Tu można komentować dziennik veruni

[Reyzel]

Verunia, jak widać Barbórkę obchodzić można wszędzie

 

A co z tymi cieślami, źle robili czy nie robili wcale ? Masz nową ekpię ?

[frosch]

verunia na Barborke to tylko do mnie

w koncu B. z kopaln slynie (co prawda teraz tylko dwie mu sie zostaly , a bylo ich kiedys 10 )

bedzie u mnie odpust (nawet zupelny ), bo ja do parafii Sw. Barbary naleze

odkupimyhttp://ubazyla.pl/kieliszek.gif nasze winy

[Gość]

Verunia, jak widać Barbórkę obchodzić można wszędzie

 

A co z tymi cieślami, źle robili czy nie robili wcale ? Masz nową ekpię ?

Wolno i źle robili Trwają poszukiwania

[Gość]

verunia na Barborke to tylko do mnie

w koncu B. z kopaln slynie (co prawda teraz tylko dwie mu sie zostaly , a bylo ich kiedys 10 )

bedzie u mnie odpust (nawet zupelny ), bo ja do parafii Sw. Barbary naleze

odkupimyhttp://ubazyla.pl/kieliszek.gif nasze winy

No to możesz teraz grzeszyć na całego skoro i tak odpust zupełny

[Reyzel]

Verunia, jak widać Barbórkę obchodzić można wszędzie

 

A co z tymi cieślami, źle robili czy nie robili wcale ? Masz nową ekpię ?

Wolno i źle robili Trwają poszukiwania

 

uuuu... trzymam kciuki, zebyś coś na szybko znalazła.

[braza]

Verunia, jak widać Barbórkę obchodzić można wszędzie

 

A co z tymi cieślami, źle robili czy nie robili wcale ? Masz nową ekpię ?

Wolno i źle robili Trwają poszukiwania

 

Jak wolno i źle to fora ze dwora!!!! Mam nadzieję, że w miarę szybko znajdziecie iną, lepszą ekipę !!!!

Co to qurczę jest - człowiek własne, ciężko zarobione pieniądze płąci, a inni łaskę robią i myślą że odwalając fuszerę podziękowania i premie będą zbierać To chore jakeś jest!!!!! Dane takich "fachofcuf" to się powinno na bilbordach wywieszać, żeby inni się nie nacieli!!!!

[marzycielka74]

Hej !

Mam pytanko,Verunia jak duzy będzie ten Twój ogród (szer,dł).

 

Z góry dziękuje za odpowiedz-Pozdrawiam

[Biała]

Widzę, że też się ładnie podciągnęłaś z budową przez te parę miesięcy. Ale widzę, że nie robicie przerwy na zimę, znaczy, będziecie budować aż zasypie i zamrozi, czy w jakiś sposób zabezpieczycie to co macie i poczekacie do wiosny? A co do łazienki, to ja mam szaro-ciemnozieloną, z opoczna, ładnie wygląda, może córci się też spodoba? Za to kuchnię mam żółtą

[Gość]

Hej !

Mam pytanko,Verunia jak duzy będzie ten Twój ogród (szer,dł).

 

Z góry dziękuje za odpowiedz-Pozdrawiam

Około 40 na 60 , a dlaczego pytasz marzycielko?

[Gość]

Widzę, że też się ładnie podciągnęłaś z budową przez te parę miesięcy. Ale widzę, że nie robicie przerwy na zimę, znaczy, będziecie budować aż zasypie i zamrozi, czy w jakiś sposób zabezpieczycie to co macie i poczekacie do wiosny? A co do łazienki, to ja mam szaro-ciemnozieloną, z opoczna, ładnie wygląda, może córci się też spodoba? Za to kuchnię mam żółtą

Na zimę zamierzamy zamknąć tzn wstawić okna i drzwi, nie wiem tylko jeszcze jak będzie grzane w środku bo gazu na razie nie mamy.A z tym podciągnięciem to jakoś chwilowo utknęliśmy z dachem

Jeśli chodzi o łazienkę to już jej proponawałam śliczną szaropistacjową ale zielony nie przeszedł A jak tam twoje miejsce na ziemi Biała? Bo ja na te koniki zamierzam się wybrać do ciebie

[braza]

Ekipia się znajdzie, zobaczysz!!!! A grzanie Zaproponowałabym ognisko ale miejsce jakby nie bardzo

Podśmiechujki sobie robię, a to poważny temat - może koza??? Zawsze to coś!!! Tylko cała zima to jeżdżenie i palenie w niej - qurcze - się zrobił problem

[Biała]

Jak wszystko dobrze pójdzie, to na wiosnę startujemy z remontem. Ale do wykończenia to jeszcze chyba ładnych parę latek minie. Jakoś funt spada, a ceny rosną, to się wszystko wydłuża.

[Gość]

Ekipia się znajdzie, zobaczysz!!!! A grzanie Zaproponowałabym ognisko ale miejsce jakby nie bardzo

Podśmiechujki sobie robię, a to poważny temat - może koza??? Zawsze to coś!!! Tylko cała zima to jeżdżenie i palenie w niej - qurcze - się zrobił problem

Też myślałam o kozie , tylko na co mi poźniej ta koza

[mayland]

Lepiej teraz wymienic ekipę niz potem naprawić błędy po nieudacznikach Szkoda, ze tak wyszło ale nie ma tego złego.... Ja liczę na łagodną zimę bo sama nie zamierzam przerywać roboty na budowie. Załatwicie jakieś kozy i jakoś to pójdzie!

[braza]

Ekipia się znajdzie, zobaczysz!!!! A grzanie Zaproponowałabym ognisko ale miejsce jakby nie bardzo

Podśmiechujki sobie robię, a to poważny temat - może koza??? Zawsze to coś!!! Tylko cała zima to jeżdżenie i palenie w niej - qurcze - się zrobił problem

Też myślałam o kozie , tylko na co mi poźniej ta koza

 

Ależ takich potrzebujących jest o wiele więcej!!!! Może nie trzeba będzie kupować, tylko uda sę pożyczyć od kogoś??!!! Ogłoś na Forum!! A jeśli kupisz - na 80% uda Ci się później to odsprzedać - jak mówię takich potrzebujących jest więcej!!!

Temat do przemyślenia, ale nie zazdroszczę!! Mogę tylko powspierać Cię duchowo!!

[Reyzel]

Verunia, ale wyprzedziłaś moje pytanie czy kogoś znaleźliźcie Cieszę się, ze już kogoś macie. Pytałam nawet tych swoich ale prawie mnie zabili śmiechem - się dowiedziałam, ze jakoś pierwszy wolniejszy termin to oni mają ale jakoś za rok

Tym bardziej się cieszę, że kogoś macie

I mam nadzieję, że wezmą się do roboty żeby podgonić !

 

A co do ogrzewania - jak chyba widziałaś u mnie w dzienniku - u nas jest taki "piec" z beczki. Bo koza jest ok ale na cały duży dom to za mało Dekarze się teraz dogrzewali taką kozą - w łazience, gdzie sobie zrobli socjalne, było w miarę ciepło ale cała reszta - kompletnie nie ogrzana.

Wiem, ze ten nasz "piec" już nie jedną budowę ogrzał i jak dorzucą drewna to temp ( przy zerze na dworze ) podobno bez problemu podciągali do 23-25 stopni

[braza]

Fajnie się czyta dobre wiadomości Cieszę się, że udało się z cieślami!!! Z ogrzewaniem na pewno też coś wymyślisz

[Gość]

Co do cieśli to nie mam się za wcześnie co cieszyć, żeby nie okazało się tak jak z poprzednikami Mówisz Reyzel piec z beczki A sami to sobie zrobili i załatwiałaś im opał? I co z dymem w takim przypadku?

[Reyzel]

Co do cieśli to nie mam się za wcześnie co cieszyć, żeby nie okazało się tak jak z poprzednikami Mówisz Reyzel piec z beczki A sami to sobie zrobili i załatwiałaś im opał? I co z dymem w takim przypadku?

 

Trzymam kciuki, zeby byli lepszymi fachowcami

 

Ten piec robili nasi murarze. A palić będą tą całą stertą drewna, która pozostała po budowie ( łącznie ze stemplami ). Obawiam się, że i tak nie dadzą rady tego spalić przez te kilka m-cy.

 

"piec" jest podłączony taką stałą rurą do komina ( wykuli sobie dziurę w kominie dymowym, do którego potem będzie podłączony kominek ).

 

Tak profesjonalnie to wygląda :

http://foto3.m.onet.pl/_m/a69f2ab95b9412c5266f2e43bc7d958b,5,19,0.jpg

[marjucha]

Co do cieśli to nie mam się za wcześnie co cieszyć, żeby nie okazało się tak jak z poprzednikami Mówisz Reyzel piec z beczki A sami to sobie zrobili i załatwiałaś im opał? I co z dymem w takim przypadku?

 

Trzymam kciuki, zeby byli lepszymi fachowcami

 

Ten piec robili nasi murarze. A palić będą tą całą stertą drewna, która pozostała po budowie ( łącznie ze stemplami ). Obawiam się, że i tak nie dadzą rady tego spalić przez te kilka m-cy.

 

"piec" jest podłączony taką stałą rurą do komina ( wykuli sobie dziurę w kominie dymowym, do którego potem będzie podłączony kominek ).

 

Tak profesjonalnie to wygląda :

http://foto3.m.onet.pl/_m/a69f2ab95b9412c5266f2e43bc7d958b,5,19,0.jpg

 

 

Nie, no piec pierwsza klasa