Gelus 27.11.2008 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 .... albo inaczej.... Jak palić, żeby "syfu" było jak najmniej.... Jak nie przez edukację społeczną to może da się choć trochę przez "techniczną" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 04.12.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 napisz protest do ministerstwa finansów czemu węgiel jest obciążony 300% podatkiem Ale to nie jest przyczyną tego, że ludzie spalają w piecach śmieci. Owszem, jest. Mam sąsiada - bezrobotny od wielu lat, z matką, niepełnosprawnym bratem i przykutą do łóżka babką żyją z rent matki i babki właśnie. Nie stać go na węgiel, więc pali, co może - włącznie z wycinaniem okolicznych samosiejek. W mojej gminie segregowane odpady sa odbierane za friko, ale i tak spora część mieszkańców mojej wsi używa ich do ogrzewania, bo tak się po prostu opłaca. To nie jest kwestią wyłącznie mentalności i prawa, ale - jak słusznie zostało napisane - przede wszystkim stworzenia warunków do tego, by każdego było stać na tą zmianę mentalności i przestrzeganie przepisów. A co do samego odbioru segregowanych śmieci - u nas jest to trochę dziwnie rozwiązane. Nie dość, że do odbioru śmieci muszą być pakowane w specjalne worki z nazwą gminy, których gmina czasem nie dostarcza "bo nie ma", to jeszcze coraz bardziej ogranicza się zakres odbioru. Kiedyś np. odbierano wszystkie tworzywa sztuczne, do których zaliczano np. także opakowania kartonowe po sokach, czy styropian, a teraz jak śmieciarze zobaczą w worku coś takiego, to takiego worka nie zabiorą. Kiedyś się dało, teraz - nie. Dlaczego ? Druga rzecz: u mnie w domu "produkuje się" dużo puszek po karmie dla zwierząt, które do odbioru powinny być (teoretycznie) umyte. Przecież samo mycie takiej puszki przekracza wartość tejże jako złomu, więc gdzie tu sens ? To jest przerzucanie kosztów przygotowania odpadów do utylizacji na mieszkańców, a "darmowy" odbiór segregowanych odpadów to obecnie ściema. Czasem myślę, że bardziej by mi się opłacało zapłacić za zamówienie drugiego zwykłego kubła niż pitolić z całym tym segregowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 16.12.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Owszem, jest. Mam sąsiada - bezrobotny od wielu lat, z matką, niepełnosprawnym bratem i przykutą do łóżka babką żyją z rent matki i babki właśnie. Nie stać go na węgiel, więc pali, co może[...] To nie jest kwestią wyłącznie mentalności i prawa, ale - jak słusznie zostało napisane - przede wszystkim stworzenia warunków do tego, by każdego było stać na tą zmianę mentalności i przestrzeganie przepisów... Idąc dalej tym tokiem biedny sąsiad mógłby przyjść do mnie i wziąć sobie trochę pieniędzy. Przecież "nie stworzono mu warunków i go nie stać". Paląc śmieci okrada mnie w sposób bardziej subtelny - ze zdrowia i ogólnej jakości życia. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy.d 20.05.2009 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 To jest nałóg, tak podejrzewam, palenie. U mnie też sąsiedzi palą śmieci (taką mają wizję oszczędzania) - i te plastikowe butle, worki, kartony po mleku. Robi się nieprzyjemnie, a teraz, kiedy temperatury się podnoszą jest jeszcze gorzej, bo często to stoi w powietrzu.Prośby czy groźby nic nie dają, bo ekologia to dla większości słowo z filmu s-f.Przypuszczam, że rozwiązaniem byłoby podkradanie sąsiadom śmieci i pozbywanie się ich własnym sumptem. Oczywiście, szaleństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomzly 20.06.2009 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 "Miastowemu" który na wsi użyje słowa ekologia, miejscowi zaczynają się dziwnie przyglądać, czy aby do drzewa się nie przykuje Po co segregować czy wyrzucać jak można spalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.