Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No i nadal nie wiem, po co te doły ;)

Bo, jak rozumiem, przechodzisz rurą spustową z rynny pod ziemię, tam z lekkim spadkiem (min. 2%) prowadzisz ją do dołu, a z dołu dalej drenarską... To nie łatwiej i lepiej od razu przejść spustową w drenarską, bez dołu?

Niby w tym dole tej wody trochę się rozsączy, ale chyba łatwiej dać dłuższą drenarską (jest b. tania) niż głowić się nad rozwiązaniem wcale nie trywialnego problemu "podłączenia" drenarskiej do dołu tak, żeby drenarska nie zapchała się żwirkiem czy mułem, który w dole i tak za parę lat się pojawi...

Nie chcę być sceptykiem, ale tak z technicznego punktu widzenia oceniam, że po 2...3 latach do drenarskiej nic już nie będzie trafiało, i w czasie intensywnych opadów albo ziemia nad dołami będzie zamieniała się w bagienko, albo zacznie Ci się woda przelewać rynnami.

 

No i jak w przypadku dołów chcesz rozwiązać problem okresowego czyszczenia instalacji z liści, ptasich za przeproszeniem kupek itp. badziewia?

Skrzynki mają odstojnik i zdejmowany od góry dekielek. Dół trzeba by rozkopać, wybrać zasyfiony żwirek, nasypać nowy i zakopać.

 

Ja bym tak nie zrobił - za leniwy jestem ;)

Ale - Twoje zabawki, Twoja piaskownica ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/79776-pomocy-odprowadzenie-wody-z-dachu/page/2/#findComment-1808662
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...