Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dzikie kroliki...jak sie z nimi pozegnac?


Recommended Posts

Tu gdzie mieszkamy nie maja (chyba) wrogow :roll: mnoza sie jak na kroliki przystalo a zyja np.w parkach i na dzialkach ogrodniczych wrrr

Krwi nam psuja wyzerajac co lepsze na dzialce,kopia nory itp.

Wiem,ze sliczny kroliczek to urocze stworzonko ale niech bedzie sobie uroczym puchatkiem gdzie indziej :wink:

Czym je odstraszyc? mamy ogrodzenia wokol warzywnika,w srodku w kilku miejscach powywieszalismy szmaty z jakas cuchnaca mazia niby odstraszacz..a te dalej gryza,kopia i czuja sie ogolnie jak u siebie :evil: nawet jesli nie wchodzilyby na grzadki (plotek) to nasturcje na rabatce mi wyzarly wrrr a bobkami pozostawionymi na trawniku zaczyna intersowac sie moj synek :cry:

Co robic? Pomozcie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję Wam bardzo, ale pojęcia nie mam, co z tym fantem zrobić. Może kupić jamnika? To psy - norowce, jest szansa, że będą skutecznie tępiły dzikie króliki, a przynjmniej odstraszały. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję Wam bardzo, ale pojęcia nie mam, co z tym fantem zrobić. Może kupić jamnika? To psy - norowce, jest szansa, że będą skutecznie tępiły dzikie króliki, a przynjmniej odstraszały. :roll:

 

dziekuje za pomysl ;)

nasi sasiedzi maja psa,wprawdzie to poczciwy kundelek a nie pies mysliwski ;) jednak biega po dzialce i kroliki odstrasza... na czas dopoki na tej dzialce jest :roll:

kroliczki wczesniej umknawszy do sasiadow (np.do nas :evil: ) zaraz po ich wyjsciu kic,kic sa spowrotem :cry:

POTWORY !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teriera niemieckiego szorstkowłosego. Malutki uroczy piesek w stosunku do wszystkich ludzi, małych dzieciaków. Jednak gdy zobaczy kota lub poczuje mysz w ziemi rodzi się w nim lew. Nie spocznie dopuki nie wykopie z ziemi całej mysiej rodziny i nie ma takiej siły która by go od tego oderwała. Nikt nie jest w stanie przerwać jego pasji myśliwskiej. Okoliczne koty też nie mają lekko. Który wejdzie na jego teren ginie błyskawicznie. Trochę to dziwne bo często kot jest większy od tego pieska. Tak więc nie miał byś królików , ale pięknie skopany ogródek.

 

volder.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

dziekuje pieknie za Wasze rady :)

Dzialka,gdzie wystepuje kroliczy problem to typowa dzialka ogrodnicza,nabyta w ubieglym roku,wiec zagospodarowana i obsadzona roslinami - to odnosnie murku,bardzo trudno byloby go wykonac :-? :wink:

jesli chodzi o psa,szczegolnie takiego z pasja mysliwska..wyobrazilam sobie taki obrazek - piesek po przekopaniu naszej dzilaki (a mialby czego szukac..korytarzy nornic w ziemi mamy cale kilometry :cry: ) przenosi sie na dzialki sasiednie :o wszak tu plotki dzielace dzialki sa do wysokosci kolan lub nie ma ich wcale :) nie byloby mu trudno ;)

Jednak gdy zobaczy kota lub poczuje mysz w ziemi rodzi się w nim lew. Nie spocznie dopuki nie wykopie z ziemi całej mysiej rodziny i nie ma takiej siły która by go od tego oderwała. Nikt nie jest w stanie przerwać jego pasji myśliwskiej.
wyobrazacie sobie nasze pozniejsze relacje sasiedzkie ? :lol:

 

pozostaje nam chyba rozgladac sie za odstraszaczem ultradzwiekowym :roll:

a pewnie,kiedy pojde kolejny raz na dzialke i zobacze nowo powstale zniszczenia - pobiegne szukac tego odstraszacza :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...