wioletta32 07.11.2012 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Dzieki za rady:):yes:Moze wstrzymam sie jeszcze z telefonem i postaram sie upewnic;pytajac lesniczego.Zdjęc nie mam najlepszej jakosci,ale nie odbiegaja za bardzo od oryginału,wiec skoro tak piszecie,to musze koniecznie skontaktowac sie z lesniczym i upewnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 07.11.2012 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Witam.Pierwsze zdjęcie wyglądało faktycznie jak przysychający świerk z odpadniętą korą. Wedle ostatnich to topola (osika) lub wierzba.Weź faktycznie pieniek żeby to ktoś na żywo zobaczył, bo jednoznacznie nie potrafię na ich podstawie odpowiedzieć.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wioletta32 07.11.2012 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Dziekuje wszytkim za uwage i cenne rady.Upewniłam sie,ze to raczej nie jesion i pojade do lesniczego.Faktycznie zdjęcia nie sa wymierne,dlatego konieczna jest ,,konsultacja na zywo,,.Dam znac za kilka dni(wczesniej nie dam rady zastac lesniczego)Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bacz6 11.03.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Witam wszystkich posiadaczy kominków podzielcie się wiedzą i praktyką jakie drewno do kominka? Chodzi mi o: - które najbardziej kaloryczne - które najmniej smoli szybę - które najlepiej się wypala itp. porozmawiajmy i podzielmy się spostrzeżeniami pozdrawiam i do pracy. ja stawiam na brzozę i grab a wy ????????????????///:welcome: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 11.03.2013 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 U mnie w jednym kominku najlepiej sprawdza się dąb i buk, w drugim sosna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 11.03.2013 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Witam. - które najbardziej kaloryczne suche - które najmniej smoli szybę suche - które najlepiej się wypala itp. suche Ot i cała wiedza i praktyka ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 11.03.2013 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 u mnie brykiet dębowy i bukowyzero problemu z popiołem[2xw sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 12.03.2013 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 testowaliśmy różne drewna - brzozy, buki, graby, olchy i jakieś jeszcze inne. Różnicy nie widziałam zadnej - jak było suche to wszystko się fajnie paliło, nie kopciło, ładnie spalało. Tak jak napisał Forest Natura - byle suche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artix123 12.03.2013 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Przy tworzeniu zapasu drewna warto zacząć od brzozy gdyż po najkrótszym czasie będzie "zdatna" do palenia w kominku, następnie warto zainwestować w buczynę a dębina będzie świetna po dłuższym okresie sezonowania (około 24-36 miesięcy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 12.03.2013 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Najlepsze drewno do kominka, to drewno ścinane w mroźną , księżycową noc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 12.03.2013 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Nie polecam robinii. Trudno pali się, potrzebuje innych gatunków by dobrze palić się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bacz6 12.03.2013 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Super dzięki, a że suche drewno jest naj..... to wiem chodziło mi o wymianę doświadczeń bo każde drewno trochę ma inne właściwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 13.03.2013 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Super dzięki, a że suche drewno jest naj..... to wiem chodziło mi o wymianę doświadczeń bo każde drewno trochę ma inne właściwości Ale na sprawę suchości/mokrości też trzeba zwracać uwagę, bo różne różnie się sezonują. Rzeczywiście, jak ktoś zwrócił uwagę dobry pod tym względem jest buk i brzoza - bardzo się "rozsychają" zwiększając powierzchnię parowania. Zdecydowanie kiepski jest dąb. Po wysuszeniu - wiadomo - już prawie wszystko jedno i zwracamy uwagę na gęstość, bo najczęściej sprzedają nam w m sześć, czyli dąb będzie w czubie. Dziwi mnie problem z robinią, ale nie mam tu doświadczeń. To drewno charakteryzuje się tym, że "na pniu" ma wilgotność na poziomie innych sezonowanych ze dwa lata. Ale to, w moim przypadku, są raczej "przeczytane" dane (o tej robinii vel akacji). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 13.03.2013 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 U mnie sucha była jak pieprz, kilka lat na strychu leżała. Zawsze musiała mieć towarzystwo np. buka żeby palić się. gdy wrzucałem na żar paliła się ale gdy żar znikał płomień też znikał i tylko tak ćmiła się. A twarda była jak zaraza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 13.03.2013 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Witam.A bo przy uwzględnieniu różnych gatunków drewna do palenia warto jeszcze wziąć pod uwagę budowę samego drewna (gatunku) i czy będzie ono spalane wzdłuż włókien czy w poprzek ...Gatunki takie jak dąb, wiąz, robinia, orzech, warto palić tak by ogień układał się wzdłuż "klocków". Miękkie drewno takie jak lipa, topole - odwrotnie. Iglaste też wzdłuż. Buk, grab - właściwie bez różnicy. Inne gatunki, to już w zależności od siedliska na których rosły. Drewno "gonione" na wysokość ma duże przyrosty roczne (słoje) i po wyschnięciu jest miękkie i dużo lżejsze od tego samego, rosnącego na siedlisku ubogim, gdzie aby osiągnąć podobne rozmiary upływa dużo więcej lat.W ten sposób (przez odpowiednie ułożenie oraz rozdrobnienie drewna) można też regulować tempo spalania i jego prawidłowy przebieg. To równie ważne jak gatunek samego drewna.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 13.03.2013 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Wzdłuż oznacza, że szczapy mają być ustawione pionowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 13.03.2013 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Z dębiną, to już trzeci sezon się gniewamy. Tyle energii w sobie ma, a nie chce się podzielić!Grab - cudny!... Ale ten z lasu...bez kory! Wziąłem, bo sterczało to z drzewa takie kalectwo;) Tak jak nam to spec od drewna tłumaczy - postawić do pionu i cieszyć się widokiem płomieni! - Płomienie będą jak drewno będzie suche:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artix123 22.03.2013 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 No i ze wszystkich komentarzy i opinii wyszła dobra porada - dla szukających Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TDI 31.08.2013 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 Witam, panuje opinia, żeby nie palić w kominku/kozie drewnym iglastym, bo wytrącana żywica przy spalaniu takiego drewna obsadza smołą komin, którą potem ciężko wyczyścić. Mam piec wolnostojący typu koza z firmy Eurokom i w instrukcji napisane jest, żeby palić tylko drewnem liściastym. Koza podłączona jest do komina, w którym jest od tego roku wkład ze stali 1.4828 (1mm). Na zimę mam już przygotowane drewno liściaste (buk i dąb). I teraz pytanie: czy mogę używać na rozpałkę drewna iglastego? Pytam, bo mam dostęp do darmowej porcji takiego drewna, które kilka lat temu miało służyc jako rozpałka do pieca na węgiel. Właściciel oczy zamknął i drewno zostało. Zastanawiam się czy porąbać kilka klocków buka lub dęba i tym rozpalać, czy mogę śmiało przywieźć tego iglaka i tym wstępnie rozpalać, i jak już będzie żar z tych iglaków, to na to potem wrzucać już dobre liściaste klocki? Boję się, czy nie zawalę sobie komina takim rozpalaniem z iglaków? Proszę o pomoc. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 31.08.2013 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 Używając drewna iglastego tylko do rozpałki, nie musisz się niczego obawiać. Palenie tym drewnem w większej ilości odradzam w Twoim wypadku. Przyczyna to grube rury które mogą się oklejać sadzą z drewna iglastego i prawdopodobnie żeliwne palenisko. Drewna iglastego nie boją się natomiast piecokominki budowane z materiałów ceramicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.