KAS01 25.09.2008 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Budget to z definicji (jak zreszta nazwa sugeruje) straszny chłam. Nie polecam również elektronarzędzi typu Toya czy Topex, jeśli maja coś wytrzymać. Jak chcecie sprzęt w przyzwoitej cenie, a dobrej jakości polecam Einhell. Porządne i z 2-letnią gwarancją w Polsce. Ceny przyzwoite. Do Einhella zrazilem sie jak "jubileuszowa" szlifierka padla mi po pierwszym wlaczeniu. Kupiona byla (wraz z calym zestawem) w Niemczech i nie oplacalo mi sie tam jechac, aby skorzystac z gwarancji. Naprawa w Polsce kosztowalaby wiecej niz kupno nowej. Kupilem jakas najtansza szlifierke w Nomi (za 30zl). Sluzyla mi ponad 3 lata (cala budowe). Od tej pory kupuje najtansze elektronarzedzia. Nawet jak padna, to nie zal je wyrzucic. pozdrawiam Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 25.09.2008 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Moim zdaniem zakup narzędzi należy podzielić na 2 grupy profesjonalne i do użytku domowego. Co do profesjonalnych to faktycznie są intensywnie użytkowane i zarabiają na siebie wiec nie ma co żałować, ale do użytku domowego i sporadycznego to bez przesady mam jakieś "chińskie" sprzęty i np wyrzynarka jest super bo dokupiłem do niej komplet brzeszcotów oryginalnych boscha (na allegro) i spełnia swoją funkcję bardzo dobrze. Wiertarka to już problem bo była używana jako szlifierka i jak szczotki padły to sie jakoś nadpaliła ale ze kosztowała 35 zł i wytrzymała ponad 3 lata różnych prac to dobry wynik. Kupiłem następną jakąs taką cieżką jak cholera ale fajnie wyglądała 1000W mocna i solidna, ale miała za wysokie obroty i troche poza tym nią cementu mieszałem wiec szczotki padły po roku, miałem zapasowe ale nie bardzo wiedziałem jak je założyć wiec oddałem na gwarancji do serwisu i zwrócili mi kase ,wiec kupiłem einchela na allegro i jest ok i jeszcze mi 20 zł zostało. Pomimo tych doświadczeń uważam że te tanie sprzęty nie są aż takie najgorsze do użytku domowego. _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stare_lwisko 25.09.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Na użytek domowy - tani sprzęt i dobry (nietani) osprzęt typu wiertła czy brzeszczoty. Często komplet a czasem 1 szt w cenie sprzętu który tym kręci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziubek25077 26.09.2008 04:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Ja uważam że tani sprzęt nie musi być wcale lipny i psuć sie po tygodniu, choć może sie to ptzytrafić ze wzlędu na niską jakość wykonania lub jakieś niedbalstwo (może trafić się bubel). Miałem szlifierke BLACK&DECKER ponad 10 lat i nie miała lekkiego życia (dużo ciącia stali, szlifowanie stali drzewa itp) Robiłęm nią wszystko, i po 10 latach spalił się wirnik, naprawiać nie ma sensu, kupiłem BOSCHA za 238 zł i znów charayam nim ile wlezie. Ale miałem też doczynienia z tanimi sprzętami (wiertarki za 30 zł) której używałem do mieszania zaprawy, kleju i szczerze przyznam że radzi sobie świetnie, no może jest ciut za słaba. Ale uwazam że taniemu urządzeniu gdy daje sie podczas pracy troche odpocząć (ostygnąć) to też można długo pracować. Ale ogólnie lubuje się w elektronarzedziach i nieżałuje na nie kasy Pozdro !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 26.09.2008 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Polecam urzadzenia firmy "Fermo"3 lata gwarancji. Mam ich wyrzynarkę i wkretarkę. Bardzo dobrze sie nimi pracuje. PS. to nie jest reklama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komendand 04.04.2013 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 (edytowane) Kupiłem kiedyś w Niemczech (kilkanaście lat temu) wiertarkę Boscha. Fakt taki, ze kiedyś to i Mercedesy też się nie psuły. Chodziła bez zarzutu i padła. Pojawił się problem z naprawą bo raz że koszt wydawał się spory a po drugie nie było części. Udało się znaleźć dobry serwis i gość naprawił. Ale cały ten wywód po to, że jednak co markowy sprzęt to markowy. Chociaż dzisiaj się już inaczej konstruuje urządzenia. raczej po to żeby je wymienić co jakiś krótki czas. _____________________________________/tu był / Edytowane 5 Kwietnia 2013 przez edde spam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMI1975 05.04.2013 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 herr komendant, wypad z tą kryptoreklamą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukep3 05.04.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 kolega kiedyś kupił piłę łańcuchową spalinową z napisem 6 KM - w rzeczywistości jak miała ze 2 KM to by dobrze było a jak się nią potrząsło to ryż się sypał jak parze młodej na szczęście... mało co uszczerbku na zdrowiu by się nabył - łańcuch zerwał po kilku godzinach użytkowania. nigdy bym nie kupił "no name-ów " które bezpośrednio mogą zagrażać naszemu zdrowiu - żadnych pił spalinowych, szlifierek, wyrzynarek itp. co najwyżej wkrętarki, wiertarki - te nas nie zabiją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sintesi 02.04.2014 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 (edytowane) Ja wyznaję zasadę, że narzędzie które może swoją niską jakością zrobić krzywdę powinno być lepszej klasy (szlifierka kątowa, piła tarczowa, piła łańcuchowa). Czasem warto kupić markowy sprzęt używany (byle nie zajechany). Tak kupiłem pilarkę stihla, młotowiertarkę makity, kosiarkę dolmar (obecnie też makita), agregat prądotwórczy na B&S 2kW.Taki sprzęt łatwiej też później sprzedać, gdy nie jest już potrzebny.Zdarzało się, że kupowałem używany markowy sprzęt, którym zrobiłem co potrzebowałem i sprzedawałem później nawet drożej.Z tańszych narzędzi to jak na razie nie zawiodłem się na Dedrze. Mam od 5 lat wkrętarkę 12V z dwoma aku w walizce za 99zł (w rodzinie jest też zielony Bosch i aku po roku przestały trzymać), spawarkę inwertorową Dedry 120A i działa pięknie, maskę samościemniającą Dedry-też ok. Niemcy w swoich marketach mają sprzęt pod marką Gude - mam kompresor bezolejowy, ale produkcji tajwańskiej. Działa sprawnie choć wymieniałem zawór bezpieczeństwa i końcówkę do węża.Mam też zestaw narzędzi Ryobi ONE+ 18V. Jest to klasa półprofesjonalna narzędzi akumulatorowych. Wszystkie działają świetnie.Polecam zieloną serię Hitachi. Całkiem dobry sprzęt w cenach osiągalnych.Zaryzykowałem też z kosą spalinową PerformancePower i jak na razie 2 sezony koszenia chaszczy daje radę. Jak chodzi o markę budget to mam też nożyce do żywopłotu (to samo co marka Grizzly) i działają ok.Niespecjalnie polecam stanleya. Wiele jego produktów to zwykła chińszczyzna z żółtym logo. Większość tanich narzędzi będzie dawała radę przy spokojnym i dość delikatnym użytkowaniu. Jak pisali inni często lepiej zainwestować w lepszy osprzęt (wiertła, brzeszczoty, bity, tarcze, żyłki itd oraz w ochronę bhp!) Edytowane 2 Kwietnia 2014 przez sintesi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.