Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kaśka maciej

    7060

  • wu

    1884

  • mayland

    1356

  • braza

    1264

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nooo. Potem się okazłao, że murarz też dał ciała.

Daszek przed domem opiera się na dwóch słupach, wymurował je za wysoko, trzeba ciąć i wiercić dziury żeby śruby jakoś wmontować..

Z tylu podobnie, zonk ze słupami. Ale tym razem ciut mniejsze są...

Zapomniał wymurować okna w kotłownio-schowku. I na dodatek idiota upiera się, żeby gość od okien wziął miarę z projektu, bo on robi li i jedynie ZGODNIE Z PROJEKTEM Aha :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidziu ekonomia była nieubłagana;) wtedy mogłam mieć duuuuuuuuży rabat a to było nie do pogardzenia:) a wiedziałam że ekipa raczej z tych dokładnych i że się przyłożą i powiem że jeśli chodzi o dokładność wymiarów typu okna drzwi i inne takie to złego słowa powiedzieć nie mogę a i ściany proste i równe że pod płytki tynkować nie trzeba było łazienek :) no tak konkretnie to okna w grudniu a łopata w końcu marca roku następnego;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, ja teraz widzę co to znaczy jak ekipa jest nie do końca kumata..

Gość, który u mnie robił pomiar okien był w szoku, ze otwory tak trzymają wymiary.

U moich rodziców już tak nie jest, bo skoro pan się zarzeka, że on robi zgodnie z projektem, po czym nie muruje okna i słupy sa różnych długości to sorry..

Ale nic to! Przez okno widzę, że część więźby już się zieleni na dachu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dostałam mega wkurwa :mad:

ja nie wiem czy to jest takie trudne????? czy to trzeba studia skonczyć, żeby wiedzieć, że jak się coś komuś robi centralnie na wjeździe do garażu to może wartałoby zadzwonić domofonem i sprawdzić, ktoś jest w domu, czy na przykład nie chce wyjechać autem?

No nie wiem, może ja za dużo wymagam??

Jakis czas temu była awaria wodociągowa i okazało się, że to centralnie u mnie na wjeździe. Panowie mieli już rozbierac kostkę, keidy wyszłam po coś przed dom. Czujecie??? Nic mi nikt wcześniej nie mówił. Dobrze, że mam znajomego w wodociągach, przyjechał i jakoś tak zrobili, że nie rozbierali kostki, tylko jakoś pocieli asfalt i tak się dostali. Dziś słysze znowu jakieś hałasy. Wychodze i co widzę?? Ekipa tnie asfalt aż huczy :bash: Nożżżżżżżżżżzzz, pytam czy mieli mnie zamiar powiadomić i jeden miły pan burknął, że jakby chcieli każdego powiadamiać to by im dniówki brakło :eek:

Wyjechałam wiec, a pan z pretensjami, że przecież mam terenówkę to dałabym radę przejchac przez dziure.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...