Z jakiego banku kredyt?

[bikosa]

cześc BK- byłamw BZ WBK- godzinę siedziałyśmy z Panią i nie ma tutaj czegos takiego jak 50% marży jestem pracownikiem instytucji stabilnej itd w jakiejs tam grupie zmniejszonego ryzyka, wkład własny aktualnie blisko 40%. Pani sprawdzała wszystkie promocje- powiedziała nawet o stałkym oprocentowaniu przez 2 lata na poziomie 6,7 czy cos w tym stylu. Ale nigdzie nie miała zapisu o promocji pt. 50% marży?? Hymmmm, o co tutaj chodzi? Aha- no i jeszcze najlepiej byłoby mieć 100% rachunków niby jeśli pokażesz, że cos wybudowałaś to moga policzyć ale patrzą na to niechętnym okiem i raczej wola jako sytuacje wyjatkowe a nie regułę.

[guit]

KB, PLN

 

pozdr,

[Qura]

I oto wzrasta inflacja i NBP podnosi o 0,5% stopy procentowe. Wszystkie kredyty w złotówkach zdrożeją w ciągu tygodnia. A złotówka zyskuje na sile i dzięki temu mój szwajcarski kredycik tanieje.

[bikosa]

Rozumiem, że sie cieszysz Qra- ale ta wypowiedź o kreydtach złotowych jakos nie przypominam sobie aby ktoś wyrażał satysfakcję z roznacego kursu euro czy franka dziwne, że tak to podkreślasz. tym bardziej, że spekulacje walutowe to jedne z najbardziej ryzykownych pieniędzy. Można bardzo dużo zyskać ale czasem jeszcze więcej stracić. cieszę się wraz z "walutowcami" i smutno mi, bo sama biorę krdyt w złotówkach

[BK]

Qra,

te same informacje mnie też przekonują do kredytu walutowego, PLn odpada ze względu na stopy - jeśli wzrosną o 1,5 punktu to przecież żadne ryzyko kredytu walutowego tego nie zrównoważy.

na 90% waluty pomimo b. dobrej oferty w PLN

kredyt bierze się w mocnej walucie a nie w słabej

a dla mnie te kilkaset zł miesięcznie w budżecie to bardzo dużo - np. samochód

[Qura]

bikosa nie wyrażam radości z tego, że ktoś będzie musiał płacić więcej za kredyt złotówkowy. Cieszę się, że ja będę płacił troszkę mniej, ale na pewno nie więcej, i że moje rozumowanie potwierdziło się w życiu. Bardzo mnie to cieszy. Ucieszy mnie też, jak za powiedzmy trzy miesiące NBP znowu podniesie stopy, bo będzie to działać na moją korzyść. Jeżeli ktoś na tym traci, to cóż ... nie moja sprawa, kiedyś może się to wszystko odwrócić, ale na razie jest OK.

[BK]

Qura,

a co jak będą podwyżki stóp w Europie i przełoży się to na LIBOR?

Może mam niewłaściwy tok rozumowania

[bikosa]

Qura, może niepotrzebnie sie uniosłam ale jakos tak to odebrałam pozdrawiam.

[caleb]

Wydaje mi sie,żeryzyko wzrostu LIBORU też jest duże,gdyż jest on aktualnie na bardzo niskim poziomie.Jeśli by przeanalizowaćjak siękształtował LIBOR w ciągo ostatnich 3 lat, to teraz jest najniższy

[BK]

czyli jest to tendencja światowa - z tą podwyżką stóp.

Generalnie sądziłam że najpierw będzie w Europie a potem u nas.

ALe nie uciekniemy przed tym - dlatego chyba najlepsze rozwiązanie to brać szybciutko kredyt, na % stałe na jak najdłuższy okres czasu w dowolnie wybranej walucie, z których każda ma wady i zalety.

hmm w sumie waluty zamiast spadać mogłyby jescze trochę podrosnąć - wtedy ładnie transze leciałyby po dużym kursie ...

a po roku spaść na łeb na szyję jak zacznę spłacać ...

 

abrakadabra hokus pokus ...

[woprz]

BK już ci pisałem (sorry) że jest różnica pomiędzy kursem a oprocentowaniem

spróbuję jeszcze raz

zmienia się oprocentowanie czyli będziesz płaciła większą ratę czyli w sumie zapłacisz więcej ale oprocentowanie nie wpływa na to ile na daną chwile jesteś winna bankowi

czyli pożyczasz 100 waluty na 10 % na rok i masz oddać 110

 

zmienia się kurs płacisz większe raty razem zapłacisz więcej ale

pożyczasz 100 waluty po kursie 1 i masz do zwrotu 100 kurs zmienia się na 1,5 i masz do zwrotu na dziś 150

czyli może być tak, że kurs i oprocentowanie wzrośnie i wtedy już gorzej być nie może

może być też tak, że kurs spadnie a oprocentowanie wzrośnie w racie może to niewiele zmienić ale... może np. przewalutować kredyt (pożyczyłaś 100 po kursie 1 czyli kapitał do spłaty w PLN to 100 kurs spadł do 0,8 czyli twój kapitał w tym momencie to 80 PLN zmieniasz na PLN i spłacasz na wyższym procencie ale o 20% niższy kapitał tym sposobem spłacając np przez rok kredyt hipoteczny niskim nakładem środków spłacasz 20% kredytu zaciągniętego na 20 lat

 

 

może byc tak że spada i oprocentowanie i kurs i wtedy albo jedziesz na wakację do ciepłych krajów albo.... bieżesz następny kredyt bo właśnei nadszedł moment wymiany auta

[BK]

woprz rozumiem różnicę pomiędzy kursem i procentowaniem.

 

ale jak rośnie kurs danej waluty to nie zaprzeczysz że przekłada się to na wysokość raty?

[BK]

no i jeszcze coś - przewalutowanie jest bardzo niekorzystne bo w systemie wygląda to tak że spłacasz całość po niekorzystnym dla siebie kursie (widełki kupna/sprzedaży - są to dla banków znaczące przychody, nazywa się to w bilansie pozycja wymiany, zobacz w bilansie banku w którym masz kredyt, jaka to jest pozycja po stronie aktywa...) a potem uruchamiają nową sumę (w innej walucie) też po niekorzystnym dla klienta kursie.

Czyli tracisz dwa razy. Dlatego ja bym nie była taką optymistką jeśli chodzi o przewalutowanie.

[woprz]

przy kredytach generalnie ciężko o optymizm a przy walutowych szczególnie

mi chodziło tylko o to że nie można utożsamiać kursu i oprocentowania i nie wolno pomijać żadnego z tych czynników przy analizie

jeżeli chodzi o negatywne strony przewalutowania to należy dodać jeszcze koszty zmiany zabezpieczeń musisz ponownie założyć hipotekę i ponieść za to opłatę, podobnie jak za zdjęcie poprzedniej

 

nie chciałem odnieść tego do ciebie tylko do dyskusji

gdybym cię uraził to sorry

[BK]

woprz,

ależ absolutnie nie

im więcej argumentów za i przeciw tym lepiej, na dniach będę składać co najmniej dwa (jak nie 3) wnioski kredytowe.

w tym jeden PLN bo mam dobrą ofertę ok. 5,7% stałe % na rok.

ale ostatnie spadki walut i prognozy nastrajają optymistycznie do walut.

[Qura]

W spraiwe zmian LIBORów, to: gdy brałem kredyt w CHF wynsił on na tą walutę 0,25%!!!, potem trochę spadł a obecnie (tj. w czerwcu) bardzo wzrósł bo aż o 0,15%!!! Teraz wynosi 0,4%. Reszta z wysokosci oprocentowania to marża banku. Ta się nie zmieni bo jest na stałe okreslona w umowie. Wzrost LIBOR CHF jest spowodowany najprawdopodobniej przewidywanym wzrostem stóp procentowych w Szwajcari z 0,25% na 0,5%. Relatywnie jest to wzrost o 100% i nie sądzę aby był wyższy. Dlatego nie boję się, że nagle strasznie wzrosnie mi oprocentowanie kredytu. Dodatkowo na moją kożysć działa umacnianie się (obecnie niedowartosciowanej) złotówki, na co pozytywny wpływ mają ostatnia i zapowiadane dalszym czasie decyzje RPP.

 

Przed podjęciem decyzji o walucie kredytu też bardzo się zastanawiałem czy PLN czy CHF (dolara i euro wykluczyłem już wczesniej bo wższe oprocentowanie a ryzyko takie same jak przy frankach, dodatkowo dolar jest niedowartosciowany).

Ostatecznie do franków przekonało mnie wyliczenie, jakie sobie zrobiłem, tj. do jakiej kwoty musiałby zdrożeć frank na drugi dzień po otrzymaniu kredytu w tejże walucie, aby koszt całego tego kredytu wyniósł ostatecznie tyle, ile jego odpowiednik w PLN. Dokładnie teraz nie pamietam ale wyszło cos koło 3,70 - 3,80.

Moim skromnym zdaniem, w obecnej sytuacji makroekonomicznej, cos takiego jest mało prawdopodobne. Dlatego wybrałem CHF. Ale pewne ryzyko zawsze występuje. Przy kredytach w złotówkach jednak też o czym się własnie przekonalismy.

 

BK życzę trafnej decyzji.

[sidney]

jesteśmy z żoną w trakcie załatwiania w WBK, będzie w plnw sumie to już wszystko mamy tylko trzeba złozyć.jedyny jaki znaleźliśmy który zgodził się dać tyle ile chcieliśmy, a nie tyle ile potrzeba na wykończennie jak w pozostałych bankach.

[nurni]

Kredyt przez Expandera:

prowizja: 3.500 zł

ubezpieczenie na czas wpisu do hipoteki: ok. 2.600 zł

weksel: 350 zł

oprocentowanie: 2,95 % (29 lat) CHF Multibank

 

Tyle udało mi się wywalczyć

[BK]

nurni,

a jaki wkład własny?

 

Zresztą,

po co mi to,

i tak dla nich nie mam zdolności (dla Mluti, no i dla ekspandera nie mam wcale zdolności, a np. dla BZWBK mam 220 tys a dla BPH mam na ok. 280 tys Jak oni to liczą?!)

[woprz]

BK biorą po kilkanaście tyś rekordów wyliczają średnie, korelacje i takie tam inne do tego patrzą ile mają w plecy dzielą przez 2 i współczynnik opadów na alesce .

 

a tak na prawdę dochodzą jeszcze indywidualne doświadczenia z produktami dla MŚP jedni widzą cię jak MŚP inni jak os. fiz

 

pracuję w takiej instytucji i też nie brałem kredytu u siebie