kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze

[dandi3]

ja was tez bardzo bardzo

[kaśka maciej]

o, tak to wyglądało

z tą moją głupotą

 

 

Ty zdążyłaś nas nazwać od różnych stworów....

Nigdzie chyba nie napisałam, ze jesteś głupia..

Poza tym, nie odróżniasz jak widzę życzliwości od wiary: ja nie wierzę w to, ze za 200 tysi można wybudować (nawet w stanie developerskim) tak dom jak twój, niemniej jednak życzę ci, żebyś dała radę

Wybuduj, zrób nam na złość i wybuduj TEGO CI ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA

 

A co do życzliwości to Wowka wypunktował cię pierwszorzędnie

Ja udzieliłam konkretnej odp na twoje pytanie, ty dalej robisz uniki.

Ale spoko, ja mam cierpliwość nieograniczoną

 

Nie musiałam ci napisać że głupia jesteś -samo wylazło. Widzisz ja nikomu na złość nie chcę zrobić. Achhh bez sensu.

 

jak wyżej - znikam

 

Pa

 

Nadia "wylazło", ale Twoje chamstwo. W domu, sąsiedztwie, rodzinie też się tak zachowujesz ?

[Irma]

o, tak to wyglądało

z tą moją głupotą

 

 

Ty zdążyłaś nas nazwać od różnych stworów....

Nigdzie chyba nie napisałam, ze jesteś głupia..

Poza tym, nie odróżniasz jak widzę życzliwości od wiary: ja nie wierzę w to, ze za 200 tysi można wybudować (nawet w stanie developerskim) tak dom jak twój, niemniej jednak życzę ci, żebyś dała radę

Wybuduj, zrób nam na złość i wybuduj TEGO CI ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA

 

A co do życzliwości to Wowka wypunktował cię pierwszorzędnie

Ja udzieliłam konkretnej odp na twoje pytanie, ty dalej robisz uniki.

Ale spoko, ja mam cierpliwość nieograniczoną

 

Nie musiałam ci napisać że głupia jesteś -samo wylazło. Widzisz ja nikomu na złość nie chcę zrobić. Achhh bez sensu.

 

jak wyżej - znikam

 

Pa

 

Nadia "wylazło", ale Twoje chamstwo. W domu, sąsiedztwie, rodzinie też się tak zachowujesz ?

 

 

Kasia, no co Ty? przejmujesz się?

[kaśka maciej]

Irma, ja normalnie się turlam ze śmiechu, dziewczę samo sobie wystawiło laurkę

[efilo]

kasieńko

 

założyłaś wątek z góry skazany na takie sytuacje. poszłam sobie stamtąd bo normalnie najchętniej to bym komu strzeliła bo argumenty nie działają. szkoda mi zdrowia. mam wystarczający poziom stresu i adrenaliny.

 

wystawiasz się tam na strzały. takich forumowiczów na poziomie również. ale im niższy poziom tym mniejszą uwagę powinnaś przywiązywać. na pewno nie było to miłe ale mam nadzieję że po Tobie spłynęło

[efilo]

Irma, ja normalnie się turlam ze śmiechu, dziewczę samo sobie wystawiło laurkę

 

no to mi ulżyło

 

bo ja to zazwyczaj się przejmuję. nawet jak jakiś prymityw coś palnie.

[dandi3]

a właśnie... pogadajmy o tym. Kaśka, można? U mnie w komentach już nie chcę - niech ostygną ale zapytam o coś... Chcecie sie trochę poszturchać?

 

 

 

Kasia pytam o zgodę bo będzie kontrowersyjnie

[kaśka maciej]

kasieńko

 

założyłaś wątek z góry skazany na takie sytuacje. poszłam sobie stamtąd bo normalnie najchętniej to bym komu strzeliła bo argumenty nie działają. szkoda mi zdrowia. mam wystarczający poziom stresu i adrenaliny.

 

wystawiasz się tam na strzały. takich forumowiczów na poziomie również. ale im niższy poziom tym mniejszą uwagę powinnaś przywiązywać. na pewno nie było to miłe ale mam nadzieję że po Tobie spłynęło

To akurat nie w moim wątku

Gdyby mi któraś z was tak powiedziała, to przemyślałabym zachowanie, ale ona dała popis juz nie pierwszy raz, obrazając wszystkich piszących w tym wątku... Mnie to dosłownei urzekło, że się dziewcze aż tak uniosło

[dandi3]

Gdyby mi któraś z was tak powiedziała, to przemyślałabym zachowanie, ale ona dała popis juz nie pierwszy raz, obrazając wszystkich piszących w tym wątku... Mnie to dosłownei urzekło, że się dziewcze aż tak uniosło

 

o Bosz jak mnie łapy swędzą... mogę no...

[efilo]

idę sobie zatem. ja mam dość przepychanek. już u Ciebie się zrobiło milusio

 

kasiu myślałam że to w tym o tym budowaniu za 250 tysięcy

[kaśka maciej]

idę sobie zatem. ja mam dość przepychanek. już u Ciebie się zrobiło milusio

 

kasiu myślałam że to w tym o tym budowaniu za 250 tysięcy

w tym za 200 tysiecy

ale on nie mój ci od redakcji

[dandi3]

idę sobie zatem. ja mam dość przepychanek. już u Ciebie się zrobiło milusio

 

Efi c- zostań... ja chcę zapytać o opinię a nie obrażać, porównywać, zarzucać.... Naprawdę interesuje mnie opinia a nie szturchanie

[kaśka maciej]

a właśnie... pogadajmy o tym. Kaśka, można? U mnie w komentach już nie chcę - niech ostygną ale zapytam o coś... Chcecie sie trochę poszturchać?

 

 

 

Kasia pytam o zgodę bo będzie kontrowersyjnie

poszturchać w sensie bić?????

bo ja słaba w bójkach jestem

[efilo]

Chcecie sie trochę poszturchać?

 

nie chodzi ci o szturchanie powiadasz?

[dandi3]

opinii łaknę, opinii. Przy czym nie ukrywam że zalezy mi naopinii własnie Twojej i Efki. Jeszcze by się Nefer z DPSią przydały. Kto zawoła?

[efilo]

nie znasz dandiego?

 

wrzuci mięcho między nas a my się mamy o nie pozabijać

[kaśka maciej]

opinii łaknę, opinii. Przy czym nie ukrywam że zalezy mi naopinii własnie Twojej i Efki. Jeszcze by się Nefer z DPSią przydały. Kto zawoła?

Póki co, w pracy są.

Dobra, co to za opinia ma być???????

[kaśka maciej]

nie znasz dandiego?

 

wrzuci mięcho między nas a my się mamy o nie pozabijać

ale my się nie damy sprowokować

[dandi3]

zupełnie inne forum, zupełnie inni userzy, zupełnie inna sytuacja. Nikt niczego nie bierze do siebie, nikt sie nie utożsamia z postaciami i sytuacjami - dzięki temu unikniemy nieporozumień. Nikt nie nadinterpretuje zgoda?

 

Czy na FM muratora istnieje klika? Nie pyta o to Dandi - pyta zupełnie inny foprumowicz nie znający Efilo, Maciejowej Kaśki, Nefer, nikogo bo to i nie to forum.

 

 

Klika to jest takie coś, co pokażę na przykładzie hipotetycznej forumki Ziuty (jakaś ogólnie znana forumka z tysiącami postów na koncie i rozlicznymi kontaktami towarzyskimi przeniesionymi z forum do reala) i hipotetycznej forumki Gieni (jakaś nowa userka, która jeszcze nikogo nie zna):

 

i nie lubię pietruszki. Zawsze wyławiam ją z zupy. IMHO pietruszka jest paskudna.

 

na co Ziuta odpowiada:

przepraszam, ale mogłabyś przybliżyć mi swoją definicję pietruszki? Ja rozumiem, że konkrety cię irytują, ale pisząc, że pietruszka jest paskudna masz na myśli konkretną pietruszkę, subiektywny ogląd pietruszki czy jakieś obiektywne źródła?

 

Gienka się tłumaczy:

Chodziło mi o to, ze nie lubię pietruszki, bo jest paskudna

 

Ale Ziuta nie popuszcza:

czyli jednak nadajesz swojej subiektywnej opinii wartośc obiektywną, tak? Nie ma to jak odwrócić kota ogonem. A tak w ogóle to dobrze byłoby się przywitac zanim się zacznie swój pierwszy post na Kulinariach, dobre obyczaje i tak dalej

 

Gienka odpisuje:

 

Ziuta, ale o co ci chodzi? Czy na tym forum jest jakaś klika, czy co?

 

 

normalnie aż czekałam na to, aż padnie argument o klice

 

Tu następuje szereg postów nt. kliki.

Znów Ziuta:

jak ja to uwielbiam: najpierw obraża wszystkie pietruszki, a potem udaje świętą Jasne, my wszyscy nalezymy do kliki A nie pomyślałaś o tym, że po prostu uraziłaś uczucia wszystkich fanów pietruszek? I że dziewczyny chciały ci delikatnie uświadomić twój nietakt? Zamiast się zaperzać wystarczyłoby zwykłe "przepraszam", ale do tego trzeba trochę pokory i kultury

 

Tutaj następują posty wyrażające poparcie dla słów Ziuty :supz:

Gienka zaczyna się łamać:

może faktycznie nie przemyslałam swoich słow o pietruszce, które okazały się być tak raniące. Przepraszam. Niestety nie pisze tak dobrze jak wy, ale mam nadzieję, że i tak się polubimy Dacie mi szansę? Specjalne przeprosiny dla Ziuty: powiem ci, że w pierwszym momencie mocno się wkurzyłam, że tak na mnie najechałaś, ale potem stwierdziłam, że miałaś rację i chciałaś mi tylko pomóc, czego na początku nie doceniłam

 

Tutaj trzeba zrobić duży krok, aby się nie poślizgnąć na wazelinie. Po szczęsliwym przebrnięciu przez kałużę lecimy dalej:

 

Ziuta jest wielkoduszna:

 

ok, nie ma sprawy Cieszę się, że zrozumiałaś, że my tu nie mamy złych intencji Umiejętnośc przyznania się do błędu jest dziś rzadkością, muszę ci przyznać, że mi zaimponowałaś

 

Happy end, kurtyna, widzowie płaczą. Za jakieś pół roku Gienka idzie z Ziutą na piwo i następuje ogólna ekstaza. W rewanżu Ziuta jej napisze w komentach do dziennika, że domek prześliczny, ogródek cudny i te tuje... i kiedy znów spotkają się na pysznym krupniku autorstwa Gienki?

 

i co drogie Panie... mamy tu tak?

[kaśka maciej]

Dobre!!!!

Ja tam owijac w bawełnę nie lubię :roll:W gadce jestem znacznie gorsza, oj znacznie.

Ale jak piszę to moge przemyślec to co piszę, zobaczyć na podglądzie, albo wycofać się z dyskusji.

No chyba, że mię co wzruszy