kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze

[kaśka maciej]

Nie widzę żadnego sexy. Nie ściemniaj mi tu Dandi

[dandi3]

no fiesz... dodałaś zdjęcie do profilu na fb You see, that improves

[verunia]

Jak na tym FB was tam znaleźć?

[dandi3]

na poprzedniej stronie Irma napisała jak na FB nazywa się Kasia zaś jeżeli chodzi o Irmę, musisz znać jej imię i nazwisko bo ta z kolei na FB nazywa się tak jak sie naprawdę nazywa a nie jak wołowy hit wiosny w Mc Donald's

[kaśka maciej]

a Ty się nazywasz jak uchodźca kubański, albo coś w ten deseń

[mhk]

No ja tez wasssukam ale jakos znalezc nie moge

[dandi3]

Boże , Ty nie wiesz kim był ten, któego imieniem się ochrzciłem na FB? To jeden z muzyków Buena Vista Social Club. Za wyjazd do La Habana oddam rękę księżniczki i pół królestwa. Jako próbeczka, fragment chan chan. Słuchajcie i płaczcie: http://www.youtube.com/watch?v=6JEdf7XsV5g

[kaśka maciej]

Verunia, wyslalam Ci zaproszenie

Monia, Ciebie też zaraz znajdę

[mhk]

Ok Kasia

[mhk]

Verunia mam cie a raczej ty mnie

[kaśka maciej]

Boże , Ty nie wiesz kim był ten, któego imieniem się ochrzciłem na FB? To jeden z muzyków Buena Vista Social Club. Za wyjazd do La Habana oddam rękę księżniczki i pół królestwa. Jako próbeczka, fragment chan chan. Słuchajcie i płaczcie: http://www.youtube.com/watch?v=6JEdf7XsV5g

No ja jestem blond, ale nie aż taka

Zresztą, to chyba kubański zespół, nie??

[verunia]

To gdzie teraz gadamy?

[kaśka maciej]

Monia, wyslałam Ci zaproszenie

[dandi3]

No ja jestem blond, ale nie aż taka

Zresztą, to chyba kubański zespół, nie??

 

tak kochanie. To ZESPÓŁ, podobnie jak nasza Piwnica Pod Baranami z tą jedynie różnicą, że oni składają się z uchodźców

[mhk]

Walsnie cie znalazlam przez Verunie

[kaśka maciej]

tak kochanie. To ZESPÓŁ, podobnie jak nasza Piwnica Pod Baranami z tą jedynie różnicą, że oni składają się z uchodźców

Czepiasz się.

[kaśka maciej]

Stwierdzilam, że brakuje mi asertywności

Wlaśnie wyszli goście z imienin mojego męża. Czy Wy też ogranizujecie tego typu imprezy?? Z rodzinką???

No masakra. My obchodzimy wszystko co się da, koorwa mać Imieniny, urodziny, urodziny dzieci....... I nie, że jest kawka i ciasto. Nie, impreza na pelne gacie, full. Obiadki lub gorące dania, zimna płyta. Jakby zwyczajnie nie ożna było przyjsć w ten dzień na kawę i ciasto ( jak już koniecznie trzeba się spotkać)

Choś postęp jest, jakieś parę lat etmu się zbuntowalam i powiedzialam, że rocznicę ślubu obchodze jedynei z meżem, a rodzina jak chce to moze zabrac wtedy dzieci do siebie

[Arnika]

A jak podasz kawę ciasto, jakąś skromną płytę i po drinku to nie wystarczy????

Ja lubię gości... Nawet bardzo. Ale jak już przychodzą to padam na pysk....

Zależy jacy goście i jakie dania przygotowuję... Wcześniejsze sprzątanie dodam, że o trzy razy więcej niż w blokach, na dodatek zwykle sama, przygotowanie ciepłych dań i jeszcze zakupy to wszystko na mojej głowie, to jak już się spotykam to mam dość...

Dopiero po dwóch dniach jak dojdę do siebie to żałuję, ze nie opowiadałam kawałów, za mało się uśmiechałam itd....

Noooo chyba się starzeję....

[Arnika]

Nie byłaś czasami na urodzinach u rodziców?????

Chyba, ze to wczoraj było....

I co prezent się podobał? Jak było?

[kaśka maciej]

No bylam wczoraj. Widać było, że byli prezentem zachwyceni. Ale te gadki, których niecierpię: a po co, nie trzeba bylo, tyle żeście się wykosztowały.. zamiast po prostu dziekuję. A jak się spodoba, to: super prezent, bardzo się cieszymy. No ale to pokolenie chyba tak ma. Trzeba jęczeć i stękąć bez względu na okoliczności

 

Dziś mialam gości u siebie.