kaśki macieja faktów i wiadomosci z budowy komentarze

[kaśka maciej]

Ale mna się w ogóle nie przejmujcie. Najwyżej pojadę pociągiem, albo z Efi. Serio, nie ma problemu. Nie chcę robić zamiesznia.

[markoto]

Kurde to ma byc odpowiedz?? bo jakos nie moge wywnioskowac

[kaśka maciej]

Znaczy się : nie moge jechac w piątek. Ale jesli o mnie chodzi to prosze się wcale nie przejmować i jechać w piątek. Ja sobie poradzę

Pociągiem będę szybciej niż Wy;)

Choć ominie mnie tyyyyyyyle dobra

Spoko. Mozecie jechać w piątek: jedźcie, na mnie się nie oglądajcie:)

[markoto]

Spokojnie Kaska tylko badam, jak i tobie nie pasuje to nie ma o czym gadac

 

Sorki nie zwrocilam uwagi na ten krecacy sie leb

[kaśka maciej]

Marta, spoko. Naprawdę możecie spokojnie jechać w piątek. Mnie się krzywda nie stanie:)

[markoto]

No ale mamy pol na pol to nie ma co cisnac, damy rade jakos w sobote sie wyrobic

[kaśka maciej]

Mam dzisiaj sensowną pogodę. Słonko świeci, jest ciepło choć troszkę wieje .

Pojechałam po potomstwo do szkół i przedszkoli i nieopatrznieee, niechcącyyy zupęlnie weszłam ot takkk do Daglezji ( takie duże centrum ogrodnicze)

Miałam oczywiście nic nie kupowac.

Wróciłam z:

różą

rododendronem

prusznikiem

weigelą.

Tak w ogóle to zauwazyłam, że większość roślin wygląda zdecydowanie lepiej niz w zeszłym roku. Poza dwoma wierzbami zamarzła mi tylko latria. Reszta jest ladniejsza. Wszystko fajnie się rozrasta. Jeszcze chwila i lecę sadzić

[mayland]

Wracaj juz bo mam sprawe :>

Albo choc kop szybciej

 

Ja też wyszłam tylko do pracy i nie odwiedziłąm żadnego sklepu a kupiłam kolejną torebkę (do tych fioletowych butów które razem kupowałyśmy w stolicy) i jeszcze kilka rzeczy.... ale nie dla mnie więc nie ma sie co cieszyć

[wu]

dobry wieczór

Kasica zasypało Cię w jakim dole czy jak

[kaśka maciej]

Jestem, ale na chwilę. Kręgoslup mi wysiądzie,

Wunia, jutro będe coś wiedzieć w wiadomej sprawie. Zadzownię, ok??

[wu]

oczekuję z utęsknieniem:)

[skaba]

ooo jakieś konszachty tu widzę.. kombinatorki jedne...

 

też bym chętnie do Daglezji wdepnęła.. ale mi nie po drodze.. choć może to i lepiej

[kaśka maciej]

ooo jakieś konszachty tu widzę.. kombinatorki jedne...

 

też bym chętnie do Daglezji wdepnęła.. ale mi nie po drodze.. choć może to i lepiej

 

Lepiej, uwierz mi. Mnie się jakos nie udaje wyjść stamtąd bez wydania jakiejś stówy

Chociaż przyjechać byś mogła, np do mnie

[anjamen]

czesc. ja tez jak wchodze do ogrodniczych to trzymam sie za portfel

[kaśka maciej]

A propos ogrodu!

W niedziele nawiedziła mnie mamusia, czyli teściowa:)

I chodzi mi po tarasie, ogląda roślinki i krzyczy: chodź szybko!! Dąb ci rośnie

No i okazuje się, że w donicze z różą szczepioną na pniu rośnie sobie coś co ma liście jak dąb...

Cyknę zdjecie to wam pokazę.

Jak to możliwe?? W najbliższym otoczeniu dęba nie uświadczysz.

[markoto]

moze w ziemi byl ktora podsypywalas albo z roza byl

[anjamen]

ale roze skads przywiozlas i moze byl jakis zoladz w doniczce

[mayland]

Ja mam pełno na dziąłce samosiejek sosny, dęba, klonu, ze o śliwkach i wiśniach nie wspomnę ALe ja to wyrywam. Las mam za płotem

[kaśka maciej]

 

 

[kaśka maciej]

Ale mnie się jakoś szkoda zrobiło tego dębu.

Chyba do przesadzę do jakieś małej doniczki i poczekam co z niego będzie:)