Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt M16a NA KILKA SPOSOBÓW wariant 1


Recommended Posts

A skąd! Nie mamy jeszcze podłogi i to nas wstrzymuje.

Wymyśliłam podłogę z dębowych desek... Żeby nie spłukać się na "sklepową", kupiliśmy dęby i będziemy z nich wyrabiać deski, tzn. nie my, osobiście, tylko stolarz. Dużo taniej ale trochę się z tym schodzi.

Tak więc, kuchni nie mamy ale mamy już kaloryfery, piec i ciepłą wodę w kranach oraz osobiście obsadzone kontakty i inne przełączniki elektr.

 

Czy dobrze mi się wydaje, czy tak jak ja, nie możesz się doczekać, kiedy ktoś wreszcie pokaże jak może wyglądać kuchnia w M16 :wink:

 

Nasze okna połaciowe są drewniane i chyba większość okien tego typu jest drewnianych. Ale może coś się zmieniło na rynku od czasu, gdy je kupowaliśmy.

 

Macie już pozwolenie na budowę?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 176
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie, nie mamy. Póki co, korzystamy z kozy sąsiada, który nam ją pożyczył w czasie, kiedy nie mieliśmy jeszcze centralnego ogrzewania. Jednak, tak się przyzwyczailiśmy do ognia w salonie, że mimo gorących kaloryferów, rozpalamy wieczorami w kozie :D

Ale już po Świętach mamy zamiar kupić i zainstalować docelowy kominek. Na pewno nie będzie to taki zabudowany wkład, tylko wolnostojący piec kominkowy. Jak tylko go zamontujemy, umieszczę zdjęcia.

 

Tymczasem, pozdrawiam wszystkich budujących M16

życząc spokojnych i pogodnych Świąt, mnóstwa zrealizowanych pomysłów w nadchodzacym roku oraz aby Wasze M16 stały się jak najszybciej wymarzonymi domami.

 

Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello!!

 

Przepraszamy za tak długie milczenie ale ostanie 2 m-ce to czas przeprowadzki i zakupów. Nie mamy jeszcze internetu a w pracy niestety nie mamy czasu na pisanie.

Informujemy Drogich budujacych M16a, iż od 08-11-2008 mieszkamy w naszym slicznym domku!. To zupełnie co innego niz mieszkanie w bloku. Wieczorami jest cicho. Żaden sąsiad nie wierci w ścianie ( no chyba, że my bo trzeba przykręcić karnisze :p ). Już wiszą zasłony w salonie, w kominku tli sie ogień a na kanapie wyleguje sie nasz sunia. Dom pachnie świeżą choinką i prawie jesteśmy gotowi do świat. Bedzie więcej czasu więc mam nadzieję, iż uda nam sie zrobić zdjęcia. Pozdrawiamy wszystkich i Życzymy Zdrowych Spokojnych Świat Bożego Narodzenia

 

Ania&Piotr

[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

Ja budowę z własnego M16a rozpocząłem 1.09.2008 w Sosnowcu. Przed świętami prawie skończyłem dach. Prawie bo brakuje gąsiorów, ale już się nie dało. Teraz ocieplenie dachu i okna. W projekcie naprawdę mało co zmieniłem.

Mam pytanie do wszystkich. Jakiej wysokości użyliście krokwi na dach? Co zrobiliście ze słupami w pokojach na poddaszu?

Pozdrawiam Marek

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Ja na razie nie zamontowałem słupów w pokojach. Ania i Piotr poprzez stalową konstrukcję pozbyli się nawet słupów na środku. Pracownicy od dachu mówili, że przy tak mocnej konstrukcji – podwójne krokwie – to te słupy są zbędne.

Mam trochę zdjęć, ale muszę się nauczyć je wstawiać :) ale to chyba ptrwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witaj Marku,

my też nie dokonaliśmy zbyt wielu zmian w projekcie.

Jednak, jeśli chodzi o dach, to mamy lekko odchudzoną konstrukcję (pod blacho dachówkę). Wysokość krokwi, sprawdzę w dokumentacji, bo nie pamiętam - ale chyba 18 cm (jeżeli w projekcie było 20 cm). Spec od więźby porobił jakieś przeliczenia, polączył krokwie takim ramiakiem (jętki?) i przesunął wypadające na środku pokoju słupy, tak, że stoją nieco niżej, tzn. w miejscu, gdzie już się nie chodzi wyprostowanym. Pozostałe są ukryte w ścianach działowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu i Piotrze,

 

kuchnia jak z katalogu! A kominek!

Co to za duże płyty, którymi obudowany jest wkład? Czy to jakiś kamień?

 

Nie znam się na tym kompletnie, bo nie wzięliśmy się jeszcze za "prawdziwą" wykończeniówkę... Póki co, tak sobie dłubiemy: a to drzwi wewnętrzne, a to kontakty, malowanie ścian. Trochę brak czasu a trochę chyba też początkowego zapału. Mam nadzieję, że odżyje wraz z wiosną, bo już chciałabym skończyć. Każdy etap ma swoje plusy i cieszy, niewątpliwie, ale ile można żyć w prowizorce?

 

U nas też choinka była żywa (w doniczce, wysadzimy ją do ogrodu) - wielka do samego sufitu i pachnąca! Pachniała ładnie, co prawda tylko do czasu, kiedy nasz Z Dobrego Serca Przygarnięty Kot jej nie oznaczył jako swojej (kto ma kota, wie, co to znaczy :evil: ) ale i tak była piękna...

Dla kota skończyło się to mniej pięknie, bo na stole operacyjnym. I teraz, nie dość, że nie ma ogonka, to nie ma też jajek :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
My takze z niecierpliwoscia czekamy na wiosne,tyle tylko ze u nas budowa dopiero sie rozpocznie.Niemozemy doczekac sie momentu az wbija piersza łopate w ziemie.Wciaz zastanawiamy sie nad oknami w dachu,zrobic wole oka czy zwykle trojkaty wtopione w dach,mam nadzieje ze ostateczny wybor bedzie trafny.Saa,macie juz kominek??Wrzuc pare fotek,chetnie was podgladniemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio, zmieniła się koncepcja kominka. Najpierw miał być wolnostojący piec kominkowy a teraz wkład wpuszczony w ścianę kominkową. A co wyjdzie, zobaczymy :D

Podłoga będzie za jakiś miesiąc. Wybraliśmy gres do garażu, kotłowni i spiżarni oraz płytyki do łazienki na dole - projektant ze sklepu ma zaproponować jak to ułożyć. Zobaczymy jak wyjdzie. Tylko trzeba to wszystko jeszcze ułożyć :roll: .

Jak znajdę na Tubądzinie te moje kafelki, to wrzucę zdjęcie.

 

Marku, widzę, że tempo masz imponujące. Budujesz przez całą zimę czy mieliście jakieś przerwy? My zaczęliśmy w październiku lub listopadzie 2007 (fundamenty) ale zimę przeczekaliśmy, bo trochę się baliśmy mrozów. Zaczęliśmy z powrotem dopiero w marcu.

Poddasze mamy jeszcze nie ocieplone, choć wełnę na jesieni wtargaliśmy na górę ale na więcej nam sił nie starczyło :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Zacząłem 1 września 2008, przed świętami prawie skończyli dach w tym czasie prawie miesiąc to przestoje. Zimą tylko układanie wełny na poddaszu. Do lipca chcę, muszę :D zrobić stan „deweloperski” obiecałem mojej rodzince , że Wigilia 2009 już w NASZYCH czterech kontach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdążysz na pewno. Dom już stoi a Ty masz jeszcze prawie cały rok przed sobą.

My, tak naprawdę, zaczęliśmy w marcu 2008 (fundamentów, które mieliśmy wcześniej, nie liczę , bo powstały w 3 - 4 dni) a w lipcu mieliśmy już stan surowy zamknięty + instalacje + tynki wewnętrzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Hello!

 

Wy to już pewnie zapomnieliście, co to budowa :wink:

 

Cieszę się, że się w końcu odezwaliście, bo byłam bardzo ciekawa jak Wam się mieszka, no i, oczywiście, jak w ostatecznym kształcie wygląda Wasz domek.

Ja nie robiłam ostatnio zdjęć, bo niewiele się zmieniło. Ale już niedługo czeka nas wybór koloru elewacji - właśnie dziś przyszła ekipa od tynków.

A Wy jaki kolor wybraliście? Macie jakieś zdjęcia?

 

U nas na działce trawa była zielona przez całą zimę (posialiśmy ją na jesieni). I to był bardzo dobry pomysł, bo dzięki temu mamy względny porządek wokół domu. Teraz posadziliśmy kilka drzewek ale dużo jeszcze brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...