Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kaśka maciej

    7060

  • wu

    1884

  • mayland

    1356

  • braza

    1264

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Markoto, proszę. Tylko ostrzegam, to żadna rewelacja. Najzwyklejsze Opoczno, gres Arenisca Mocca :roll: Po tym co widziałyście w Max Flizie to wiesz, kaszanka te plytki. Z tym, że akurat mnie się podobały i pasowały do całości. Nie sa wzorzyste, ale mają takie jakies delikatne mazy. Jak się je umyje to nie ma zadnych śladów.

http://images36.fotosik.pl/48/d1307fb7ef35959c.jpg

http://images46.fotosik.pl/48/8cb989c4f5c32103.jpg

 

I przy okazji widac mój syfek na ławie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PLUSÓW ciąg dalszy :)

 

11. Duża wanna (choć mogłaby być jeszcze większa; mąż duży jest) :wink: Choć myślałam, ze z niej nie będę korzystać, to prysznic leży odłogiem :roll: Przy okazji wanny to jeszcze na plus wyciągany prysznic, sznur jest schowany i się nie pęta.

12. Szuflady w kuchni, ale to już omawiałam w innym wewontku. W ogóle jeśli chodzi o kuchnię to w zasadzie wszystko na plus: lodówka side by side, zmywarka, płyta i oczywiście zmywarka!!. Aha, grafitowy zlew z fragranitu!! Bomba!! Oczywiście bateria z wyciąganą wylewką.

13. GARDEROBA!!!!!!!!!!!!!, do której się wchodzi z sypialni :)

14. Duża kanapa w salonie, z alkantary. Przez te mazy, które się robią ja się siedzi nie widać żadnych plam :wink:

15. Garaż dwustanowiskowy, który póki co robi za przechowalnię pozostałego po budowie sprzętu :roll: Ale jedno auto mieści się spokojnie :wink:

 

To chyba tyle jeśli chodzi plusy.

Zaraz się skupię na plusach ujemnych, lub jak kto woli na minusach dodatnich :roll:

Czyli takie rzeczy, które są piękne, ale kompletnie niepraktyczne 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo, widzisz i teraz to mi ważne i ciekawe rzeczy mówisz.

Podłogówka, powiadasz? A ile to kosztuje? :roll:

Kuchnię robiłaś na zamówienie z tego co pamiętam, prawda?

Aha - pod panelami masz też podłogówkę? Jak to się zachowuje? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kasiu za podpowiedź w sprawie jabłecznika :wink:

 

Musiałam sobie poradzić bo nie wiedziałam kiedy się pojawisz :wink:

 

Ale to ciasto to strasznie gęste było, takie jak kruche, a Ty napisałaś "wylać ciasto na blachę". No mówię sobie, choinka, no za cholerę lać się nie chce. Kombinowałam na wszelkie sposoby i żeby je rozcieńczyć dolałam trochę mleka. I wyszło. Dziękować, dziękować :lol: :lol: :lol: :lol:

No chyba że te składniki trzeba jakoś po kolei a nie tak wszystkie razem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo, widzisz i teraz to mi ważne i ciekawe rzeczy mówisz.

Podłogówka, powiadasz? A ile to kosztuje? :roll:

Kuchnię robiłaś na zamówienie z tego co pamiętam, prawda?

Aha - pod panelami masz też podłogówkę? Jak to się zachowuje? :roll:

Podłogówka wyszła nas jakieś 30% drożej niż gdybyśmy dali same kaloryfery. Tak wynikało ze "stymulacji" :wink: jaką zrobił nam nasz hydraulik. Tyle tez mniej więcej wyszło.

Kuchnia na zamówienie, jeden stolarz robił wszystkie meble: kuchnia, garderoba, szafki do łazienki.

A podłogówka pod panelami spisuje się dobrze. Oczywiście, płytki sa cieplejsze, ale niewiele. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kasiu za podpowiedź w sprawie jabłecznika :wink:

 

Musiałam sobie poradzić bo nie wiedziałam kiedy się pojawisz :wink:

 

Ale to ciasto to strasznie gęste było, takie jak kruche, a Ty napisałaś "wylać ciasto na blachę". No mówię sobie, choinka, no za cholerę lać się nie chce. Kombinowałam na wszelkie sposoby i żeby je rozcieńczyć dolałam trochę mleka. I wyszło. Dziękować, dziękować :lol: :lol: :lol: :lol:

No chyba że te składniki trzeba jakoś po kolei a nie tak wszystkie razem :roll:

No wylać to za dużo powiedziane :lol: Wyłożyć, ooo. Wyłożyć.

ja robie tak, ze ucieram ta margarynę z cukrem, dodaję jajka i dopiero na zmianę mąkę i śmietanę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kasiu za podpowiedź w sprawie jabłecznika :wink:

 

Musiałam sobie poradzić bo nie wiedziałam kiedy się pojawisz :wink:

 

Ale to ciasto to strasznie gęste było, takie jak kruche, a Ty napisałaś "wylać ciasto na blachę". No mówię sobie, choinka, no za cholerę lać się nie chce. Kombinowałam na wszelkie sposoby i żeby je rozcieńczyć dolałam trochę mleka. I wyszło. Dziękować, dziękować :lol: :lol: :lol: :lol:

No chyba że te składniki trzeba jakoś po kolei a nie tak wszystkie razem :roll:

No wylać to za dużo powiedziane :lol: Wyłożyć, ooo. Wyłożyć.

ja robie tak, ze ucieram ta margarynę z cukrem, dodaję jajka i dopiero na zmianę mąkę i śmietanę :)

 

A widzisz, a ja wszystko ryn do michy tak jak kazałaś :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

No teraz to będę mądrzejsza :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na plusy ujemne :roll: czyli to co jest piękne, lecz niekoniecznie praktyczne.

 

1. Ciemne panele, urzekły mnie od pierwszego wejrzenia 8) I jasnych do salonu już nie chciałam. Dalej nie chcę, ale widać na nich każdy jasny paproch :roll: Troszkę wkurzające, ale od czego sa odkurzacze??

2. Gres polerowany. Podobnie jak w przypadku paneli, innego nie chciałabym, ale niestety wymaga dopieszczenia po umyciu :roll: Podobno "przejdzie" to latem, jak podłoga nie będzie ciepła :roll: Bo woda za szybko schnie i zostawia mazy :-?

3. Drewniane schody, tak, drewniane schody!!

Są przecudne, są moją chlubą i oczkiem w głowie. Niestety, łapią kurz szybciej niż panele :o Dosłownie jakby miały magnes na kurz :-? :-? Nie wiem, może to wina płynu????

 

To chyba tyle, przynajmniej tyle pamiętam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.na ciemna podloge nic ci nie doradze (taka jej uroda, ze wszystko na niej widac)

musiasz nauczyc sie tego nie zauwazac

2.w czasie wycierania podlogi , przeciagnij od razu (dopoki jest jeszcze wilgotna) suchym mopem

troche pomaga

3.kup sobie miotelke do kurzu .rach-ciach i masz schody "pozamiatane"

takie piora pawie albo takie cos sztuczne jednorazowe z flizeliny na raczce (nie wiem jakie dostepne sa w Pl , bo ja przywoze sobie z De)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mi się przypomniało, ale to juz będzie misz masz

 

1. Rolety zewnętrzne: na plus, chronią od wiatru, mrozu, gorąca. Na mały minus to, że muszę je opuszczać ręcznie (leniwiec ze mnie wiem).

2. Farba strukturalna w wiatrołapie/korytarzu: na plus, z wiadomych względów.

3. Krany wyprowadzone na zewnątrz domu na różnych ścianach, plus studnia, do której spływa woda w rynien. To też na plus.

4. Duży taras, tu mam mieszane uczucia :roll: Skrobnęło nas trochę wykostkowanie go :roll: oświetlenie go :roll: Mam nadzieję, że nam się odwdzięczy :wink: Aha, szkoda, że nie zadaszyliśmy go więcej :roll:

 

 

Teraz to już chyba wszystko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...