kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze

[anjamen]

jak mogles, my tu od wczoraj walczylysmy

 

Kasiu gratulacje

[maksiu]

jak mogles, my tu od wczoraj walczylysmy

 

Kasiu gratulacje

 

a ja to myślisz ze od 2 minut ???

m.

[braza]

No normalnieeeee ... ja nie wiem.... wykrwawiałam się dla tej stronki

 

Cześć i czołem

[maksiu]

No normalnieeeee ... ja nie wiem.... wykrwawiałam się dla tej stronki

 

Cześć i czołem

 

odstąpić Ci pierwszeństwo?

w końcu krwawica to nie przelewki...

m.

[kolakao]

o nie to niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

siedzi cicho w krzaczorach idybie na 100!!!!!!!!!!

[maksiu]

o nie to niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

siedzi cicho w krzaczorach idybie na 100!!!!!!!!!!

 

stara szkoła RW... w czasach jak tych stronek na RW było mniej jak 500

m.

[kolakao]

ide sobie ta kawe zrobic!!!!

[kolakao]

no to teraz nam ta madrosc musisz przekazac

[maksiu]

no to teraz nam ta madrosc musisz przekazac

 

żadna mądrość.. czysta matematyka... każda strona to 60 postów... a wiec 99 stron * 60 postów = 5940 i to jest nr pierwszego posta na stronie nr 100

ot cała filozofia

pozdrawiam

m.

[kaśka maciej]

niech się chociaż w jednym zasłużę...

 

no stronę nr 100 zacząć czas :D

 

MAKSIU!!! BRAWO!!!!!!!

 

Normalnie walka jak na RW za starych dobrych czasów (tu ubolewam nad tym )

 

Jeszcze raz gratuluję zwycięscy

 

Maksiu, jaka nagroda cię usatysfakcjonuje????

[maksiu]

niech się chociaż w jednym zasłużę...

 

no stronę nr 100 zacząć czas :D

 

MAKSIU!!! BRAWO!!!!!!!

 

Normalnie walka jak na RW za starych dobrych czasów (tu ubolewam nad tym )

 

Jeszcze raz gratuluję zwycięscy

 

Maksiu, jaka nagroda cię usatysfakcjonuje????

 

Dziękuje.. bałem się że będziesz na mnie krzyczeć...

 

a co do nagrody... hmm odpowiadam... każda, pod warunkiem przekazania osobistego w świecie rzeczywistym

 

m.

[kaśka maciej]

[Dziękuje.. bałem się że będziesz na mnie krzyczeć...

 

a co do nagrody... hmm odpowiadam... każda, pod warunkiem przekazania osobistego w świecie rzeczywistym

 

m.

 

Ja??? Krzyczeć??? Ja jestem nadwyraz spokojny człowiek

 

W taki razie łokej, to teraz to mus jest osobistego kontaktu w rzeczywistości nie możesz tak pozostać bez nagrody

[braza]

Maksiu, pierwszeństwa nie odstępuj, a gratulacje moje przyjmij

 

Jak na RW za starych, dobrych czasów...

[mhk]

no to sie wpisze!!!!!!!! coby slad zostal!!

[mhk]

no tak zaliczyli 100 i sie wypieli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[mhk]

no to wam opowiem kawal z moja corcia w roli glownej:

byly same u babci przez tydzien, wiec mama miopowiadala ze ktoregos wieczoru mala madzia 3,5 roku mowi babciu zrob mi herbatki - no to babcia zrobila w kubeczku i dala - babciu ja nie pije w kubeczku ja chce w szklaneczce - babcia przelala - babciu ale ja nie pije w ciemnych szklaneczkach tylko w przezroczystej jasnej wiec babcia lekko wyprowadzona z rownowagi - aczkolwiek ma cierpliwosc do moich dzieckow!!

w koncu spasilo i babcia wziela sie za pichcenie czegos przy kuchni ale po chwili slyszy jak moja madzia do siebie pod nosem mowi : ALE JA ZESTRESOWALAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tak to te nasze dziecka maja!!!!!!!!!!!!!!!

[kaśka maciej]

no tak zaliczyli 100 i sie wypieli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ot, mądrze mówisz

 

a ja dziś miałam wkurwa mega

pojechałam po farby, przede mną kolejak jakieś 3 osoby.

Czekam więc, państwo wybiera farby z próbnika i proponuje panu sprzedawcy, żeby obsługiwał następnych, ale jakoś sprzedawca nie wyraził ochoty i "doradzał" im w wyborze koloru jakieś 30 minut Widziałam, że nawet tych ludzi wkurzył, bo oni wiedzieli co chcą, a ten im mieszał, Starsi ludzie to byli, to nie umieli mu powiedzieć : wal się gościu

Po prawie 45 minutach wyszłam stamtąd. Pojechałam po parapety, które miały być na wczoraj na 17. Zajeżdżam, pan odbiera mój kwitek i znika. Ide bo ichniego biura i pytam o co kaman. Okazuje się, że dopiero zaczęli je ciąć Noż ku!@#$

 

Ech, opad rąk

[mhk]

a na kiedy je potrzebujesz?? te parapety i co nie masz tej farby? nie kupilas

[kaśka maciej]

no to wam opowiem kawal z moja corcia w roli glownej:

byly same u babci przez tydzien, wiec mama miopowiadala ze ktoregos wieczoru mala madzia 3,5 roku mowi babciu zrob mi herbatki - no to babcia zrobila w kubeczku i dala - babciu ja nie pije w kubeczku ja chce w szklaneczce - babcia przelala - babciu ale ja nie pije w ciemnych szklaneczkach tylko w przezroczystej jasnej wiec babcia lekko wyprowadzona z rownowagi - aczkolwiek ma cierpliwosc do moich dzieckow!!

w koncu spasilo i babcia wziela sie za pichcenie czegos przy kuchni ale po chwili slyszy jak moja madzia do siebie pod nosem mowi : ALE JA ZESTRESOWALAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tak to te nasze dziecka maja!!!!!!!!!!!!!!!

 

Patrz ją!!! MOja ma tak samo ze swoją babcią. Wszyscy jedzą placki ziemniaczane, ona je co innego, bo akurat dziś nie miała ochoty na placki W domu takie numery nie przechodzą.

[mhk]

no u mnie tez !!!!! ale z ta szklanka to jej przechodzi - uparla sie jakis czas temu ze w przezroczystych szklanakach pije - no chyba ze sie zapomni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ehuheuheuhuehueueu