kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze

[kaśka maciej]

NIe zrobiłam zdjęć, wieje, mży, ogólnie pogoda pod psem.

Lidszu, no zadzwonił z przeprosinami, ale od razu się obraził

[wu]

pacz pani u mnie tak samo;)

[kaśka maciej]

Kurde, Wunia no pacz pani

[Arnika]

No popatrzcie Panie... u mnie też tak samo jest... wieje i piź...i jak nie wiem, łeb chce urwać... Ja dziś do ogródka czapkę na głowę założyłam....

Masakra ta wichura....

[wu]

i to jak patrzyłam na długoterminową to jeszcze przyszły tydzień parszywie się zapowiada:(

[Arnika]

Nawet w prognozy nie zaglądam... aż strach się bać.....

[markoto]

Kasiu czy szkola w dniach wolnych np ferie swiateczne wielkanocne kiedy jest wiecej dni wolnych niz te ustawowo wolne dla normalnego robola to szkola wasza organizuje jakas opieke dzieciom czy szkola jest zamknieta w tych dniach

[78mysz]

u nas chociaż wiatr trochę ucichł, ale zapowiada się deszczowy dzień. Ja chcę słońcaaaa

[anjamen]

wysylam troche sloncca, u nas swieci

[kaśka maciej]

Kasiu czy szkola w dniach wolnych np ferie swiateczne wielkanocne kiedy jest wiecej dni wolnych niz te ustawowo wolne dla normalnego robola to szkola wasza organizuje jakas opieke dzieciom czy szkola jest zamknieta w tych dniach

Szkoła może (nie musi) zorganizować zajęcia np. sportowe w ferie i nasz szkoła tak robi. Podobnie w rekolekcje. Natomiast w ferie świąteczne pracuje tylko i wylącznie obsługa administracyjna, nauczyciele nie. I to akurat nie jest jakimś widzimi sie dyrekcji i nauczycieli tylko jest to ustalone z dawien dawna odgórnie przez MEN.

[markoto]

dlatego sie zapytalam zanim zaczelam robic rozpierduche

w reklekcje musi byc swietlica to juz wiem, tylko kurcze coraz mniej dni urlopu mam, nie wiedzialam ze w szkole jest tyle dni wolnych

[mayland]

No są wolne. Dzieci mojej siostry gdy musiały isć do szkoły gdy inne dzieci siedziały w domu to płakały. W końcu odpusciła sobie i organizuje dla nich opiekę. Dzieciakom bylo popostu przykro siedziec w szkole z panią.

[kaśka maciej]

No powiem Ci Marta, że ja też mam dosć tych wolnych dni Ciągle słyszę, że mi sie w dupie poprzewracało, że tyle wolnego i narzekam.

Każdy niezadowolony: uczniowie, bo coś wymagam, dyrekcja, że nic nie robię ewentualnie że za mło, albo źle, rodzice, że jestem nauczycielem a nie matką..

Naprawdę, dojrzałam to tego, żeby przesiedziec te 8 godzin od 8 do 16 i wyjsc, zabrać beret i kapote, pożegnac szefa i robote.

Zadnych wycieczek, wywiadówki w godzinach urzędowania, wszelkie konferencje również. Miałabym wlasne biurko, komputer, drukarkę, nieograniczony dostęp do Internetu ( mogłabym klikać z Wami do woli ), urlop w maju w trakcie matur i takie tam

Takie mam marzenia

[markoto]

Ja wiem ze bycie nauczycielem to nie latwa praca ale bycie rodzicem dziecka w 1 kl w szkole w ktorej nie ma swietlicy jest na prawde trudne

[wu]

Kaśka jak ja Cię zaraz kopsnę w dupsko to tydzień na stojąco lekcje będziesz prowadzić

[kaśka maciej]

Wunia, a za co konkretnie?

 

Wiem Marta, wiem. Sama mam dziecko w 1 kl. I Wyobraź sobie, ze jako nauczyciel pracujący na pół etatu, nie jestem w stanie normalnei odbierać swoich dzieci ze szkoły..Tak mam fantastycznie ułożony plan. W pizdu okienek ( za przeporszeniem), kończę o 14.30 najwcześniej. A moje dzieci o 12.30. Chciał nie chciał 2 godziny muszą czekać. Ale to nic. O 14tej świetlica pustoszeje i moje dzieci niemal zawsze czekają tylko z panią. I ktoś by powiedział: matka-nauczycielka,

[anjamen]

ech Kasia, Kasia nie narzekaj, zawsze moze byc gorzej, pomysl o paniach na kasie, jak je musza nadgarstwi napier. od tego przesuwania towaru:rolleyes:

[mhk]

Dziewczyny czy mozecie mi pomoc - bo zaraz oszaleje chodzi o szafe wnekowa

[mhk]

najpierw miala byc w bialym lakobelu i tak ustalalam z nmalzem - ale ogolnie cos mi sie odwidzailo i chce miec w czarnym lakobelu - ale mlody jak sie dowiedzila to strzelil focha i tearz juz zglupialam

[kaśka maciej]

Aniu, gdyby panie na kasie skończyły jakies studia to by je łeb napi.. od pracy, a nie tylko nadgarstek.

 

PS. Skończmy ten temat, robię się nerwowa jak się porównuje nauczycieli do kasjerek