axel132 26.05.2007 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2007 http://www.forester.pl/go/_info/reviews.php?id=369&item=4#menu Wiem że to forum budowlane ale temat o klepaniu kosy był tu. Co sądzicie o tym urządzonku. Czy warto go kupować ? Miał ktoś może doświadczenia z tym ? Albo to: http://www.forester.pl/go/_info/?id=370 Które urządzenie byłoby wg was lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 26.05.2007 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2007 Kup sobie babkę, młotek i osełkę - uzyskasz nieporównywalnie lepsze rezultaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
axel132 26.05.2007 22:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2007 http://www.polirat.zam.pl/view_product.php?product=2303 masz na myśli to czy to: http://www.polirat.zam.pl/view_product.php?product=2304 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 29.05.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 jeżeli chcesz żyć zgodnie z natura. to raczej ta druga opcja.... czyli normalne kowadełko.... tylko trochę cierpliwości... a tak normalnie to większośc uzywa kosiarek mechanicznych....przy większych areałach... kombajnów... ale jak nie umiesz klepać kosy? to umiesz kosić?, czy jesteś na etapie nauki...? pozdrawiam... p.szacznij jednak od młotka i zwykłego kowadełka... to będzie radośc, jezeli sie uda. tzn nie naciągniesz ostrza i nie powyginasz tegoż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
axel132 30.05.2007 06:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Kosić umie może nie rewelacyjnie ale jednak. Klepać się dopiero uczę. A czy to kowadełko wałkowe to naprawdę nic nie jest warte ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 30.05.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Kosić umie może nie rewelacyjnie ale jednak. Klepać się dopiero uczę. A czy to kowadełko wałkowe to naprawdę nic nie jest warte ? przykro mi, ale nie próbowałem na wałkowym, ani nawet nie widziałem efektów pracy na nim.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
axel132 31.05.2007 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Kieruje moje pytanie do NJerzy, który zdecydowanie odradza mi zakupienie tego sprzętu. Czy klepałeś kosę na takim czymś ? Dlaczego niewarto kupić to urządzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 01.06.2007 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Dziadek nauczył mnie klepać "normalnie" czyli młotkiem na babce - kowadełku, i nigdy w żtciu na żadnej wsi nie widziałem aby ktoś robił to inaczej. Ręczne klepanie młotkiem umożliwia uzyskanie na krawędzi minimalnej falbanki i ząbków, a to decyduje o ostrości kosy. Takie przyrządy półautomatyczne to dobre dla "miastowych" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
axel132 02.06.2007 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 Nie szkodzi że dla miastowych. Byleby było skuteczne i nie zmarnowałbym kasy. Poza tym trzeba iść z postępem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DONIO P. 02.07.2011 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 (edytowane) Kupiłem kosę, trochę poostrzyłem i okazało się, ze tylko grube patyki ostów z trudem przycinałem. Żona /ze wsi/ mówiła mi, że trzeba wyklepać, a ja dalej próbowałem ostrzyć tylko i nic! Efekty jak na wstępie. Kupiłbym taką maszynkę do klepania. Podoba mi się. A może rację ma NJerzy? Może tylko kowadełko? Ale ja wolę "maszynki". Może ktoś wie gdzie coś takiego kupić? Może sa różne patenty? A może jednak szlifierką? Edytowane 2 Lipca 2011 przez DONIO P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 02.07.2011 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 ...Może ktoś wie gdzie coś takiego kupić? Może sa różne patenty? np tu: http://shop.interforst.pl/product_info.php?cPath=119_120&products_id=1155 albo tu http://wwww.forester.pl/udarowa-iglicznia-do-klepania-kosy.html Urządzenie nie jest złe ale, jak nie masz wprawy to też diabłów można narobić. Łatwiej idzie niż młotkiem na babce, ale licz się z tym że 1-2 kosy zepsujesz ...A może jednak szlifierką? No pomysł przedni , po szlifierce będzie ładnie odpuszczona na krawędzi, mięciutka jak masełko, w sam raz do nauki klepania. Do koszenia raczej się nie nada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DONIO P. 06.07.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 No i kosę wyklepałem. Rzeczywiście trochę wprawy trzeba, ale nie mniej niż do samego koszenia. Kosa już kosi, choć została trochę tym klepaniem popsuta. Delikatna maszyneria i naprawić się już raczej nie da. Mam fale na kosie, ale doświadczenie bezcenne.Wysnułem już taki wniosek, że nie ma co walić w kosę prostopadle tylko trzeba pod kątem, tak by efektywniej rozpłaszczać stal na końcówce. To pozwala bić lżej i z lepszym efektem. Babkę kupiłem z zaokrąglonym czubkiem. Biłem odwróconą częścią młotka - daje lepsze efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andriu 07.07.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 a ja mam taką maszynkę co się śrutówka zowie, generalnie patent polega na tym że są dwie tarcze fi 70-80 mm i pomiędzy nimi kilka śrótów do jednej tarczy przykręcona korbelka. całość oczywiście mocno skręcona.Jedna tarcza posiada delikatne zeszlifowanie. Kose wkłada się miedzy śruty i ta zeszlifowan tarczę i kręci się korbką. Sruty sie obracają walcując krawędź kosy. kilkadziesiąt sekund i kosa wyklepana bez żadnych pęknięć kosy. u mnie babka już poszły w zapomnienie. wszyscy sąsiedzi w okolicy przychodzą do mnie żeby im klepnąć kosy. Gadałem ze szwagrem może by coś takiego zacząć robić i myślę że miałoby to wzięcie, tylko problem z dostępem do bardzo twardych śrutów. Te były z łożyska jakiejś maszyny górniczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andriu 07.07.2011 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 znalazłem cos takiego taka sama zasada jak przy mojej śrutówce http://forester.pl/kowadelko-walkowe-do-klepania-kosy.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 07.07.2011 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 znalazłem cos takiego .... I tak wróciliśmy do posta sprzed 4 lat, otwierającego ten wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andriu 07.07.2011 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 G.N. post z przed 4 lat mi się nie otworzył więc nie wiedziałem czy to jest to samo. Link dodałem na wskazanie jaką maszynką się posługuję ( tak dla zobrazowania) i mogę ją polecić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 08.07.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2011 Kosa to dla mnie za duża, ale chciałem kupić sierp do koszenia chwastów przy ogrodzeniu - jakieś 20 metrów bieżących razy 2-3 metry do drogi. Czy sierp nada się do koszenia chwastów ? Kosiarką elektryczną nieporęcznie, wyrywać ręcznie - pracochłonne. Na podanej stronie - jakieś drogie te sierpy i kosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 08.07.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2011 40-60 m2 sierpem, trochę dużo. Czy się da, pewnie że tak, swego czasu całe pola sierpami kosili i żyli. Kwestia ile czasu to zajmie. Co do ceny to faktycznie nie najtańsze. Ostatnio widziałem w ogrodniczym całkiem przyzwoity ze Starobielskiej Fabryki Kos za 28 zł. Sierp pamiętaj żeby ostrzyć tylko od tej strony bez ząbków.A kosę też możesz kupić w różnych rozmiarach. Nie musi być od razu 90 bo do tego faktycznie trochę siły trzeba spokojnie możesz kupić 50 a leśną nawet 40 czy 30 do grubych chwastów będzie akurat, a szybciej niż sierpem. Jest jeszcze taki wynalazek jak "kosa ogrodowa" na krótkiej rączce 30 cm ostrza nie używałem,nie wiem jak to się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 08.07.2011 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2011 Dzięki. Jeśli sierpem dużo, to i kosą dużo. Z kosą mam ten problem, że nie mam gdzie trzymać przy dzieciach. Uważam, że to niebezpieczne narzędzie. Taki sierp, to mogę gdzieś wrzucić na strych, albo na najwyższą półkę w szafie. Kosę trudniej schować. Znalazłem sierp na stronie http://www.budujesz.pl/sierp-gladki-35832-toya-17408/ za 16zł + 11,50 wysyłka. Dzięki za poradę co do ostrzenia. Przy okazji, czy szanowni rozmówcy wiedzą jak ostrzyć nożyczki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 11.07.2011 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 ...Dzięki za poradę co do ostrzenia. .. Ten akurat o ile kojarzę jest gładki (IMHO ząbkowanym łatwiej się kosi) ...Przy okazji, czy szanowni rozmówcy wiedzą jak ostrzyć nożyczki ? Ręcznie kiepsko. Przy ostrzu z mikroszlifem odpada w przedbiegach, tylko maszynowe ostrzenie. Z gładkim niby można (przy pewnej dozie samozaparcia) nawet na drobnej osełce, ale trochę wprawy to wymaga żeby utrzymać równą krawędź i stały kąt. Są takie ostrzałki do nożyczek np: http://www.milmar.pl/foto/679.jpg. Kosztują ok 30 zł czyli mniej więcej tyle co ostrzenie w punkcie, ale nie wiem co to warte, nigdy nie używałem, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.