Barbossa 25.11.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 czyli misz masz np elewacji w całości nie zrobi się w jednym wariancie stolarka (przynajmniej zewnętrzna) powinna być przed tykami itd itp rozumiem, że to pomaga raczej wykonawcy wyrwać dalszą kasę po zaklepaniu wartości prac stanu surowego i developerskich hmm, takie trochę zmanipulowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa-Wxxxxe 25.11.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Wszystko jest jasno przedstawione a każda firma wykonuje po swojemu. Wiem, że najlepiej byłoby gdyby firma robiła to co klient chce na poszczególnych etapach ale niestety tak nie jest.Budowa domu przez nasza firmę jest podzielona na takie etapy a nie inne, które są oczywiście do negocjacji ale nie do zmienienia.A jeżeli Państwa naprawdę interesuje to, dlaczego jest tak a nie inaczej, to zapraszam na spotkanie i na pewno zostanie to Państwu wyjaśnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 25.11.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 jasno nie oznacza mądrze i zgodnie z mistyczną sztuką budowlaną, na którą tak wszyscy lubią się powoływać, ale to już Wasza sprawa i klenta, który połknie haczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciekawski83 25.11.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 pierwsza oferta była na stan surowy łącznie z pokryciem dachu, dopiero następna na cały stan developerski, w którym znajdowały się okna dachowe. czyli wychodzi na to, że pierwotnie dach byłby pokryty dachówką a co z otworami na okna? zostaną czy dach będzie potem stopniowo rozbierany? P.S. w ofercie którą Państwo mi przedstawili pozycja pokrycie dachowe znajduje się stanie surowym a nie developerskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 25.11.2009 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 czyli misz masz no tak, ale zarzut padł, że coś ukryte a nie, że nielogiczne... ale ciekawski ma chyba jakiś drobiazg w zanadrzu z tym pokryciem w SS, ciekawe co firma na to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 25.11.2009 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 no tak, ale chodziło o haczyka dla mnie robienie elewacji częsciowo to ten haczyk, stolarka zewn po elewacji i po tynkach też, parapety, itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 25.11.2009 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Wszystko jest jasno przedstawione a każda firma wykonuje po swojemu. Wiem, że najlepiej byłoby gdyby firma robiła to co klient chce na poszczególnych etapach ale niestety tak nie jest. Budowa domu przez nasza firmę jest podzielona na takie etapy a nie inne, które są oczywiście do negocjacji ale nie do zmienienia. A jeżeli Państwa naprawdę interesuje to, dlaczego jest tak a nie inaczej, to zapraszam na spotkanie i na pewno zostanie to Państwu wyjaśnione. Przeca tu wszystko jasno i wyraźnie napisano. Dobór prac do poszczególnych etapów jest tak skonstruowany, aby inwestor miał wybór; albo zleca budowę pod klucz, albo rezygnuje – no chyba, ze jest naiwny i można „pociągnąć” po kosztach dodatkowych. To taki Media Markt - ale na odwyrtkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 25.11.2009 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 no tak, ale chodziło o haczyk no tak, haczyk... czyli takie auto z pilotem do centralnego zamka, ale bez centralnego zamka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa-Wxxxxe 25.11.2009 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Wszystko jest jasno przedstawione a każda firma wykonuje po swojemu. Wiem, że najlepiej byłoby gdyby firma robiła to co klient chce na poszczególnych etapach ale niestety tak nie jest. Budowa domu przez nasza firmę jest podzielona na takie etapy a nie inne, które są oczywiście do negocjacji ale nie do zmienienia. A jeżeli Państwa naprawdę interesuje to, dlaczego jest tak a nie inaczej, to zapraszam na spotkanie i na pewno zostanie to Państwu wyjaśnione. Przeca tu wszystko jasno i wyraźnie napisano. Dobór prac do poszczególnych etapów jest tak skonstruowany, aby inwestor miał wybór; albo zleca budowę pod klucz, albo rezygnuje – no chyba, ze jest naiwny i można „pociągnąć” po kosztach dodatkowych. To taki Media Markt - ale na odwyrtkę. Chciałabym zaznaczyć że budowa każdego domu kończy sie na "pod klucz". Raczej nikt nie zamieszka w stanie surowym czy deweloperskim, dlatego nie rozumiem stwierdzenia "Dobór prac do poszczególnych etapów jest tak skonstruowany, aby inwestor miał wybór; albo zleca budowę pod klucz, albo rezygnuje " Nie sądzę żeby jakakolwiek firma w stanie surowym zapewniła komfort stanu pod klucz. Większość zarzutów jest bezpodstawnych, wynikających nie z błędów firmy ale z niezastanowienia sie klienta nad tym dlaczego jest właśnie tak a nie inaczej. Zresztą wątpliwości najlepiej jest kierować w stronę firmy a nie samemu się nad nimi zastanawiać. Po drugie nasza firma daje 5 letnią gwarancje na wybudowany dom-więc w razie jakichkolwiek problemów w pierwszej kolejności należy się zwrócić do firmy a nie żalić się że coś się psuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 25.11.2009 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Chciałabym zaznaczyć że budowa każdego domu kończy sie na "pod klucz". Raczej nikt nie zamieszka w stanie surowym czy deweloperskim, dlatego nie rozumiem stwierdzenia "Dobór prac do poszczególnych etapów jest tak skonstruowany, aby inwestor miał wybór; albo zleca budowę pod klucz, albo rezygnuje " Nie sądzę żeby jakakolwiek firma w stanie surowym zapewniła komfort stanu pod klucz. Większość zarzutów jest bezpodstawnych, wynikających nie z błędów firmy ale z niezastanowienia sie klienta nad tym dlaczego jest właśnie tak a nie inaczej. Zresztą wątpliwości najlepiej jest kierować w stronę firmy a nie samemu się nad nimi zastanawiać. Po drugie nasza firma daje 5 letnią gwarancje na wybudowany dom-więc w razie jakichkolwiek problemów w pierwszej kolejności należy się zwrócić do firmy a nie żalić się że coś się psuje. Pani kochana, rzeczywiście, klient to jeleń, bo powinien znać się z detalami na procesie budowlanym skończ Waćpanna, wstydu (se) oszczędź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa-Wxxxxe 25.11.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 no ale to Pan się właśnie zachowuje tak jakby się na tym znał. Zresztą jak dalej napisałam wszelkie wątpliwości najlepiej jest kierować w stronę firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 25.11.2009 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 no ale to Pan się właśnie zachowuje tak jakby się na tym znał. Zresztą jak dalej napisałam wszelkie wątpliwości najlepiej jest kierować w stronę firmy a Pani to kto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 25.11.2009 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 no ale to Pan się właśnie zachowuje tak jakby się na tym znał. Zresztą jak dalej napisałam wszelkie wątpliwości najlepiej jest kierować w stronę firmy a Pani to kto? Ja wiem, ja wiem : prawa ręka (i………………….) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 25.11.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Chciałabym zaznaczyć że budowa każdego domu kończy sie na "pod klucz". . Bobrze że Pani to zaznaczyła bo jeszcze by ktoś z rodziną w stanie "0" zamieszkał... Raczej nikt nie zamieszka w stanie surowym czy deweloperskim, dlatego nie rozumiem stwierdzenia "Dobór prac do poszczególnych etapów jest tak skonstruowany, aby inwestor miał wybór; albo zleca budowę pod klucz, albo rezygnuje " . To ja Pani wytłumaczę Inwestor powinien mieć mozliwość ZAKOŃCZYĆ dany etap budowy z państwa firmą jezeli np. stwierdzi że ma już dosyć przepłacania i chce od stanu surowego zamkniętego działać systemem gospodarczym. Ale tu jest zonk bo jak chce mieć SSZ (czyli ze stolarką zewnętrzną) to musi podpisac papier na wykończenie pod klucz; jak chce mieć SSO to musi podpisać papier na wszystkie instalacje i tynki wewnętrzne (stan deweloperski) bo tak miałby SSO bez dachu... To jest właśnie haczyk - zmuszenie inwestora żeby budował z wami do końca... Nie sądzę żeby jakakolwiek firma w stanie surowym zapewniła komfort stanu pod klucz. rozwalające stwierdzenie! Większość zarzutów jest bezpodstawnych, wynikających nie z błędów firmy ale z niezastanowienia sie klienta nad tym dlaczego jest właśnie tak a nie inaczej. Oczywiście że nie wynika to z "błedów firmy" bo firma zrobiła to celowo licząc na "niezastanowienie się klienta" - to się nazywa po polsku NACIĄGACTWO Zresztą wątpliwości najlepiej jest kierować w stronę firmy a nie samemu się nad nimi zastanawiać. To wkońcu klient ma się zastanawiać czy nie ma się zastanawiać i zdać się na firmę, która chce go naciągnąć ?? Po drugie nasza firma daje 5 letnią gwarancje na wybudowany dom-więc w razie jakichkolwiek problemów w pierwszej kolejności należy się zwrócić do firmy a nie żalić się że coś się psuje. Skoro już tu pani zajrzała jako przedstawiciel firmy to po co ktoś ma jeździć do Państwa skoro można porozmawiać na forum...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 25.11.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Ty to tak od razu po buziz Kobietami trzeba delikatniej, a sam dostaniesz buzi a nie po... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa-Wxxxxe 26.11.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Ale tu jest zonk bo jak chce mieć SSZ (czyli ze stolarką zewnętrzną) to musi podpisac papier na wykończenie pod klucz; jak chce mieć SSO to musi podpisać papier na wszystkie instalacje i tynki wewnętrzne (stan deweloperski) bo tak miałby SSO bez dachu... To jest właśnie haczyk - zmuszenie inwestora żeby budował z wami do końca... Jak chce mieć sso to musi podpisać papier na wszytskie instalacje bo tak miałby sso bez dachu... tylko, że stan surowy otwarty jest bez dachu i instalacji a stan surowy zamkniety jest z dachem. A na naszej ofercie na stan surowy jest wycena zarówno zamknietego jak i otwartego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa-Wxxxxe 26.11.2009 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 do obu panów: jeżeli Państwo uważają sie poszkodowani, zostawiłam do siebie adres mailowy, proszę o kontakt a przeanalizujemy sprawę dokładnie, bo ukrywając się pod nickiem nie rozwiąrzemy Państwa problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 26.11.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Ty to tak od razu po buzi z Kobietami trzeba delikatniej, a sam dostaniesz buzi a nie po... myślisz że jak będziesz miły to Ci tytuł oddadzą? hi hi - żarcik taki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.11.2009 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 do obu panów: jeżeli Państwo uważają sie poszkodowani, zostawiłam do siebie adres mailowy, proszę o kontakt a przeanalizujemy sprawę dokładnie, bo ukrywając się pod nickiem nie rozwiąrzemy Państwa problemów. aaaa, to i usługi psycho też macie? pewnie na zasadzie wykup pakiet to wejdziesz, ale żeby wyjść to kup drugi, a jak z poradą - to pod klucz, hmm kozetka - dodatkowo ja nie uważam się za poszkodowanego, bo nie dałbym się w taki krowi placek wsadzić, szkoda tylko tych, którzy na to pójdą Browar Ty to chyba mi źle życzysz niech go sobie zatrzymają, na pamiątkę, o albo lepiej, niech wystawią na licytację, może ktoś się skusi, marny bo marny, ale że na cele harytatywne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa-Wxxxxe 26.11.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 to tak naprawde piszecie a niewiecie o czym ;/ byle by pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.