Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kaśka maciej

    7060

  • wu

    1884

  • mayland

    1356

  • braza

    1264

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mnie się też to i owo ścinało od tego sluchania..no i dalej robiłam swoje.. ale sama się na tym złapałam, że na pierwszym usg odetchnęłam z ulga jak mi lekarz powiedział, że dziecko ma po pięć paluszków u rączek :lol: :lol: :lol:

 

 

A to już poza zabobonem - to czysta biologia. I tego się człowiek zawsze boi.

A wyobraź sobie, że mnie nikt nie robił USG - dowiadujesz się dopiero przy porodzie :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie się też to i owo ścinało od tego sluchania..no i dalej robiłam swoje.. ale sama się na tym złapałam, że na pierwszym usg odetchnęłam z ulga jak mi lekarz powiedział, że dziecko ma po pięć paluszków u rączek :lol: :lol: :lol:

 

 

A to już poza zabobonem - to czysta biologia. I tego się człowiek zawsze boi.

A wyobraź sobie, że mnie nikt nie robił USG - dowiadujesz się dopiero przy porodzie :):)

 

ale ja to się chyba tych psich łap tak obawiałam :lol: :lol: :lol:

 

zastanawiam sie czy bez usg nie byłoby jednak lepiej.. jak byłam w ciąży z Mary to w 7 tyg. lekarz powiedział mi, że coś tam jest za małe i serduszka nie widać, więc to może być puste jajo płodowe.. kazał przyjść za tydzień.. za tydzień stwierdził, że serducho bije, ale jakieś coś pojawiło się obok (krwiak? mięśniak?) i nie wiadomo co z tego będzie.. a za kolejne dwa tygodnie już wszytsko było ok.. aż do 34 tyg., kiedy to inny lekarz dopatrzyła się pustej przestrzeni wokół kręgosłupa dziecka (tak sobie to z łaciny przetłumaczyłam, bo nie raczył mi powiedzieć co i jak jeno miny stroił i po łacinie wnioski napisał cobym nie przeczytała.. jeno, że ja co nieco z łaciny jarzę).. potem robili mi usg co dwa dni z udziałem różnych lekarzy konsultujących.. a na koniec stwierdzili,że tamtemu coś się jednak przewidziało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co coś z ciążą i ogniem jest na rzeczy moja mama będąc w ciąży z moim bracholem podziwiała sobie pożar stodoły sąsiada póki jej na tym nie nakryli i nie przegonili od okna :wink: brachol żadnych znamion nie ma ale jako dziecko nie szło go od zapałek odseparować normalnie piromam z niego był :lol: :lol: :lol:

 

Daro eeeeeeeeeee no dobra będę więcej myśleć nad tym co piszę skoro to zachowane ma być :wink: tata zmęczony bo przeżywał pójście Córci do przedszkola :lol:

 

Ja na ogień nie patrzyłam a młodszy i tak chałupy mi o mało z dymem nie puścił :) Dzieci trzeba PIL-NO-WAĆ :)

 

........dzieci i kobiet..... :lol: a i tak swoje zrobią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie się też to i owo ścinało od tego sluchania..no i dalej robiłam swoje.. ale sama się na tym złapałam, że na pierwszym usg odetchnęłam z ulga jak mi lekarz powiedział, że dziecko ma po pięć paluszków u rączek :lol: :lol: :lol:

 

 

A to już poza zabobonem - to czysta biologia. I tego się człowiek zawsze boi.

A wyobraź sobie, że mnie nikt nie robił USG - dowiadujesz się dopiero przy porodzie :):)

 

ale ja to się chyba tych psich łap tak obawiałam :lol: :lol: :lol:

 

 

TAKA była impreza? :o :o :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...