Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fakty i wiadomości z domu


Recommended Posts

Nadejszła wiekopomna chwila..

Nie, chyba nie tak trzeba zacząć :roll:

 

To ja może zacznę od początku, tak chyba najlepiej :lol: :wink:

 

Otóż oznajmiam wszem i wobec, że dziś ( z letkim poślizgiem ) wytyczony został NASZ DOM (przeżywam ten fakt jak stonka oprysk :oops: ) oraz został postawiony garaż, taki blaszak jakby to kogoś interesowało.

 

Uffff, jak mi idzie???? :roll: :roll:

 

Dobra, teraz fakty:

1. Geodeci mieli wytyczyć budynek już wczoraj, ale jakaś magiczna moc kazała im zrobić 2 metrową przerwę między domem a garażem. Oczywiście nie muszę mówic, że garaż ma być dołączony do budynku...Tak przynajmniej chcieliśmy i tak jest w projekcie. Na zwrócenie uwagi, że coś nie pasi, pan sie skrzywił ( to nie był uśmiech..) i spytał: A tak nie może być??? :o :o Ano nie może i dziś przyszli i zmienili, kasując nas na 4 stówy.

2. Panowie od garażu... :roll: O 7 dzisiaj rano dostaję jakieś sygnały na komórkę. Nie znam numeru, nie wiem co się dzieje (toż to przecież prawie środek nocy :wink: ). No dobra, w końcu dzwoni. Cytuję dialog, starając się zachować "klimat" rozmowy:

-pani, my z tym garażem jedziemy

-a, dzień dobry, to fajnie, a gdzie panowie są teraz??

-pani, my som w Kluczach, za jakieś max 40 minut będziemy w Zaw...

- dobrze, zaraz zdzwonię do teścia, będzie na was czekał

-pani, a jak tam dojechać?

- i tu pada obszerny wywód jak tam dojechać i żegamy się serdecznie :lol:

 

Za półtorej godziny, dzwoni pan i mówi:

-pani, tam miał być kościół a go ni ma??

-jak to nie ma?? na drugim skrzyżowaniu w lewo, potem na światłach w lewo i MUSI być!!!

-no ni ma

-a co panowie tam widzą?

-ino tylko bloki!!

- a jakaś nazwa ulicy jest?

- no ni ma....

 

 

I tak dalej i tym podobne :lol: :lol: :lol:

W końcu szczęsliwie dotarli na miejsce, skasowali 1100 i pojechali dali :wink:

Szczęśliwa inwestorka niezwłocznie pojechała po pracy zobaczyć te przecudnej urody paliki i jeszcze piękniejszy garaż... :wink: :wink: :lol:

 

Czy ja aby nie za bardo przeżywam??? :roll:

 

Dzień zakończyła burza z gradobiciem. GARAŻ NADAL STOI I PALIKI RÓWNIEŻ UFFFFF

 

To tyle.

Teraz czekam na wasze komentarze

Proszę o o wyrozumiałość ....... :roll: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 376
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To ja się wpiszę...a jeaaa :D

Kasiu zawsze jest pod górkę, a czemu, nie wiem :(

ale do góry nos, dobre idzie, nic się nie przejmować :D

Powodzenia życzę :D

stare mówi...

...żadnej roboty nie skończysz jak jej nie zaczniesz... 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się wpiszę...a jeaaa :D

Kasiu zawsze jest pod górkę, a czemu, nie wiem :(

ale do góry nos, dobre idzie, nic się nie przejmować :D

Powodzenia życzę :D

stare mówi...

...żadnej roboty nie skończysz jak jej nie zaczniesz... 8) :wink:

 

jea, ja się takimi przeciwnościami losu w ogóle nie przejmuję!!

a z tą robotą to święta prawda, święta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Matki Inwestorki :D :D :D

 

Matka Inwestorka spędziła dzisiejszy dzień na występach Inwestorki Juniorki, która to w przebraniu konwalii dawała popis swoich umiejętności wokalno-taneczno-recytatorskich w przedszkolu. :lol: :lol: Umiejętności pozostają na poziomie :roll: maluchów, aleeeee wszyscy, tzn Rodzice Inwestorzy byli zachwyceni. Na swoje pocieszenie dodam, że reszta towarzystwa z grupy "Maluchów" prezentowała ten sam poziom, uff :wink:

 

Matka Inwestorka nie rzuca słów na wiatr i jak obiecała zdjęcia to znaczy się, że będą. Aleeee, ze zwględu na wzgląd, czyli podogę, zdjęć jest całe 2 sztuki. Burza skutecznie umiemożliwiła sesję :-?

 

Sie poprawi pogoda, sie dorobi zdjęć, :wink:

 

Pierwsze pokazuje dumną Matkę Inwestorkę opierającą swe "wątłe" :oops: :wink: ciało o garaż, zaś drugie pokazuje jaki boski widok będziemy mieć z salonu.

 

Po krótkiej sesji zdjęciowej Matka Inwestorka udała się na świętowanie :wink: :lol: :lol: :lol:

 

http://images21.fotosik.pl/336/74bd2dc8ee0628cdm.jpg

 

http://images21.fotosik.pl/336/d6b40a99714d2900m.jpg

 

PS. Dla wtajemniczonych: metki nie ma, ale starałam się jak mogłam :oops: :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień następny :lol:

 

Inwestorka i rodzina spędziła ten dzień na świętowaniu Chrystusowych urodzin przyjacółki inwestorki, wskutek czego nie jest w stanie sesnownie napisać czegokolwiek. :lol: :wink:

 

Z pozostałych dobrych wiadomości: pan od kredytu przychodzi w środę - mam nadzieję, że ma dobre wieści :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :D

 

Po wyczerpującym dniu spędzonym na wysłuchiwaniu głównie ciszy (egzamin poprawkowy inwestorka przeprowadzała :wink: ) inwestorka wróciła do domu i zasiadła do pisania.

 

I tu staje mi :oops: :wink: się was zapytać o jedną sprawę.

 

Może ja konkurs ogłoszę, będzie ciekawiej?? :roll:

 

Pytanie brzmi:

 

Dlaczego większość wykonawców rodzaju męskiego woli załatwiać sprawy z inwestorem, a nie z inwestorką?? :o :o :roll: :roll:

 

zasugeruję kilka odpowiedzi dla ułatwienia of course :wink:

 

a) się boją kobit i już

b) kobity to marudne som

c) kobity sie nie znajom

d) odp. abc do kupy razem wzięte

e) inne; jakie?????????

 

Dlaczego inwestorkę dopadł taki problem???

Otóż jeszcze przed egzaminem, inwestor zadzwonił do elektryka i pana od wody coby ustalić termin instalacji takowych. Ustalili wszystko, pięknie ładnie, będą w środę i czwartek. :lol: :lol: :lol: No miodzio!! I tu inwestor rzuca hasło: to moja żona tam przyjdzie i z panu wszystko wyjaśni, pokaże, zapłaci. Jednym słowem, żona przy tym będzie, a nie mąż. I tu zaczynają się schody. Dialog:

- Eee panie, to ja poczekam, jak pan bedziesz

- Proszę pana, ja nie dam rady, późno wracam z pracy

- panie to se pan urlop weź

- no nie moge wziąć urlopu

- panie, ja to bym wolał, żeby baba :o :o tu nie przyłaziła :roll:

- panie, baba będzie przyłazić, bo tylko ona jest czasowa

- no dobra, ale mi to w ogóle się nie podoba.

Odłożył dość głośno słuchawkę.

 

A może oni są.... :o :o :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D

 

Od rana uśmiech gości na twarzy inwestorów :D :D

 

Uwaga: mamy wodę na działce 8) :lol: :lol: :lol: :lol:

w dodatku podłączną po "kosztach" materiałów 8)

 

No ekstra!!!

 

Sprostowanie: Panowie od "wody" to istne dżentelmeny

na widok inwestorki wciągneli brzuchy, zaczesali grzywkę i ładnie się uśmiechali. No modzio goście :wink:

 

Woda, ech... :lol:

 

Moją radość wykonawcy i małż inwestor skwitowali jednym zdaniem: wystarczy kawałek długiej porządnej rurki, żeby kobieta poczuła się szczęśliwa :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień zakupów :lol:

Łopaty; sztuk 2

Szpadle; sztuk 2

Taczka; cała jedna sztuka :wink:

no i jakiś sznurek coby się równo murowało..

 

oraz 100m siatki na ogrodzenie - tak to jest jak się ma 1 sąsiada, :D

w zasadzie to tyle :D

 

Jutro lub pojutrze ma przyjść pan od "prądu". Ten co to nie chciał, żeby baba przyłaziła, :wink: będę milusia jak tylko potrafię :lol:

 

No, to narka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :D

 

Inwestorzy są padnięci, gdzyż ostro balowali na weselu przyjaciela inwestora.

Chop sie w końcu zakochał i nie było zmiłuj :wink: :lol:

 

 

A teraz odpoczywam, ponieważ jutro w końcu przychodzi pan od prądu, więc muszę być milusia i wypoczęta.

 

Jak wszystko dobrze pójdzie, to jutro zapodam zdjęcia: kraniku z wodą :wink: no i gniazdek prądowych :wink:

 

Matko, ale sprzęt :lol: :lol:

 

No to see you do tomorrowa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obiecałam, tak wklejam wielce wszystkich interesujące :wink: zdjęcia "wody" i "prądu"

 

 

http://images11.fotosik.pl/65/9614cae9889996f9m.jpg

 

 

 

http://images22.fotosik.pl/130/68a3e54030210c41m.jpg

 

 

 

zakupowe szaleństwo :wink: czyli siatka, taczka i inne łopaty... :D

 

http://images21.fotosik.pl/356/a27962d6ea4a79acm.jpg

 

 

no i na końcu woda :D

 

http://images12.fotosik.pl/58/5ea4a3856d646b7am.jpg

 

 

Ufff, przeżyłam spotkanie z "panem od prądu" :wink:

Spóźniał się jakieś 45 min więc dzwonię pod wskazany numer, odzywa się jakaś kobieta :o tłumaczę więc o co mi chodzi, a ona na to, że to jej mąż, ale że wyjechał jakąś godzinę temu z domu :o

Uuuuu se myśle gościu ma ciepło :wink: , ale było się spóźniać???

W końcu przyjechał, tyle co odłożyłam telefon. :lol: :lol:

Był z obstawą :wink: I mówię mu:

- Dzień dobry, ja już zdążyłam do pana zadzwonić :D , żona odebrała 8)

-Uuuuu proszę panią to niedobrze :-?

- A dlaczego niedobrze??? (jestem blond i mogę nie wiedzieć o co biega, nie?? :wink: )

- A bo bedzie mi d..e truć gdzie żem był....

-No trudno, trzeba było być punktualnym :D (tu uśmiech najszczerszy)

I tak dalej....

Panowie w sumie bardzo mili, wydaje mi się, że mam sposób na te wszystkie ekipy :oops: :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po raz kolejny :D

 

Dziś nasza działeczka się skurczyła :roll: :-? :wink:

 

Ogrodzona nie wygląda już na taką wielką, ale i tak jest bossskkkaaa 8)

 

Dobra, teraz zdjęcia :D

 

 

http://images22.fotosik.pl/133/ce8ec6bdbd5ce98dm.jpg

inwestor i senior rodu w trakcie grodzenia :)

 

 

http://images12.fotosik.pl/61/364f644457bf562em.jpg

ziemia uwięziona :wink:

 

Przynajmniej teraz bezpańskie psy nie będą robić sobie toalety z naszej działki.

 

No to na dziś wszystko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuda panie, nic się nie dzieje :-?

 

Inwestorzy na kesz czekają i tylko drobne zakupy czynią.

 

 

Aaaaaaaaa, bym zapomniała :lol:

 

Przywieźliśmy na działeczkę ogromnie ważny sprzęt: krzesła :wink: :lol: coby zmęczona doglądaniem inwestorka mogła spocząć :lol: :lol: :wink:

 

 

Poza tym, są również i takie wieści: przypadkiem nasi znajomi dowiedzieli się kto się buduje na naszej działce :lol: :lol: :lol: :wink: Matko, jakie rzeczy ludzie wymyślają :o , ale w sumie pozytywne rzeczy, niech więc mówią, tyle ich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuuudddyyyy ciąg dalszy, co bardzo negatywnie wpływa na inwestorów :-?

 

Poza tym, że na działce czeka już betoniarka,(sorry: betoniara, bo przy pomocy tego to możnaby zbudować wieżowiec, a nie zwykły dom :wink: ) nic nowego nie przybyło :-?

 

Rozmawialiśmy wczoraj z "panami" od więźby :-?

Kiepsko to widzę, oj kiepsko :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dół, jest dół.

niestety nie pod fundamenty, lecz psychiczno-emocjonalny :(

 

Bank twierdzi, że pracodawca nie potwierdza mojego zatrudnienia :o :o :o :x :evil: :evil:

 

Ku..a 11 lat tam pracuję, umowa na czas nieokreślony, a oni z takim tekstem mi tu wyjeżdżają :o

 

Oczywiście sekretarka twierdzi zupełnie coś innego, że owszem pan jakiś dzwonił i ona potwierdziła, że tu pracuję.

 

A miało być tak pięknie :-? :( :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mału wychodzimy z doła, może się nawet uda, że next week, będziemy już na powierzchni :D

A było to tak:

 

(pożyczcie soli :wink: )

 

Wczoraj w końcu zebraliśmy wszystkie dodatkowe papiery jakie zażyczył sobie jeszcze od nas bank. Przyjechał nasz pan od kredytu i dowiedzieliśmy się, że analityk, który ustalił, że mój "pracodawca nie potwierdza zatrudnienia" ma na swoim koncie tyle skarg od pośredników, klientów i nawet swoich współpracowników, że od sierpnia szuka pracy :o :roll:

No jakoś przykro mi nie jest :oops: :D :wink:

Podobno wyjątkowo upierdliwy pan, no cóz, bye bye panie analityku :lol:

 

Garaż na działce pomału zapełnia się sprzętami typu szklanki, talerze, kieliszki i temu podobne, ponieważ inwestorka ma chytry plan rozpoczęcia imprezowania na Ponderozie (tak pieszczotliwie nazywamy naszą działeczkę :wink: )

Jak tylko coś zacznie się dziać, dam znać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil: PAPIERY!!!!!!!!!!!! :evil:

 

Dziś w środku nocy, czyli około 8.40 zadzwonił telefon. Nasz pan od kredytu :-? Znowu brakło jakiegoś papierka :o Jak to możliwe, jak już wszystkie dokumenty bank zna :o :o :o

Ale okazało się, że jeszcze zaświadczenie o przyznaniu NIP jest potrzebne.

Nie wiem, czego jeszcze BANK zażyczy sobie?????????? :roll: :roll: :roll:

MOże tak dla pewności nasze akty urodzenia i małżeństwa???????? :x

 

No dobra, luzuję się 8)

Są i dobre wiadomości: w końcu zadzwonili panowie od więźby :o :lol: :lol: Trwało to jakieś 3 tygodnie, allleeee są wolni i chętni :lol: :lol: :lol:

I ceny też nie walnęli z kosmosu.

 

Będzie good :D Innej wersji nie przyjmuję do wiadomości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

:evil:

Analiza tego ostatniego papierka miała potrwać góra dwa dni!!!!!

Trwa to już tydzień, chyba sprawdzają ile jeszcze damy radę wytrzymać :evil: :evil: :evil:

 

Aleeeeee, ja ze stali jestem :D Wytrzymam :D (tak sądzę :roll: )

 

Za cudem rozmnożone pieniądze inwestorka zakupiła stal na fundament :D

 

Poza tym, jakieś mini wykopy wykonafca porobił, także widać gdzie co będzie.

 

Jadę zrobić zdjęcia, jak przesatnie padać oczywiście :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję sama siebie, bo nie mam siły pisać tego raz jeszcze :cry:

 

12 maja złożyliśmy dokumenty w mBanku. Miało być szybko, sprawnie i bez problemów. 5 czerwca okazało się, że jeszcze są potrzebne jakieś papierki, ok, spox, donieśliśmy. Około 20 czerwca zorientowali się, że nie podoba im się wycena od rzeczoznawcy, ponieważ, analityk tak uznał i koniec kropka

Następnie, 5 lipca, zażyczyli sobie jeszcze jakiś kwit, nie wiem już co.

A dziś zadzwonił doradca i rzekł: wniosek odrzucony :o :o :evil: :evil: :cry: :cry:

2 miesiące zajęło im zorientowanie się, że małz prowadzi działalność gospodarczą , w związku z czym sorka, kredytu niet

Idę się pochlastać :cry: :cry: :cry: :cry:

 

 

a miało być tak pięknie :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...