LEDY w domu - czyli jak z trwałością

[DeeM]

Jeszcze dorzucam coś w temacie fluxy..

 

Ofrerta www_ledy_pl z allegro:

 

"Promocja cenowa. Ilość sztuk ograniczona."

 

"Najważniejsze parametry diody :

 

jasność do 10000mcd

kąt świecenia = 140stopni

prąd pracy do 20mA (żarówki pobierają wielokrotnie więcej!!)

napięcie pracy = 3V-3,2V DC

żywotność do 100000 godzin ( ok 11 lat ciągłego świecenia)"

 

Policzmy moc 20mA * 3,2V = 0,064W

 

Na stronie http://led.linear1.org/lumen.wiz wpisujemy jasnośćw mcd

oraz kąt świecenia, otrzymujemy strumień świetlny 41lm!

 

Policzmy sprawność diody 41lm/0,064W = ok 615lm/W !!! No...stary, takich diód to nawet jeszcze w NASA nie mają, powiem więcej: nigdy nie będą takich mieli...

 

Kiedyś znalazłem jeszcze innego kwiatka w ofercie www_ledy_pl - "LED K2 210lm 3W białe jedyne markowe diody EDIXEON"

I co widać? Że dioda świeci 210lm przy 3W, czyli ma wydajność 70lm/W

patrzę w opis a tam punkt:

"jasność przy 5W w imp.= 210lumenów dla 1000mA "

Oznacza że dioda zaświeci strumieniem 210lumenów ale przy prądzie 1A i zasilaniu impulsami (PWM) z wypełnieniem 25%.

Napisałem do firmy ledy i grzeczny pan opisał mi że tak że owszem i że poprawią ofertę. Odpisałem że bardzo dziękuję za uwzględnienie mojej sugestii i że jestem pod wrażeniem i że nie często spotyka się tak solidne firmy. I co ? Do dzisiaj nic z tym nie zrobili

 

Czy takie praktyki można nazwać wprowadzaniem ludzi w błąd, krętactwem? Chyba nie.. to tylko marketing..

 

Pozdrawiam

Dariusz Mikołajczyk

[jareko]

Czy takie praktyki można nazwać wprowadzaniem ludzi w błąd, krętactwem? Chyba nie.. to tylko marketing.. ....

To nie jest marketing - to jest jawne wciskanie kitu klientom

żerowanie na ich niewiedzy - no bo skąd człek ma sie na wszystkim znać?

Podobna ciemnotę wciska sie przy oknach, roletach...właściwie przy każdym sprzedawanym dziś towarze

Czy to marketing?

Dla mnie to fałsz, kłamstwo i manipulacja

[DeeM]

Czy to marketing?

Dla mnie to fałsz, kłamstwo i manipulacja

Drogi jareko,

według wikipedii w marketingu chodzi o to żeby:

 

1. pozyskać nowych klientów

2. klienci więcej kupowali

3. klienci częściej kupowali

 

 

Fałsz, kłamstwo i manipulacja to tylko techniki służące osiągnięciu ww. celów. Oczywiście fałsz i kłamstwo łatwo jest udowodnić i egzekwować swoje prawa na drodze sądowej (no może nie w Polsce gdzie panuje BiN - Bezprawie i Niesprawiedliwość) ale manipulacja to już technika bardziej wysublimowana i dająca bardzo wielkie możliwości. Właściwie marketing dla mnie jest synonimem słowa manipulacja. Tak więc nie ma się co oburzać, takie mamy czasy.

W bogatszych krajach aby wybudować dom potrzeba po prostu wynająć człowieka który się na tym zna, zapłacić odpowiednią kasę i jechać na wakacje. W biedniejszych krajach ludzie chcieli by mieć takie problemy jak my mamy a Buszmeni w Afryce to zupełnie nie mają takich problemów...wystarczy nazbierać bawolego nawozu i zawsze coś się z tego ulepi...pomieszka trochę i dalej w drogę ...

No a my? My jesteśmy gdzieś po środku, chcielibyśmy być wolni jak ci Buszmeni i chcieli byśmy żyć wygodnie jak jakieś "Szwedy".

Gdybyśmy zupełnie nie mieli kasy budowalibyśmy domki z g_na ale my mamy akurat 50% kwoty jaka jest potrzebna i co tu teraz zrobić... ? No... trzeba zrobić jak najwięcej samemu... i właśnie dlatego najlepiej wychodzi nam dopiero trzeci dom jaki pobudujemy.

[frykow]

Przepraszam bardzo, ale guano nie może być bawole, bo to z definicji są odchody ptaków, a nie bawołów

[DeeM]

Święta racja frykow, dzięki za czujność.

Napiszę więc wprost codziło mi o gó_no,

 

ps.: guano przeedytowałem żeby nie dezinformować choć tak ładnie poetycko brzmiało...ach szkoda, no szkoda guana..

[angi]

Może mi ktoś powie, czy w suficie podwieszanym na poddaszu, gdzie sufit jest nad płytą ocieplony wełną, mozna zastosować właśnie ledy i powiem, że nie chodzi mi o dużo światła bo to sypialnie.

[gosciu01]

Może mi ktoś powie, czy w suficie podwieszanym na poddaszu, gdzie sufit jest nad płytą ocieplony wełną, mozna zastosować właśnie ledy i powiem, że nie chodzi mi o dużo światła bo to sypialnie.

 

Tak nadają się.

z halogenami jest kłopot z powodu wydzielania się dużej ilości ciepła.

Z ledami nie ma takiego problemu. każda żarówka diodowa to 1-3W

Pojawia się inny, stosunkowo mała luminescencja i kąt oświetlania.

Nalezy zaprojektować więcej punktów, kupować diody o szerokim kącie świecenia i ciepłej barwie.

[angi]

Dzięki za odpowiedź, a jeszcze jedno pytanko, czy muszę kupić jakiś specjalny kabel żeby połączyć te ledy, bo jak narazie to mam wyprowadzone kable takie pod 230W.

[gosciu01]

te przewody na 230V są jak najbardziej OK.

Żarówki LED są zasilane 12V lub bezpośrednio 230V.

Na długich i cienkich przewodach ( poniżej 1 mm2 ) i zasilaniu 12V może być problem, ale przy 230V i przekroju przewodu 1,5 mm2 - żadnego.

 

Ostatnio zastanawiałem się czy można zasilać te żarówki przewodami 0,5 mm2, dla 230V, ale ktoś na forum słusznie zwrócił mi uwagę, że powinny posiadać izolację odpowiednią na 300/500V.

 

Tyle.

[gosciu01]

a jeszcze jedno,

 

Żarówki LED świetnie nadają się do budowania scen i sterowania inteligentnego. Warto poprowadzić 4 przewody do każdego punktu.

[angi]

Dzięki serdeczne gosciu01.

[DeeM]

Pamiętaj tylko że diody mogą służyć tylko do doświetlania i podświetlania. Jeżeli chciałbyś oświetlać sypialnię ledami to koszt żarówki diodowej która odpowiadała by zwykłej żarówce 100W to ok. 200zł (7 diód cree xr-e 3W za 22zł + zasilanie) i nie daj się nabrać na żadne supertanie zamienniki żarówek z Allegro, oświetlenie podstawowe w sypialni musisz mieć, inaczej żona wybije ci ledy z głowy.

Do podświetlania jak najbardziej ok. szczególnie białe-ciepłe - polecam diody flux pirahna o szerokim kącie świecenia (4 diody w jednej -80mA cena ok. 3.10zł) ale potrzeba by ich było ze 20-30szt (moc 6-9W). Zeby dobrze oświetlić nimi pokój potrzeba by ich było 100 (30W i ok 2000lm).

 

Pozdrowienia

[angi]

DeeM tą żoną to jestem ja i wiem, że ledami nie oświetlę pokoju tylko mogę doświetlić, ale dziękuję za zainteresowanie, a chodziło mi tylko o to czy się grzeją. Dzięki.

[magangs]

Z tego co wiem to czas życia ledów wynosi około 100 000 godzin.

 

Taaa.

Miałem kiedyś przyjemność pracować w firmie, która oferowała m.in. takie świecące moduły po kilkanaście-kilkadziesiąt ledów w jednym. Deklarowana żywotność 100 000 h. Jak się wystawili na targach Światło, to 1/3 takich modułów w ekspozycji miała po 3 dniach przynajmniej jeden walnięty led.

[DeeM]

DeeM tą żoną to jestem ja

sorry zazwyczaj kobiety interesują się kolorem firanek a nie ledami, naprawdę szacunek...

chodziło mi tylko o to czy się grzeją.

Grzeją się dokładnie tak jak świetlówki (nazwa marketingowa: żarówki energooszczędne) ponieważ mają podobną sprawność (tyle samo energii zamieniają w ciepło) choć sprawność diód LED rośnie z roku na rok a więc można powiedzieć że grzeją się coraz mniej...

[DeeM]

Z tego co wiem to czas życia ledów wynosi około 100 000 godzin.

Taaa.

....po 3 dniach przynajmniej jeden walnięty led.

 

I o czym ma to świadczyć? że trwałość diód wynosi 72 h ? :roll:

[adam_mk]

No to wychodzi na to że jak chcesz mieć to se zrób!

Coraz bardziej jest z czego!

Coraz mniej klejenia w gu .. anie?

Adam M.

 

(kleję w podczerwieni i znam ten problem... )

[gosciu01]

Z tego co wiem to czas życia ledów wynosi około 100 000 godzin.

Taaa.

....po 3 dniach przynajmniej jeden walnięty led.

 

I o czym ma to świadczyć? że trwałość diód wynosi 72 h ? :roll:

 

 

Te markowe do 100 tys., te nie-markowe ok. 72 h, ale chińczycy naprawdę szybko się uczą

 

A na powąznie, może z prądem było coś nie tak. diody są wrażliwe na skoki, te w górę.

[rafal9]

Zastanawiam się nad bezpieczeństwem takich żarówek LEDowych na 230V, sprzedawanych na allegro - totalne noname, chińszczyzna, bez jakiegokolwiek nadruku o producencie, po prostu nic.

 

Przetestowałem taką jedną i na oświetlenie zewnętrzne w podbitce nadaje się dobrze.

 

Tylko właśnie - czy takie coś nieznanego pochodzenia i bez odpowiednich cetryfikatów bezpieczeństwa pakować pod dach i narażać się na nieprzewidziane zachowania, jak np. jakieś zapalenie się, itp.

 

Co o tym sądzicie?

[rafal9]

Zastanawiam się nad bezpieczeństwem takich żarówek LEDowych na 230V, sprzedawanych na allegro - totalne noname, chińszczyzna, bez jakiegokolwiek nadruku o producencie, po prostu nic.

 

Przetestowałem taką jedną i na oświetlenie zewnętrzne w podbitce nadaje się dobrze.

 

Tylko właśnie - czy takie coś nieznanego pochodzenia i bez odpowiednich cetryfikatów bezpieczeństwa pakować pod dach i narażać się na nieprzewidziane zachowania, jak np. jakieś zapalenie się, itp.

 

Co o tym sądzicie?

 

Odświeżę temat,

czy takie gotowe bezfirmowe żarówki LEDowe na 230V są bezpieczne na tyle aby wsadzić je w podbitkę?

 

Prośba o opinię bo muszę pilną decyzję podjąć.