damiang 24.05.2007 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 W jakiej odległości od muru należy sadzić pnącza (winobluszcz, clematis, wiciokrzew)?Gdzieś przeczytałem że 40 cm, ale czy to nie za dużo?Pnącze ma się piąć po tym murku, a właściwie kratce na nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 24.05.2007 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 damiang,Musisz przygotować mu dołek i będzie on miał jakąś wielkość i sadzisz.Dla szybszego efektu warto posadzić albo kilka roślin obok siebie, lub kupić roślinę z jak najdłuższymi pędami i przygiąć je równolegle do ściany, żeby puściła kilka odrostów, wtedy i efekt będzie lepszy i szybszy.Moim zdaniem odległość nie gra roli. Problem może być przy sadzeniu drzew i to dużych, ale nie pnączy, chyba, że będzie to dzikie wino czy dławisz, te z czasem mają grube pędy u podstawy, warto to uwzględnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliszka 28.06.2007 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Też myslę o posadzeniu winobluszczu tak żeby piął się po murach domu.Zastanawia mnie jednak czy winobluszcz nie spowoduje zawilgocenia ściany.Czy ktoś ma jakieś doświadczenia.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.06.2007 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Nie powoduje (zawilgocenia, znaczy)Ale trzeba się liczyć z faktem, że to się czepia. I to tak, że po oderwaniu pędu przylgi zostają na elewacji. Jak przyklejone. Jak kwitnie, to pszczółek moc. No i wróble czasem przenocują. Ale toto można wypłoszyć- najlepiej po zmroku 2,3 razy i nie wrócą. Trzeba rozważyć za i przeciw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliszka 28.06.2007 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 I pająki też zwłaszcza kiedy na noc zostawi się okno otwarte. Dzięki Mirku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 28.06.2007 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 odległość pnącza od ogrodzenia nie gra roli.. byle by bryła korzeniowa w momencie zadzenia nie stykała się bezpośrednio z podmurówka, jeśli taka jest. a winobluszcz na pewno nie spowoduje zawilgocenia ściany.. a wręcz odwrotnie.. winobluszcz trójklapowy [Parthenocissus tricuspidata] układa swoje liście w taki sposób że tworzą one szczelną ścinę- zachodzą na siebie dachówkowato, przez co woda opadowa nie ma dostępu do ściany, plus kolejny aspekt, ze pobiera wilgoć na swoje potrzeby - osusza. Wiadomo, ze za szczelna zasłoną z liści wilgotność jest nieco wyższa- powód transpiracja samego pnącza, ale utrzymuje się ona na stałym poziomie i nie wpływa ujemnie na tynk.. w odróżnieniu do wyżej nadmienionych przylg [zwanych przyssawkami] oderwać je można jedynie wraz z tynkiem i to przez skrobanie .. lecz przecież nie po to sadzimy pnącze by je zdejmować ze ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliszka 28.06.2007 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Dużo się dowiedziałam, dzięki Paskud. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.