Czy taras i schody wej?ciowe to stan surowy budynku?

[Lekier]

Buduję domek jednorodzinny parter. + poddasze użytkowe;Z wykonawcą umówiłem się, że za stan surowy dostanie 23000,-(bez żadnej umowy czyli na gębę!!!!). Facet budynek postawił, ale stwierdził, że tarasu (40metrów) połaczonego ze schodami wejsciowymi robić już nie będzie, tłumacząc mi, ze to już nie wchodzi do stanu surowego!!!!!!!!

Jak to właściwie jest???

[Maluszek]

W naszym przypadku tarasy i schody zewnętrzne wliczane były w stan surowy.

Lekier mimo wszystko podpisz umowę - różnie może być z wykonawcą.

[HenoK]

Buduję domek jednorodzinny parter. + poddasze użytkowe;Z wykonawcą umówiłem się, że za stan surowy dostanie 23000,-(bez żadnej umowy czyli na gębę!!!!). Facet budynek postawił, ale stwierdził, że tarasu (40metrów) połaczonego ze schodami wejsciowymi robić już nie będzie, tłumacząc mi, ze to już nie wchodzi do stanu surowego!!!!!!!!

Jak to właściwie jest???

Jeżeli nie szanujesz swoich pieniędzy, to zawieraj umowy "na gębę".

Z pewnością uda ci się "zaoszczędzić" papier, długopis, no może jeszcze trochę czasu. Na tym oszczędności się kończą i prędzej czy później wykonawcy sięgną do Twojej kieszeni.

Właśnie w pisemnej umowie jest miejsce na to, żeby określić dokładnie co to jest stan surowy a nie zostawiać miejsce na dowolną interpretację.

[zbyszekP]

U mnie taras i schody wejściowe (o podobnej powierzchni do Twojej) nie wchodzily do stanu surowego. Tak bylo określone na umowie.

[DarekRz]

Nie ma definicji określenia "stan surowy" i dlatego zawsze trzeba dokładnie precyzować co wchodzi w zakres robót, na które się umawiasz.

Trzeba było przede wszystkim poczytać o problemach ludzi na forum przed wzięciem się za budowę, wielu problemów można uniknąć

DarekRz

[Gość agnik]

Jasne że to stan surowy. u mnie fundamenty pod taras i ławy robili razem z fundamentami pod dom,zeby później nie musieli doklejać. A umowę mieliśmy podpisaną ale nie wyszczególnione były schody i taras, dla nas to było oczywiste, że muszą to zrobić !!!

[HenoK]

Jasne że to stan surowy. u mnie fundamenty pod taras i ławy robili razem z fundamentami pod dom,zeby później nie musieli doklejać. A umowę mieliśmy podpisaną ale nie wyszczególnione były schody i taras, dla nas to było oczywiste, że muszą to zrobić !!!

Umowę spisuje się "na wszelki wypadek" i z tego samego powodu należy w niej precyzyjnie określić co ma byc zrobione, w jakich terminach, za jakie pieniądze, itp.

Proponuję zerknąć do wątku http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=100963&highlight=

tam jest to niemal wzorowo opracowane.

[Sajmon]

u mnie też taras i schody wliczone są do stanu surowego

[tczarek]

Najlepiej jednak spisać umowę, bo wtedy wiadomo co kto ma zrobić. Ale teraz może to jest jakieś wyjście aby dogadać się, przecież taras to tylko ściana z bloczka i trochę betonu.

Ja bym się dogadywał z wykonawcą.

Pozdr,

[Gość]

Wszystko ma być na umowie. Przecież w ostateczności nigdzie nie musisz jej pokazywać, ale w razie rozbieżności stanowisk zawsze można do niej sięgnąć. Określenie "stan surowy" to za mało.

Zwróć uwagę na takie sprawy jak np. kto dociepla fundamenty, kto maluje izolbetem czy innym czarnidłem, kto ewentualnie odkopuje fundamenty do tych prac jeżeli nie robisz tego od razu.

Kto też jest odpowiedzialny za rozszalowanie stropów. Nie jest to tak mało roboty jeżeli robisz strop Ackermana.

Zabezpieczenie nacięć na więźbie w trakcie zakładania.

Zabezpieczenie ścian przed ulewą.

Jeżeli geodeta i wykonawca są zatrudniani niezależnie niech wykonawca odpowiada za przyjęcie prac geodety i rozpoczęcie prac według jego wytyczenia.

W moim przypadku nie sprawdziłem geodety i wykonawca wylał ławę według wytyczenia. Dopiero później okazało się, że brakuje nam prawie 30 cm ściany. Oczywiście wykonawca za to nie odpowiadał bo nie on podwynajmował geodetę.

Na razie tyle mi się nasuwa.

Artur