Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fakty i wiadomości z domu


Recommended Posts

To jest ostatni wpis do dziennika.

Nie będę się rozpisywać dlaczego i po co.

 

W tym miejscu dziękuję wszystkim odwiedzającym za wsparcie, rady i odciąganie mnie od dziwnych pomysłów.

 

Dziękuję Wam za to, że byliście ze mną w chwilach radości i rozpaczy.

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa jakie od Was dostałam.

Jesteście nieocenieni.

 

Nie znikam z forum, po prostu nie będę prowadzić dziennika.

Do zobaczenia w komentarzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
  • Odpowiedzi 376
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Normalnie mam tremę jak przed nocą poślubną :roll:

 

Ale czego się nie robi dla sławy i pieniędzy 8)

 

 

Dość tego pitolenia.

 

Przeprowadzka odbyła się 20 września AD 2008.

Lało wtedy okrutnie, a inteligenta Kasia spakowała wszystkie "robocze ciuchy" w Bóg jeden wie który worek :-? I tym sposobem, ubrana w spódnicę wąską, bluzeczkę z dekoltem i buty na obcasie latała z pudłami, worami, kwiatkami itp, itd z 4 piętra ....... Kasi urok na tym właśnie polega 8)

 

Oczywiście nie obyło bez spięć z małżonkiem :roll: ale to akurat nie dziwota żadna. Niemniej jednak wieczorem usiedliśmy na naszej nowiuśkiej kanapie, zrobiliśmy sobie drinka i jakoś nam przeszło 8)

 

W niedzielę po kościele ( jak przystało na bogobojnych chrześcijan) pojechaliśmy na zakupy meblowe do Ikea :)

 

 

CDN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Ikea daliśmy czadu :roll:

Dwukrotnie podjeżdżaliśmy do kasy, każdy ze swoim wypakowanym po sufit koszykiem :roll:

 

Ale kupiliśmy wszystko :D Przynajmniej tak nam się wtedy wydawało.

 

Meble mieliśmy miec dowiezione zaraz w poniedziałek.

Tak też się stało. Od razu zauważyłam, że nie przywieźli pokrowca do kanapy, która stoi w gabinecie :-? Ale pan zadzwonił i okazało się, że zapomniał zabrać. No dobra, podwiozą w środę, albo se mam odebrać.

Ok, mąż się zabiera do skręcania mebli. Wszytko pięknie, bez zgrzytów :o :o :D Normalnie sielanka. A tu ZONK :o

Czego nie kupiliśmy??????????? Dna do łózka :o :lol: :lol: Matko Pańska, dzwonię czy też w ogóle w Katowicach mają te dechy :roll: Bo jak nie to wycieczka do Krakowa :D

Dobra nasza, mają, więc Kasia wsiada w auto i gna czem prędzej zakupić DNO :lol:

Odebrałam też pokrowiec. Wychodząc zadzwonił Timberland (czyli mój mąż ukochany) i oznajmia mi, że nie mamy: toaletki i szafki do łóżka :o

Jakim cudem???

Ano nie dowieźli. Wracam się, czekam około godziny i dowiaduję się, że w magazynie się wszystko zgadza :o :evil:

Ooooooooooooooo, zawrzało we mnie.

Po następnej godzinie okazuje się, że pomyłkowo wywieźli te rzeczy gdzie indziej :-? Dowiozą, ale za tydzień :o :lol:

Wolne żarty, proszę o rozmowę z kierownikiem. Pani kierownik wysłuchała i spytała, czy sama nie mogłabym se tego zabrać, bo to w sumie małe paczki :o

(Jedna na 2 metry długa) :o :o :o Musiałam miec mord w oczach, bo zaraz się wycofała z tego pomysła i obiecała, ze dowiozą jutro.

 

Dowieźli :roll: Ale burdel z dowozem to mają olbrzymi :roll:

 

CDN..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytacie tak namiętnie, tyllllleeeeeee wyświetleń.

Żebyście tylko wszystkiego nie wyczytali :roll:

 

W ciągu kilku tygodni od przeprowadzki tata zrobił ogrodzenie, położył kostkę na podjeździe do garażu i do wejścia do domu, zaczął też układac kostkę na tarasie, ale śnieg spadł :evil: i musiał przerwać robotę.

W październiku zdążyłam posadzić thuje i parę innych roślin, w sumie niewiele jeszcze mogę zasadzić, bo nie mam już gdzie :lol:

 

Co jeszcze pozostało do zrobienia, tzw. MUS:

1) kupić jakieś fajne meble na taras 8)

2) przykręcić pergole do płotu, żeby odgrodzić się od kur :D

3) dokupić jakieś 3-4 ładne krzaki i posadzić.

 

Poza tym fajnie by było jakbym miała nowe meble do "gabinetu", bo te smierdza mi blokiem :lol: no i jakbym miała coś nowego do okien :D

 

I tak oto opowiedziałam Wam wszystko co miałam do opowiedzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, chciałam jeszcze dodać, ze w tzw między czasie byłam na wycieczce w Warszawie i oczywiście zwaliłam się z całą ferajną do rrmi 8) Rrmi z kolei zaprosiła Neferkę i było gadanie do późna :D

 

PS. Rrmi zamówiła z jakieś odjazdowej knajpy taaaaaaaaaką pomidorową i taaaaaaaaaaaaki karczek, ze normalnie......... się ślinię na samą myśl, ze nie wspomnę o hicie nr 1 czyli makaronie ze szpinakiem

bo kurna nie wierze żeby sama takie pyszne zrobiła

 

Sama tez miałam gości, wymieniam w kolejności alfabetycznej:

Efilka, Skaba i Wu z przychówkiem :D

Tylko nie wiem co ona tak u mnie oglądały, bo potem o wszystko się jeszcze raz pytały :roll: i zdziwione były, ze np mam płytki do połowy ściany w łazience na górze :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 tysięcy wyświetleń od wtorku, fiu fiu fiuuuuuu

a ja ani mądrych rzeczy nie mówię, nie wiele wiem o budowie i kto mi kunnnna nadał ten tytuł :o Że niby jaki pożytek mają ze mnie forumowicze, no kurrrrna jaki????????? :o

 

No bo posty to se beszczelnie naczaskałam na RW i w sumie to one nie powinny się liczyć :p :p :lol: :lol: Redakcjo, pora to zmienić, pora oddzielić plewy od ziarna, czy jakoś tak.!!!!!!!!

Nie będą se takie jak ja nabijac licznik głupotami :evil:

Mało tego: zlikwidować całe RW , psychola i HP, bo tam to już som saaaaaaaaameeee głupoty. Ludzie do rrroooooooobooooooooootyyyyyyyyyyy sie brać, a nieeee głupoty pisać na forum :evil:

 

 

Się ubawiłam po pachy :D :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieram wszystkie zdjecia jakie zrobiłam

http://images33.fotosik.pl/387/8ed407560b72230d.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/382/a22ffda111b7daee.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/382/e374962db8926339.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/382/bd535795775d260f.jpg

 

 

http://images23.fotosik.pl/284/e54229461816fc31.jpg

 

http://images30.fotosik.pl/291/8ff7e3f855d36d48.jpg

 

http://images50.fotosik.pl/26/4831b3787642f7f3.jpg

 

http://images45.fotosik.pl/26/230956c2b0ba3cea.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/26/0c5db8c741513d55.jpg

 

http://images36.fotosik.pl/26/1fbebe8da58a8966.jpg

 

http://images41.fotosik.pl/26/f4c8ee582adf1213.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/414/0392fad9566ca90em.jpg

 

Na razie tyle. Pasuje?????? :D [/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POLSKA POLSKA POLSKAAAAAAAAAAAAA :D :D :D :D

 

 

BRAWO!!!!!!!!!!! :D

 

 

Jesli ktoś ma ochotę to niech patrzy na zdjęcia bo zaraz ich nie będzie. Nie chodzi o to, ze mnie tak naszło na prywatność, ale Fotosik kasy ząda :-?

A we mnie się sknera obudziła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratuję swój dziennik przed stoczeniem się na samo dno :-?

Gupich dzienników się nie czyta, no bo co taki gupi ałtor ma do powiedzenia :roll: 8) :lol:

Sorka głupawka mnie ogarneła 8)

 

Dobra, powiem Wam, że siłownia sie robi 8)

Jak przyjedziecie do mnie to dam wam pomachac trochę sztangami 8) :wink: Prawdopodobnie jutro pojadę po sprzęt, do siłowni rzecz jasna.

W sobotę w Krakowie było 15 st :o , a wczoraj u mnie już sypało śniegiem :evil: :evil: :evil:

Nienawidze zimy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy chyba się dziś walentynkują, bo takie pustki na forum :roll:

Zima ma się bardzo dobrze, napadało u mnie tyle, ze nie widac prawie moich thuj :x

Odśnieżałam dziś 2 razy po 40 minut :-? :-?Wszystko wskazuje na to, że jutro będzie riplej z odśnieżania :x

 

Po bardzo długim okresie zastoju (kwiaty to jednak wyczuwają nastrój ich opiekuna), zakwitł w końcu mój skrzydłokwiat :D I to od razu ma 3 kwiaty.

 

Poza tym usilnie poszukuję mebli do gabinetu :roll: I nic nie moge znaleźć!!

HELP!!!!!!!!!!!! :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tata kończy poddasze nad garażem :D Gipsuje już. Teraz tylko sprzątnąć syf i już :D

 

Przyszedł poraz kolejny pan do piekarnika :roll: Czesko film, nikt nic nie wie :-?

Dałam mu ostatnią sznasę, jak tym razem nie naprawi to poszedł won, piekarnik znaczy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Za sprawą Maylandzi (że też ona musi takie rzeczy wypisywać, przecież wiem, ze mam hohohohohooooo do roboty, ale jak tak nie myślę o całości to mi lżej na sercu :wink: ) wypisuję co mi zabierze niebawem czas:

 

TZW. MUS PRACOCHŁONNY:

 

 

1. Koniecznie posprzątać na strychu garażowym ( nie wiem ile to zajmie, ale na pewno nie będzie to krótko :-? )

2. Koniecznie posprzątać w garażu, żeby w końcu móc wjeżdżac autem :-?

3. Porozwozić ziemię zalegającą przed ogrodzeniem na działkę :roll: co jednocześnie pozwoli na dokończenie malowania ogrodzenia :roll:

4. Pomalować fundament domu i tarasu. Prawdopodobnie na taki sam kolor jak ogrodzenie.

5. Skończyć układać kostkę na tarasie :roll: W sumie niewiele zostało do ułożenia, ale że spadł śnieg, trzeba było przerwać pracę.

6. Zamontować plecionki na siatce od strony sąsiada z kurami :roll: Już je czuć :-? I oczywiście obsadzić jakimś powojnikiem :roll:

7. Zrobić jakiś "schowek" na kosz na śmieci. A tak w ogóle to jakoś usystematyzować tę nieszczęsną segregację :roll:

8. Zrobić jakąś sensowną drewutnię :roll:

9. Zamontować w końcu jakiś domofon :evil:

10. I na sam koniec: OGRÓD :D :D :D Coś mam posadzone, jakieś cebulki :roll: kilka krzewów, parę iglaków, ale póki co to wszytko WIELKIE NIC. Muszę to jakoś usystematyzować.

 

 

Teraz coś z serii MUS KOSZTOWNY

 

1. Kupić jakiś komplet na taras :roll: Coś małego na kawę i coś dużego na garden party.

2. Kupić jakiegoś grilla tak w ogóle :lol:

3. Meble do gabinetu i w ogóle remodeling tego pomieszczenia. Nawet mam zgodę na przemalowanie 8)

 

Pewnie o czymś zapomniałam :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoneczko świeci, dziadostwo z postaci śniegu zniknęło z mojej działki więc przeszłam się zobaczyć co w "trawie" piszczy ( ja jeszcze nie mam trawy, ale co tam :) )I ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu ujrzałam zielene kiełki leniwie wychodzące z ziemi w miejscach, w których w październiku wsadziałm cebulki tulipanów, żonkili, hiacyntów, czosnku.... a liliowce to już całkiem duże liście mają, ale nie wiem czy się nie zmarnują, bo zasypał je śnieg :-?

 

Dokupiłam jeszcze liatrię kłosowa

http://sklep.swiatkwiatow.pl/photo/product_info/7/8/3/3_783b52f8f44f.jpg

 

i tawułkę

 

http://www.swiatkwiatow.pl/foto_thumb/tawulka-chinska-astilbe-chinensis_2832_thumb.jpg

 

 

Ale fajnie, że coś już widać!! :D

 

Widać także, że moje thuje dośc dobrze zniosły przywalenie śniegiem :) Zbierają się do wzrostu. Chyba powinnam je przyciąć, nie?? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrodowych szaleństw ciąg dalszy :D Tak tylko se poszłam pooglądać co jest i stówa nie moja :oops:

Zakupiłam co następuje:

serduszkę okazałą

http://www.swiatkwiatow.pl/foto_thumb/serduszka-okazala-dicentra-spectabilis_2681_thumb.jpg

 

konwalię majową

http://www.swiatkwiatow.pl/foto_thumb/konwalia-majowa-8211-convallaria-majalis_3212_thumb.jpg

 

piwonię

http://www.swiatkwiatow.pl/foto_thumb/piwonia-piwonie-peonia_2292_thumb.jpg

 

malwę różową

http://www.swiatkwiatow.pl/foto_thumb/malwa-rozowa-alcea-rosea_2122_thumb.jpg

 

:D na tym nie koniec, bo zakupiłam katalog bylin i miesięcznik ogrody :oops:

 

Zapomniałam, że udało mi się kupić moje ulubione maki!! Czerwone!!

No i nawóz do iglaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...