Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kaśka maciej

    7060

  • wu

    1884

  • mayland

    1356

  • braza

    1264

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ponieważ mało kto czyta chyba mój dziennik więc napisze tu.

Poczatek budowy domu moich rodziców zaczął sie od ostrego spięcia z przyszłymi sąsiadami.....

Otóż, sprawa ma sie następująco: moi rodzice mają działkę wzdłuż głównej ulicy. Obok jest już jeden zamieszkany dom. Ale nie o tych sąsiadach bedzie ta historia.

Za moimi rodzicami, jakby wgłąb są 2 domy, jedne już stoi, drugi się buduje. DOmy te nie mają bezpośredniego dostepu do drogi głównej wobec tego własciele tych działek odkupili ( nie wiem od kogo, ale to nie ważne) pas ziemi na wspólną drogę dojazdową.Droga ma wspólną granicę z działką moich rodziców. No i dziś zaczął się cyrk.

Przyjechała koparka, zeby wykopać pod ławy. Po jakichś 3 godzinach niczym nie utrudnionej pracy przyjechał teść jednego z włascieli tej drogi i domu, który już stoi ( niestety, sa to również sąsiedzi "od tyłu" moich rodziców) No i się zaczęło, pan wypił piwo i zaczął się drżec na całą dzielnice, że jakim prawem, ta koparka jeździ po JEGO drodze, że tam są zakopane kable do prądu, które on sam tymi rencyma kładł i że on dzwoni na policję, bo to własnośc prywatna, a tu się złodzieje kręca........

Mówię wam, mój ojciec do spokojnych nie należy więc normalnie drżałem, czy aby nie zaczną sąsiedztwa od bójki:D

Nie mówić, że droga, ani nie jest zagrodzona, ani zaznaczona jako teren prywatny. Ot po prostu na środku łąki wywalono tony gruzu i ziemi żeby zrobić sobie dojazd. Tyle.

Oczywiście, własność prywatna rzecz święta. Ale to niestety komplikuje sprawy, bo:

1) rodzice mieli zamiar poprosić ich o dostep do prądu, (dopóki nie założą swojego) za zapłata oczywiście, ale teraz to jakby wykluczone...

2) ta nieszczęsną droga jest najlepszy dostęp do ich działki , bo wzdłuż glównej ulicy biegnie rów, nie duży, ale zawsze. Trzeba by najpierw zrobić coś z tym rowem...

3) rodzice wstępnie dostali zgodę jednych z włascieli na wpięcie się w ich kanal sanitarny, który właśnie jest w tej drodze, bo raz że łatwiej a dwa, ze taniej. Nastepna studzienka jest daleko w glównej ulicy, wiecie wranie asfaltu, zajęcie pasa jezdni i takie tam.... No ale w tym wypadku nie warto chyba prosić się.

Przyjechał w prawdzie ziec tego starszego pana i jakby załagodził sytuację i przepraszal. Ale co z tego? Skoro to ten dziadek jest tam non stop, a nie ten zięć....

No ale najważniejsze, że w poniedziałek zalewanie ław:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaska ja bym ich olala - chociaz lepiej z sasiadami zyc w zgodzie bo oni zawsze beda za plotem, ale skoro przyjechal wlasciciel i stw ze wszytsko ok to moze dziadek z tych nerwowych, przeciez w sumie nic nie zrobiliscie, a koparka pewnie troche jeszcze bardziej utwardzila ta droge jezdzac ;), rozejdzie sie po kosciach !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nic nie rozumię :D To nie jest Wasza droga dojazdowa czy jest ? Zjazd na dzialkę bedize z tej drogi? Jak macie w pozwoleniu? Kupuj przepust i rób zjazd z drogi głównej czym prędzej. Rozumie, że i tak ten zjazd będzie do zrobienia?

 

 

 

Zrób taj jak Mayland mówi...

Z sąsiadem najpierw łagodnie i spokojnie o pogodzie pogadać, póżniej o kwiatkach i tak co jakiś czas. Pewnie Was nie znał... Miał nerwy to se i użył....

 

Z drugiej strony ich dojazd, ich działka... a pytaliście o zgodę czy koparka może przejechać...?

Ja pewnie też dostałabym nerwów....

Ja też korzystałam z uprzejmości dojazdu sąsiadki od tyłu przez prawie cała budowę.... Ale za każdym razem musiałam poprawiać drogę leśną i przez bagna. Narobiłam się jak głupia, ale wolałam mieć zgodną sąsiadkę.

 

 

 

Z czasem emocje opadną i polubią się panowie. A jak są w podobnym wieku to niech i na piwko skoczą i będzie git :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda tak:

różowa droga to własnie ta "Święta Ziemia"

zielone to jest granica z ulica główną, jednocześnie tam jest ten rów. Rów nie jest duży i jutro zamówię jakieś dryny czy rynny żeby zrobić wjazd na działkę.

 

Mapka..JPG

 

Dziś dzwonili rodzice i mówili, że własnei ci sąsiedzi dzwonili z przeprosinami, ze taka sytuacja się więcej nei powtórzy, ze w ogóle moega se robić co chcą i nawet korzystać z prądu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytajcie sie sasiadow czy w tym rowie plynie jakas woda - bo czasami jest tak ze jest jej niewiele a czasami szczegolnie wiosna potrafi niezle plynac - zebyscie nie obsadzili zbyt wysoko tej rury no i zeby miala odp srednice jak sa jakies wieksze opady i zeby wam tej wody nie wylewalo na dzialke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Kasiula

mialam kiedys działke z takim rowem melioracyjnym, zrobienie wjazdu na te dzialke okazal sie mega problemem, trzeba bylo zawiadamiac milion służb i urzedów ze chcemy tam zrobic wjazd, łącznie z policją bo przeciez jak przyjedzie cos co stanie na pasie drogi to ja na jakis czas zatarasuje a podobno trzeba miec na to zgode. W gruncie rzeczy wyglądało to tak, że lepiej cichaczem taki wjazd zrobic, i udawac greka ze to tak juz zastalismy. Temat sie urwał bo działki sie pozbylismy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy taki zjazd :D

Budując dom i tak musiałam sowją drogą wystąpić o zgode na zjazd. No to wystąpiłam. Fakt, ze mieliśmy już zjazd nic nie zmieniał. Gadajac sobie z panem w urzedzie marszałkowskim pan nagle wielce zaaferowany stwierdził "no ale mają państwo dziki zjazd z drogi" bo my po tej stronie drogi nie mamy zjazdów". No to mu odpowiedziałam, że może i dziki ale taki sam jak połowa wsi której też na mapie nie ma :D Pan stwierdził, że pjadą na wzje lokalną zobaczyc tę wieś bo on nie wie gdzie to jest :D oD tamtej pory cisza. Decyzję dostałam, a jakże. Pozwalającą na budowę zjazdu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...