Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kaśka maciej

    7060

  • wu

    1884

  • mayland

    1356

  • braza

    1264

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Każdy młody trawnik się lekko kosi, gorzej taki paroletni :roll: Ale mięśnie rąk można sobie przy okazji wyrobić :lol: ja przy moim areale nie miałam specjalnie wyboru- albo z napędem albo traktorek. Tyle ze na traktorek musiałabym drugi garaż zbudować :wink:

Mnie w sklepie powiedzeli że producent to Husqvarna produkujący pod szyldem Partnera :lol: I komu tu wierzyć? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaśka na Twój trawnik to super hiper maszyna. Tyle trawy to nożyczkami można ścinać :wink: :lol: :lol: Zupełnie Ci napęd nie jest potrzebny bo jeszcze jak sie rozpędzisz to przez ogrodzenie przelecisz z kosiarą :wink:

Miałam wczesniej trawnik wielkości jak u Kaski (około 300 m2)i wierz mi mayland że zwykłą kosiarą musiałm niężle się napracować. Nawet mąż jak od świeta zdarzyło mu sie skosić to wracał padnięty :roll: . Na poczatku jest łatwo bo trawa nie za gęsta i teren jeszcze jest równy. Ale z roku na rok było coraz gorzej.

Tej z napedem jeszcze u siebie nie uzywałam bo ciągle pada, ale mam nadzieję ze będzie znacznie łatwiej. Nie wiem jeszcze jak naprawdę jest z tym mulczowaniem, na ile to zdaje egzamin bo zawsze jest problem co z tą ściętą trawą robić. Mam nadzieję że to zda egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w takim razie szukam takiej z napędem na koła, zarośnięte totalnie ... ale o traktorku też myślałam, podoba mi się, przynajmniej prawa jazdy nie musze mieć a pojeżdżę :)

Braza, Ty to chyba kosę spalinową będziesz potrzebowała, albo traktor i rotacyjną :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to my nasze hektary kosimy dwoma zwykłymi kosiarkami bez napędu. Jakimś specjalnym problemem to nie jest. :roll:

Piszesz kosimy więc pomoc w koszeniu masz. ja piszę o sytuacji jak cały obowiązek spada na kobietę bo mąż zapracowany i nie ma na to casu.

Ta cała dyskusja to i tak teraz musztarda po obiedzie bo zakup zrobiony :wink: , Ja na pewno już zwykłej kosiarki bym nie kupiła. Jeśli jest ułatwienie w postaci napędu i można sobie uprzyjemnić bardziej koszenie, żeby nie stało się cotygodniową mordęgą to wybieram jednak ten wariant.

Braza, a tobie na początek faktycznie bardziej kosa spalinowa by się przydała :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z hektarami to przesada :wink: Tam jest 2000m2, ale takie kotłowisko się zrobiło przez to, że nikt tam nie mieszka, że ło matko!!! Jak już się tam wprowadzę to czy mi sę podoba, czy nie kosiarkę trzeba kupić.

No to traktorem juz jak najbardziej. Tylko kurcze czego one takie pioruńsko drogie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...