Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rura rozsączająca pod czy na folię!!!!!!!!!?


Recommended Posts

Witam

Zakładam rurę rozsączającą i położyłem ją zgodnie z zaleceniem sprzedawcy na folii. Potem będzie przykryta korą. Zastanawiam się jednak czy nie lepiej jest rozłożyć ją pod folią bo zauważyłem rano, że po wieczornym podlewaniu woda zalega jeszcze na folii (kory jeszcze nie ma). Czy tak ma być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też już zacząłem robić (pod folię) i chyba nie będę żałować.

Mam tylko nadzieję, że nie przesadzę z ilością wody. Ustawiłem programator na 15 minut dziennie i mam nadzieję ,że nie będzie to dawka "na przegnicie".

Może sosny. które świeżo posadziliśmy wytrzymają?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zabezpecza częściowo - bo chwasty i tak i tak znajdą jakąś dziurę (bądź łączenie, przez którą wyjdą na powierzchnie). Ale roboty jest zdecydowanie mniej.

Co do podlewania - ja podlewam raz na tydzień (tak z 1h do 2h) - (z tym, że u mnie z kropelkowego idą tylko tuje i iglaki).

Pozdrawiam,

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy dobrze rozumiem potrzebę stosowania geowł. ale położenie na niej ma zapobiegać ewentualnemu zatykaniu przez ziemię otworów z wodą bo po co niby kłaść pod geowł? ale być może nie za bardzo rozumiem mechanizm działania nawadniania :oops:

A ja nie rozumiem sensu ścielenia tej geowłókniny lub foli w ogrodzie :evil:

Czy mógłby mi to ktoś objaśnić racjonalność takiego postepowania (wszystkie „za i przeciw") ?

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Pinus. Myślę sobie ,że nie masz ogrodu. Prawda?

Po pierwszej godzinie spędzonej przy wyrywaniu chwastów w kucki a drugiej na kolanach będziemy mogli pogadać. :D :D Mówiąc najprościej : kładziesz tą włókninę, to i rzadziej podlewasz i chwasty nie rosną tak łatwo. Oczywiście folia musi być przykryta korą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Pinus. Myślę sobie ,że nie masz ogrodu. Prawda?

Po pierwszej godzinie spędzonej przy wyrywaniu chwastów w kucki a drugiej na kolanach będziemy mogli pogadać. :D :D Mówiąc najprościej : kładziesz tą włókninę, to i rzadziej podlewasz i chwasty nie rosną tak łatwo. Oczywiście folia musi być przykryta korą.

Pewnie zdziwisz się ale ogród mam już kilkadziesiąt lat i zawodowo zajmuje się ogrodnictwem a zwłaszcza drzewami i krzewami ozdobnymi oraz ich zastosowaniem.

Tam gdzie jest to możliwe i konieczne mam podłoża wyścielone korą drzew iglastych (sosna) lub zrębkami drewna.

Naprawdę ogród nie stanowi dla mnie udręki, chociaz raczej nie pracuję w kucki i na kolanach :-? . Raczej staram sie schylać mimo podeszłego juz wieku.

 

Nigdy do wyścielania ziemi w ogrodzie nie używałem żadnej włókniny ani tym bardziej foli. Nie doradzałem też takiego wynalazku moim klientom ani znajomym, gdyż mimo chęci nie zdołałem poznać jego faktycznych zalet :( .

Pewnie jestem zacofany w tym względzie :) :lol:

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Sorry Pinus. Myślałem ,że mam do czynienia z absolutnym laikiem a tu masz ci - zawodowiec :oops: Śpieszę tylko wyjaśnić, że ta folia to pomysł mojej żony po konsultacji z ogrodnikami. Poza tym wydaje mi się ,że nawet jeżeli chwasty wyrosną to znacznie słabiej będą się trzymać w ziemi. No i wyrwać łatwiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Sorry Pinus. Myślałem ,że mam do czynienia z absolutnym laikiem a tu masz ci - zawodowiec :oops: Śpieszę tylko wyjaśnić, że ta folia to pomysł mojej żony po konsultacji z ogrodnikami. Poza tym wydaje mi się ,że nawet jeżeli chwasty wyrosną to znacznie słabiej będą się trzymać w ziemi. No i wyrwać łatwiej.

Oj, nieładnie zganiać na żonę :D :D , już lepiej na ogrodników :lol:

Nie przejmuj się, gdyż ludzie wymyślają poważniejsze „wynalazki"i i nawet prezentują je na tym forum. Wyścielanie powierzchni ziemi folią to „mały pikuś" w stosunku do zalecanego tutaj wcześniej zakopywania (wyścielania) folii na głebokości 1 metra :evil: . Jest to opisane w którymś wątku ale nie chce mi się szukać tych bzdur.

 

Myśle, że po pewnym czasie sam się przekonasz, że wyscielanie podłoża folią lub włokniną jest bezsensowne i w łatwy sposób je usuniesz. Gorzej, gdyby to było zakopane na metrowej głębokości :evil:

 

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie tylko używam nazwy folia zamiast agrowłóknina. Pożyjemy, zobaczymy. Kupuję właśnie korę do rozrzucenia na folii. Może przynajmniej zaoszczędzę na tym ,że na agrowłókninie niepotrzebna jest taka gruba warstwa? A droga jest jak jasna cholera.

Niech przynajmniej to będzie jej plusem. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Czy jeszcze ktoś ma doświadczenie w tym względzie? Interesuje mnie np czas podlewania gdy jest zastosowana agrowłóknina. Mam bowiem wrażenie ,że w miejscach gdzie jet poprowadzona linia kroplująca jest "miękko". Może za dużo leję wody a ona tak łatwo spod agrowłókniny nie odparowuje ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...