kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze

[jamles]

Jamles, bo one po prostu są ... i gryzonie wiedzą o tym

gryzonie też są

[braza]

Jamles, bo one po prostu są ... i gryzonie wiedzą o tym

gryzonie też są

 

Znaczy się, w kooperację weszły (Tom i Jerry). Musisz je jakoś skłócić

[kaśka maciej]

Widzę, ze jakieś zrozumienie się dla mnie znalazło

Zużyłam już dwa odstraszacze w sprayu, chyba niewiele pomogło

Chyba kupię te takie ultradźwięki

[jamles]

ja sypałem chyba ten ostatni link od mayland

wygląda to i zalatuje starymi fusami z kawy

[braza]

Ultradźwięki mogą pomóc, ale najpierw wypróbuj tańsze środki.

 

Doberek wszystkim wielbicielom kotów i wielbicielom inaczej

[Gość]

a te ultradźwięki nie są szkodliwe dla ludzi?

[kaśka maciej]

a te ultradźwięki nie są szkodliwe dla ludzi?

hmmm, no i zabiłaś mi ćwieka nie wiem!

 

Kiedy będziesz u mnie?????????????????

[Maluszek]

Wg mnie te odstraszacze w sprayu raczej nie są skuteczne - przetestowałam na moich 3 kotach i nic. Dzikie koty na naszą działkę nie wchodzą bo są psy

 

Ostatnio za to mam od cholery ptaszydeł, które wydziobują trawnik. Wygląda to jakby przeszedł przez działkę tajfun. Wszystko dokładnie powyrywane

[jamles]

a te ultradźwięki nie są szkodliwe dla ludzi?

tylko dla sąsiadów z kotami i kurami

[kaśka maciej]

Wg mnie te odstraszacze w sprayu raczej nie są skuteczne - przetestowałam na moich 3 kotach i nic. Dzikie koty na naszą działkę nie wchodzą bo są psy

 

Ostatnio za to mam od cholery ptaszydeł, które wydziobują trawnik. Wygląda to jakby przeszedł przez działkę tajfun. Wszystko dokładnie powyrywane

Weź mnie nie strasz mam zakładać trawnik w tym tygodniu, a mój sąsiad ma przecież gołębie, które również lubią spacerować po naszej działce. Ja sie zastrzelę

[Maluszek]

Wg mnie te odstraszacze w sprayu raczej nie są skuteczne - przetestowałam na moich 3 kotach i nic. Dzikie koty na naszą działkę nie wchodzą bo są psy

 

Ostatnio za to mam od cholery ptaszydeł, które wydziobują trawnik. Wygląda to jakby przeszedł przez działkę tajfun. Wszystko dokładnie powyrywane

Weź mnie nie strasz mam zakładać trawnik w tym tygodniu, a mój sąsiad ma przecież gołębie, które również lubią spacerować po naszej działce. Ja sie zastrzelę

gołębi u siebie na działce nie widziałam a niedaleko sąsiad je hoduje i wypuszcza. To raczej są takie gawrony albo kruki i to one robią takie szkody. Czasami raniutko jak wstaję bażanty siedzą na działce, ale one szkód nie robią A poza tym śliczne są

[jamles]

po prostu ptaki mają przysmaki w trawie

u mnie kosy, szpaki sobie spacerują i dziobią, ale ja nie mam trawnika tylko ugór

[Maluszek]

kosy u mnie od zawsze są i one nie robią takich szkód - to są bardzo delikatne i miłe ptaszki Zawsze do nas przylatują takim dużym stadkiem - śliczne są

 

Te duże ptaszyska widziałam w akcji - normalnie wyrywają trawę i jeszcze dziobami ryją w ziemi, żeby dostać się do robali - niby dobrze bo zżerają larwy chrząszczy majowych ale przy okazji strasznie niszczą trawniki

[Anoleiz]

tak źle i tak niedopsze...

tu chrząszcze, tu trawnik

i weź tu człowieku bądź mądry

 

chyba jednak wolałabym dziury w trawniku niż jakieś larwy pod nim

[wu]

dzień dobry

eee Kasia kup sobie psa najtaniej wyjdzie

[Gość]

dzień dobry

eee Kasia kup sobie psa najtaniej wyjdzie

chyba żartujesz

miałaś kiedyś psa?

[wu]

Verunia pewnie że miałam zawsze pies u nas był i u mnie jak tylko sie przeprowadzę też będzie ale policzyć wiatrówkę odstraszacze nowe roślinki w miejsce wypalonych moczem smrodek przeganianie ptaszysków to najkorzystniej wychodzi pies bo sie jeszcze z dzieciakami pobawi

[Gość]

No a jedzenie, szczepienia, leczenie, zabawki, smakołyki, smycze, ewentualne szkody , no wątpie czy taniej. Ale radośc z posiadania psa bezcenna.

Ale trzeba być być absolutnie przekonanym że się go chce i ma dla niego czas. Kasia coś wspominała, że nie bardzo im pies pasuje.

[Gość]

A jak tam sprawa trawnika?

Ja swojej trawy jeszcze nie widzę ale słyszę jak rośnie

[kaśka maciej]

No a jedzenie, szczepienia, leczenie, zabawki, smakołyki, smycze, ewentualne szkody , no wątpie czy taniej. Ale radośc z posiadania psa bezcenna.

Ale trzeba być być absolutnie przekonanym że się go chce i ma dla niego czas. Kasia coś wspominała, że nie bardzo im pies pasuje.

Dokładnie tak Miałabym czwarte dziecko, a już z tymi trzema nie wyrabiam. Nie wyobrazam sobie traktowania psa jak zabawki I jak widze, jak coniektórzy beztosko zostawiają psa u rodziców, bo jadą tu, bo jadą tam, bo na wakacje to nie można, bo na ferie to mu za zimno będzie to mnie to tak drażni, że ......... MOja teciowa ma psa, jej córka ma psa, moja siostra ma psa. Jednym słowem, nie miałabym go komu podrzucić

Choć taką Nelkę jak ma moja sis to chętnie, chętnie. Nawet mój małżon ją lubi