Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kaśka maciej

    7060

  • wu

    1884

  • mayland

    1356

  • braza

    1264

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Kazik. Zdjęcie, które Ci wysłałam, to z mojej nocnej tułaczki po Warszawie... o 4.30 odwoziłam Księciunia na lotnisko, a potem przejechałam tą samą drogą, którą wczoraj jechał samochód Prezydenta... Wiesz co mnie uderzyło najbardziej... nigdy nie widziałam tak wysprzątanej Stolicy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazalam zdjecie w pracy. Wszyscy ( z wyjątkiem jednej głupiej) są w szoku. Przygnębienie, cisza . Takie mam odczucia po dzisiejszych lekcjach.

 

A co do posprzątanej Warszawy, to ja nei zauważyłam, zeby kiedykolwiek była brudna!! Dla mnie to jest najbardziej czyste miasto w Polsce

Edytowane przez kaśka maciej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, odebrałam Córe z przedszkola. Mówi mi tak: mamusiu, mieliśmy 2 minuty ciszy, bo wiesz, umarł nasz prezydent. No wiec mówię, wiem kochanie, oglądałyśmy razem przecież tv. A Ona nagle, niemalże z płaczem mówi mi tak: a czy Ty wiesz, ze tylko ja, Janek, Filip, Kuba, Daniel i Marysia byli smutni, że prezydnet nie żyje. Reszta dzieci powiedziała, ze ich to nei obchodzi, ze przecież Go nie znali, że zaraz i tak będzie nowy, więc co to za różnica:bash::bash::bash::bash::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

Ja normalnie jestem w ciężkim szoku! No to sa tylko siedmioletnie dzieci, same tego nie wymyśliły. ZNIECZULICA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia to my, rodzice, dajemy naszym dzieciom wzorce jak sie zachować, jaką przyjać postawę.

Jestem matką nastolatki. To trudny okres, buntu. Kilka razy prosiłam Ją "chodź, usiadź, razem obejrzymy tv, to historia tworzy sie na naszych oczach".

Weż mamo, daj juz spokój-słyszałam. Czasem przechodząc przez pokój rzucała mi swoje "to jeszcze to ogladasz?". To miało być śmieszne, cyniczne, pokazujące mi, że sie rozklejam.

Ale wiem, ze w swoim pokoju śledziła wiadomosci w kompie bo była lepiej poinformowana w tym co sie dzieje od nas. Wyszło to w jakiejś przypadkowej dyskusji. To dobrze, niech to robi po swojemu skoro Jej tak łatwiej..

Ja w Jej wieku pewnie reagowałabym podobnie. Ze swojej strony wiem, że zrobiłam krok w Jej kierunku by przekazać Jej choć część tego co wazne, co nazywam patriotyzmem, poczuciem narodowym. Myślę, ze to za kilka lat zaowocuje. Narazie w gronie równieśników, szczególnie w małej miejscowości jak nasza gdzie trudniej zrzeszać sie w grupy, wspólnie wspierać, lepiej siedzieć w ukryciu i nie wychylać się.

Mi wystarczy poczucie, że Ona wie i że przekazałam jej odpowiedni wzorzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donia, mnie tego tłumaczyć nie musisz. Większość rzeczy wynosi się z domu. Takie, ze jemy sztućcami, a nie rękami. Że mowimy dzień dobry sąsiadom. Że przepuszcza się kobiety i ze najpierw się WYCHODZI (np ze sklepu) a potem się WCHODZI. Ze załatwia się swoje potrzeby fizjologiczne w łazience, ze potem trzeba umyc ręce. Ze talerze po obiedzie odkłada się do zmywarki/ zlewu. No mnóstwo drobnych rzeczy. Szkoła moze jedynie wspomóc ten rozwój, ale bez zgody rodziców, bez współpracy jest to niemożliwe.

A jak jeszcze dziecko trafi na nauczyciela co to musi pogode i film obejrzeć no to już jest kaplica :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnę takiego jednego dnia, kiedy to byałam na maturze. Nie wolno wychodzić, jedynie za potrzebą i to z kimś z komisji. Więc jako przewodnicząca poprosiłam kolegę mojego z komisji, żeby poszedł z tym uczniem do toalety. Oczywiscie nauczyciel czekał pod WC, uczeń był sam w kabinie ;)

No i wychodzi ten uczen z kabiny i chce wyjść w ogóle z toalety. Na to ten nauczyciel z wytrzeszczem w oczach: a ręce?? A uczeń: co, ręce???

Umyj!!, Ale mam czyste ...... z takim niedowierzaniem w głosie i dezorientacją pokazał mu ręce tak jak małe dzieci pokazują rodzicom..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry :D

 

postawa koleżanki ze szkoły "rewelacja" :evil:

 

co do dzieci, to ja mojej 6 letniej córce nie tłumaczyłam specjalnie co się stało, ale to ze względu na to, że w zeszłym roku straciła ukochaną babcię i ciągle to przeżywa (często ma koszmary w nocy). Oglądała z nami telewizję i widziała co się dzieje. Zadała nawet pytanie co się stało, więc powiedziałam, że rozbił się samolot i dużo ludzi zginęło, w tym Prezydent.

My też nie mamy flagi, ale założyłam na antenę samochodową baiłą, czerwoną i czarną wstążkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... co do flagi to i ja się bije w piersi.... :( nie mam .... choc mam nadzieje, że uda się to mi naprawić ...

 

 

 

 

Kasia co dajesz do nawozu do trawy na chwasty ? bo perz to wiem, że pada razem z częstszym koszeniem... ale mam koniczyne... i mech :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...