wu 14.02.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 dobry wieczór mnie też w sumie forum zostało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 14.02.2009 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 hellou plakasne panie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.02.2009 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 hellou plakasne panie..jakie panie?????? Duchu, ja nic nie kumam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 15.02.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Kaska Zebys Ty wiedziala jaki ten Duch fajny jest na zywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.02.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Kaska Zebys Ty wiedziala jaki ten Duch fajny jest na zywo już właśnie czytałam u Nefci Aż mi zadrość dupe ściska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 15.02.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 I slusznie , ze sciska bylo bardzo super Jak zwykle , jak zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia-Anbudowa 15.02.2009 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/gofry/files/page190_3.jpg do kawki przyniosłam dzień doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.02.2009 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/gofry/files/page190_3.jpg do kawki przyniosłam dzień doberek własnie piję!! I przypomniałaś mi, że musze wypróbować w końcu tą gofrownicę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.02.2009 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Jak dla mnie za bardzo owłościony ten Walenty, a mój w Gdyni ... podobno na egzaminie... Cześć dziouchy I kawalerowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sierzant36 15.02.2009 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Nie ma zdjec gabinetu w dzienniku Albo nie tak, który to? ten żółty pokój, który ma takie beznadziejne olchowe meble Cześć wszystkim! Kochana, te meble wcale nie są takie złe, u Ciebie jak widać "robią " za biblioteczkę , jest OK Ps. Ty byś chciała moje zobaczyć, hicior to był, ale 16 lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.02.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Nie ma zdjec gabinetu w dzienniku Albo nie tak, który to? ten żółty pokój, który ma takie beznadziejne olchowe meble Cześć wszystkim! Kochana, te meble wcale nie są takie złe, u Ciebie jak widać "robią " za biblioteczkę , jest OK Ps. Ty byś chciała moje zobaczyć, hicior to był, ale 16 lat temu hehehe moja kumpela miała takie na "fotokomórkę" czyli wchodziłas do pokoju, a tu dup!! Wszystko się otwiera i leci z półek Takei coś a'la wczesny Gierek. Zresztą, kto nie miał takich mebli??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sierzant36 15.02.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 A powiem Ci, że z rozrzewnieniem będę się z nimi żegnać... tzn. mam zamiar zabrac do nowowybudowanego, ale posłużą raczej jako wyposażenie spiżarni czy cos takiego. Pamiętasz, Kasia naszą "rozmowę" o szyciu firanek..? Ja posłuchałam mojej babci....... cieszę, się, że ewentuany szmal zostanie mi w kieszonce. Słuchaj, nie ma tam u Ciebie jakiej konkurencji , żeby dobrą a tańszą krawcową znaleźć... ewentualna reszta na waciki Ci zostanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 15.02.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Cześć dziouchy I kawalerowie godo sie ...karlusy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.02.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Pamiętasz, Kasia naszą "rozmowę" o szyciu firanek..? Ja posłuchałam mojej babci....... cieszę, się, że ewentuany szmal zostanie mi w kieszonce. Słuchaj, nie ma tam u Ciebie jakiej konkurencji , żeby dobrą a tańszą krawcową znaleźć... ewentualna reszta na waciki Ci zostanie... Hmm. sęk w tym, że ta kobieta nawet nie chce tak duzo za uszycie, ten materiał jest po prostu okrutnie drogi!! Kiedyś kiedyś "uszyłam firankę" do pokoju dzieci, czyli podkleiłam ją taką taśmą lepiącą , flizelina czy jakoś tak Tych materiałów to bym się nie odważyła tknąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sierzant36 15.02.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Hmm. sęk w tym, że ta kobieta nawet nie chce tak duzo za uszycie, ten materiał jest po prostu okrutnie drogi!! Kiedyś kiedyś "uszyłam firankę" do pokoju dzieci, czyli podkleiłam ją taką taśmą lepiącą , flizelina czy jakoś tak Tych materiałów to bym się nie odważyła tknąć Aaa, to wszystko wyjaśnia... niedoczytałam pewno Fajnie Ci, że juz o "takich rzeczach" myślisz jak firanki, ja jestem na etapie wyboru rurek... i nie są to spodnie Jak ma być wszystko dopieszczone w domku "po Twojemu" to i firanek to dotyczy. Ille dałaś pani od firan czasu na uporanie się z Twoim zamówieniem...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.02.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Ille dałaś pani od firan czasu na uporanie się z Twoim zamówieniem...?Ponieważ cena rzuca na kolana, to umówiłam się z panią, że bedzie szyła stopniowo i tak tez będę jej płacić. Ale dead line jest do Wielkanocy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sierzant36 15.02.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Po raz "enty" przeglądałam Twój dziennik, i dopiero teraz wyhaczyłam datę tyczenia Twojego domku... dobra data, 26.05. to już w ogóle ho, ho, ho, ale 25 dobra data... Szybciutko policzyłam, że Twoja budowa trwała od maja do września, czyli jest szansa , ze wprowadzę sie do siebie końcem wakacji, chyba to da się... Kasia, to da się tak "normalnie" czy trzeba zap...niczać, żeby się tak szybko wprowadzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.02.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Po raz "enty" przeglądałam Twój dziennik, i dopiero teraz wyhaczyłam datę tyczenia Twojego domku... dobra data, 26.05. to już w ogóle ho, ho, ho, ale 25 dobra data... Szybciutko policzyłam, że Twoja budowa trwała od maja do września, czyli jest szansa , ze wprowadzę sie do siebie końcem wakacji, chyba to da się... Kasia, to da się tak "normalnie" czy trzeba zap...niczać, żeby się tak szybko wprowadzić ? Sierżant, moja budowa trwała od 19 lipca 2007( bo wtedy tak naprawdę sie zaczeło budowanie), a wprowadziliśmy się 20 września 2008. Budowa skończyła się tydzień przed przeprowadzką Da się, trzeba tylko odpowiednio zgrać ekipy My mogliśmy się jeszcze wcześniej wprowadzić, gdyby nie poślizg różnych ekip, który w sumie wyniósł 3 miesiące. Mam znajomych, którzy wprowadzili się w rok, równiuśki rok, do kompletnie wykończonego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 15.02.2009 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 witanko, a moja budowa to juz mnie denerwuje. w kwietniu 2 lata minie - wczoraj Dejw mowi ze zanim sie wprowadzimy remont kapitalny bedziemy robic bo to juz stara chalupa jest ale i ja dalam sobie czas do wakacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sierzant36 15.02.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Ty wiesz, jak mi ulżyło... Ale co ekip, masz rację, choć jak dotąd było w miarę OK, to aż się boję tej wykończeniówki Skoro mówisz, że faktyczy start budowy w lipcu, noooooooo, Kasia czapki z głów-dobry organizator z Ciebie... Tak podpytuje bo mi bardzo "blisko" do Twojego domku, mój całkiem podobny (chyba już kiedys pisałam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.