szło! lepiej niż nam! ) kupić gips... na nowo szpachlować... my już dawno zapomnieliśmy o tej robocie a oni jeszcze robili!!! ...powód tego wszystkiego był jeden... chcieli zaoszczędzić pracy i również to że szef ich (młody łepek) ograniczał się tylko do szefowania... ja pracuje z moimi ludźmi... poźniej dowiedziałem się że pracownicy bez pensji wyszli z tej roboty... ot pospieszyli się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markus81 24.05.2007 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 i tu się zgadza jeżeli są stare ściany i chcemy szpachlować podłoże musi być zagruntowane i to nie farbą ale unigruntem obowiązkowo, i to nawet ze 2 razy w razie konieczności, ale w tym poście było pytanie o płyty g-k i o malowanie ich. Zresztą zawsze przed kładzeniem gładzi należy gruntować podłoże aby uniknąć odpażania co wydaje się proste i logiczne. Pozdrowienia dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 24.05.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 gęsta farbą podkładowa śnieżka grunt farba gęsta ( około 1,6kg/dm3) idealnie kryje wady szpachlowania i strukture papieru na GK na śnieżke każda dobra farbę - osibiści polecam tikurille optive 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 24.05.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 http://www.przemaluj.pl/1131_451.htm i cytat z tego linku...ť podłoża luźno związane, mocno chłonne i skredowane (tzn. zostawiające ślady pyłu po potarciu dłonią) zaleca się pomalować preparatem gruntująco-wzmacniającym SUPER-DOM Właściwie zagruntowane podłoże powinno być matowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiorek 24.05.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 A u mnie fachowcy ciągnęli GK gruntem (Unigrunt), a potem farba (tania, ale polecana przez malarza) - i niestety już przy malowaniu wyszło, że farba schodzi za wałkiem. Dlaczego tak się stało i jak to naprawić ? Czy po szlifowaniu należy ściany GK odkurzyć, zmyć pył na mokro czy coś w tym stylu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 25.05.2007 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2007 A u mnie fachowcy ciągnęli GK gruntem (Unigrunt), a potem farba (tania, ale polecana przez malarza) - i niestety już przy malowaniu wyszło, że farba schodzi za wałkiem. Dlaczego tak się stało i jak to naprawić ? Czy po szlifowaniu należy ściany GK odkurzyć, zmyć pył na mokro czy coś w tym stylu ? - Przyczyn może być wiele... zbyt rozcieńczony grunt... grunt nie wyschnięty... zbyt tania farba...zbyt gęsta farba na pierwsze malowanie... jeśli farba odchodzi z gipsem to nie było dobrze przygotowane podłoże pod szpachlowanie. Naprawić tego się nie da... trzeba farbę zeskrobać do gipsu, zagruntować i na nowo pomalować. - Ścian po szlifowaniu nie odkurza się w jakiś specjalny sposób... wystarczy gruntowanie a pył który pozostał albo zmyje się do wiaderka z gruntem albo będzie przyklejony do ściany. Po wyschnięciu gruntu pył jest mocno związany ze ścianą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.